Pelargonia - wysiew nasion Cz.3
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Neska133 jak tylko pogoda pozwoli i już będą na powietrzu nabiorą masy i szybko zrobią się piękne. Grunt to to by nie wystawiać na taki mocny wiatr. bo on jednak najszybciej ścina rośliny i podmarzają.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Monia. Witaj sąsiadko.
Dziewczyny. Zostawiłam dziś na dworze. Jak na razie brak oznak, że coś im nie tak. Czytałam, że pelargonia nie lubi dużych wahań temperatury między dniem a nocą. Czy nie odchorują? Zobaczę za kilka dni.
Dziewczyny. Zostawiłam dziś na dworze. Jak na razie brak oznak, że coś im nie tak. Czytałam, że pelargonia nie lubi dużych wahań temperatury między dniem a nocą. Czy nie odchorują? Zobaczę za kilka dni.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Jolu ja już od kilku dni trzymam rośliny na zewnątrz w nocy także i wszystko dobrze. Będę je chować tylko w razie przymrozków a tak niech się hartują i radzą sobie same.
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Dzięki Ewelinko, bo już się martwiłam 

- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
W moich pelargoniach większość już ma pączki kwiatowe. Jest szansa że w maju już wsadzę z kwiatkami 

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
A więc tylko pozazdrościć. U mnie jeszcze nie zapowiada się kwitnienie , ale będę zadowolona jeśli zakwitną dopiero końcem czerwca. Pierwszy raz siałam więc będę cierpliwa. A na sadzonkowanych, też po raz pierwszy tez pąków nie ma jeszcze. Nic tylko czekać
. Pozdrawiam 


Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Ja jestem zła na swoje. Już były bardzo duże i nie krzewiły się wcale. To je pociachałam. Mają już pięć miesięcy. Teraz się intensywnie krzewią. Ale Kiedy zakwitną nie wiadomo. A tym z sadzonek zwisającym zasychają pąki chociaż wypuszczają. Ja ich chyba nie lubię z wzajemnością.
- Butterfly1007
- 50p
- Posty: 99
- Od: 20 sie 2014, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Kobietki pokażcie swoje pelargonie. Moje z 15 stycznia jakby zatrzymały się trochę i odrobinę mnie to martwi. Pewnie będą kwitły końcem maja, jak nie w czerwcu 

Natalia
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Moje cztery białe stoją już w foliowcu, a na jednej pojawił się pąk kwiatowy 

Pozdrawiam, Kasia
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Monia. Te twoje siane to jedna bluszczolistna a druga rabatowa.
Moje siane to już porządne krzaki, ale pączka żadnego. Zawsze tak miałam i na długo się z nimi rozstałam. Później wyczytałam, że jak stały od wschodu to miały za mało słońca i dlatego nie kwitły tylko rosły na metr. Postanowiłam spróbować jeszcze raz. Teraz stoją na południowym balkonie. Słońca do zakichania. I podlewane florovitem do pelargonii dalej mają mnie w nosie tak samo. Jutro zrobię im zdjęcie.
---1 maja 2015, o 20:15---
Takie duże już krzaki. Pąków brak.


Moje siane to już porządne krzaki, ale pączka żadnego. Zawsze tak miałam i na długo się z nimi rozstałam. Później wyczytałam, że jak stały od wschodu to miały za mało słońca i dlatego nie kwitły tylko rosły na metr. Postanowiłam spróbować jeszcze raz. Teraz stoją na południowym balkonie. Słońca do zakichania. I podlewane florovitem do pelargonii dalej mają mnie w nosie tak samo. Jutro zrobię im zdjęcie.
---1 maja 2015, o 20:15---
Takie duże już krzaki. Pąków brak.


- Butterfly1007
- 50p
- Posty: 99
- Od: 20 sie 2014, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Dorodne zdrowe roślinki
Szkoda że pączków jak na razie nie ma ale z pewnością w nie długim czasie się pojawią. Ja również się niecierpliwię widząc te wszystkie piękne kwiaty w sklepach, na ryneczkach ... 


Natalia
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2559
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Te wszystkie piękne kwiaty /pelargonie/ produkowane są z rozsady , nie z nasion. To daje im olbrzymią przewagę. Zdaża się , że rozsada ma cztery listki i kwitnie 

Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Re: Pelargonia - wysiew nasion cz.2
Też to zauważyłam a siane były z jednej paczki o nazwie bluszczolistne. No cóż różne cuda się zdarzają, ciekawe tylko jaki kolor wyjdzie.otojolka pisze:Monia. Te twoje siane to jedna bluszczolistna a druga rabatowa.
- Butterfly1007
- 50p
- Posty: 99
- Od: 20 sie 2014, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie