Witam w tym wątku
Pochwalę się jednym ze swoich skrętników a przy okazji może ktoś go rozpozna bo ja niestety nie wiem co to za jegomość
Bardzo się rozrósł, kwiaty w odcieniu różu (na zdjęciu wyszły bardziej fioletowe):
Dzięki Adamie za identyfikację
Roślina rośnie w tej doniczce już trzeci lub czwarty rok. Jest tak gęsta, że podlewam ją tylko w podstawkę bo liście przeszkadzają. Stoi na południowym oknie (zdjąłem do zdjęcia) i jakoś sobie radzi z moją pomocą Muszę jednak przyznać, że w słoneczne dni ledwo czasami zipie. Potrzebuje wtedy często i dużo wody bo widać jak liście wiotczeją. Często żółkną. Powinna stać ciut w głębi a nie przy samej szybie ale brak na nią miejscówki. Zimą nie ma problemu. Rozdzieliłbym ją ale nie mam miejsca na kolejne doniczki
Witam.Bardzo ładnie kwitną Wasze skrętniki .Moje ładnie się już zazieleniły ale nie chcą zupełnie kwitnąć:(((Jakie nawozy stosujecie ,ja używam - florovitu do pelargonii .
Musisz uzbroić się w cierpliwość, na pewno zakwitną i będą piękne, tylko pamiętaj aby nie przenawozić bo one są bardzo delikatne, według Gracjelli powinno się dodawać nawóz do każdego podlewania ale w mniejszej dawce,.