Modro u Maadro

[Tulap]

Dlatego najlepiej zainwestować w budleje,eukaliptus niebieskiego,prusznika,jakrandę,mimozę,hortensje,barbule,prymulki,krokusiki,lawendę,perovskię,kokorycz,niebieskiego maka,pełno innych i uwaga...

Blue Jade Vine

Tylko nie padnij jak ja

[maadro]

Troszkę tych w.wym nasion wsiałam, może się doczekam jakiejś roślinki, ale specjalnie na wzrosty nie liczę. Prędzej upoluje być może jakieś sadzonki.
Co cię tak podcięło, że padłeś ? Pewnie ze śmiechu ;)

[Tulap]

Gdzie,ten kolor
Patrzałaś już w googlach to vine?

[ewa321]

Ewuś - jak ja Ci zazdroszczę gardenii, zapach pewnie cudny
Raz ją miałam, sto lat temu, ale kompletnie się z nią dogadać nie mogłam
Balkon coraz bardziej kolorowy, z naciskiem na ... niebieski
U mnie ze szczawikiem podobnie, mówię o tej konkretnej odmianie, którą masz i Ty.
Coś tam niby zimą rósł, ale niewiele, a na wiosnę ... padł
Widzę teraz, że jeden listek się wynurza, może się zregeneruje.
Jednak trzeba chyba zasuszać te jego szyszki na zimę, to wiosną lepiej rośnie.
Natomiast dwie inne odmiany szczawika, po zimowym odpoczynku rosną super !!
A tak nawiasem mówiąc, to nie miałam pojęcia, że jest kilkanaście odmian szczawika
Udanego tygodnia

[maadro]

Tak Tulap, obejrzałam sobie Blue Jade Vine, a wsiałam coś podobnego
Puya - metaliczny kwiat..
Ale nie mam nadziei na wschody nasionek.

ewa321 dziękuję i wzajemnie pieknego nowego tygodnia życzę.
Pewnie wszystkie odmiany szczawików potrzebują odpoczynku.
Mój w ub roku dopiero w lipcu się obudził, pewnie dlatego jeszcze nie spał.
Ale jesienią popróbuję połowę cebulek zmusić do odpoczynku, a reszta niech rosnie jak zechce.
Żal mi jedynie szczawika Deppego, że nie ma chęci wyrosnąć.
Może jednak nieumiejętnie się z nim obchodzę?
To samo mam z miechunką. Ani drgnie...

[Tulap]

A,to widziałem wcześniej.
I żmijowiec ładniejszy

[maadro]

Żmijowca tez posiałam, bo przegapiłam licytację ostatniej sadzonki.
Ale w następnym sezonie nie odpuszczę.
W ub roku jesienią kupłam sadzonkę "Niebieskie Anielskie Trąby" ale zimy nie przetrwała.

[ewa321]

Ale co Ewcia z miechunką - to znaczy, że nie wzeszła z nasionek ?
Moja miechunka ma się w miarę dobrze, ale za to dzbanki irlandzkie dziko rosną,
wypuszczają jakieś takie długie badyle ...
Znasz je może ?
I jeszcze czy znasz - drakiew gwiaździstą ?
Eksperymentuję z nią pierwszy raz, strasznie mi się spodobała na fotkach

[maadro]

Ewuniu, miechunkę kupiłam w biedronce, widocznie była zasuszona jak wiekszość klączy z marketu.
Posadziłam te resztki na początku kwietnia i wciąż czekam.
Ale nic to, może uda się w następnym roku. Chociaż pewnie jeszcze teraz można spróbować.
Mam nasiona driakwi i tych zielonych baloników jakie widziałam u Ciebie.
Można siać je przez cały maj. Popróbuję jeszcze.
Na fotkach podoba mi się niemal wszystko co ma niebieski kolor kwiatów.
Chociaż inne tez, ale przydalby się ogród i to wielki.

[arameic]

Ja też nie miałam z miechunką żadnych problemów. Pierwszy raz wysiewałam ją trzy lata temu i byłam bardzo rozczarowana, gdy nie wzeszła mi po tygodniu, zatem w doniczce wysiałam następne rośliny. Małe miechunki wyszły z ziemi po przeszło dwóch tygodniach. W tym sezonie już uzbroiłam się w cierpliwość i młode sadzonki mają po jakieś 10 cm. Z mojego doświadczenia wynika, że owoce nie zdążą dojrzeć, jeśli zostaną na dworze, jednak po wniesieniu do domu będą potrzebowały jeszcze kilku tygodni i będą słodkie . Muszę jednak dodać, że u mnie te rośliny były istnym wabikiem na mączlika, oby tego lata historia się nie powtórzyła.

[maadro]

Dziękuję Basiu.
Boję sie mączlika jak największej zarazy, bo u mnie zimą nic na nie działało, a rozpanoszyl się na młodziutkich begoniach z owłosionymi listkami.
Dobrze że nie pojawił sie na innych zimujących roślinach , bo straty miałabym większe.
Oby Twoje rośliny omijały wszelkie paskudy. Niech rosną i kwitną zdrowo.

[janek45]

Życzę udanego sezonu Ewuniu

[emka29]

Ewuś, no nadziwić się nie mogę, jaki u Ciebie busz! u mnie nadal zimne noce i wichry, wszystko jakoś wolniej się rozkręca do rośnięcia. Uwielbiam gardenie, podziwiam, że udało Ci się jak doprowadzić do powtórnego kwitnięcia, moje po jednym razie padały i zrezygnowałam z nich. Dużo ciepła i pozdrowienia

[Malachitek]

Jejku jak mnie tu dawno nie było, a tu już taki wiosenny busz! Ty to jednak masz roślinną rękę
No i ja też mam tak, że mnie każdy niebieski kwiatek zachwyca, dlatego muszę u ciebie ponadrabiać zaległości.
A Blue Jade Vine - cudo! Pewnie to u nas nie rośnie...

[maadro]

Witam na zakończenie pracowitego tygodnia
Rośliny też pracowicie rosną i kwitną.
W ub roku kupiłam biało kwitnące dwie sadzonki pod nazwą 'śnieżnik',
ale wciąz nie jestem pewna że nazwa jest prawidłowa.
Wg mnie równie dobrze może to być zefirant bialy.








Bardzo proszę o rozwiązanie tej białej zagadki.

















Dziś doszła kolejna zagadka, tym razem w kolorze niebieskim.














Czy to może być Dąbrówka rozłogowa Atropurpurea


Majowy balkon:







































W skrzynce na poręczy będzie urozmaicenie kolorów pelargonii.





Pelargonie nie tylko na poręczy:





Coś rośnie:







Przetacznik i kobea :





Surfinie:














Żurawka










Przekwitła Puszkinia:





Młodziutki Powojnik w towarzystwie puszkinii i orlików:





Asterki przed południem:





i zasypiające przed wieczorem:





Przekwitające Barwinki. Po niedzieli wywędrują na rabatkę trawnikową.














Do towarzystwa trawnikowego dołaczą kosmosy i bratki:











Dziękuję wszystkim zaglądającym za odwiedziny,

a Jankowi - janek45, Marcie - emka29 i Dorocie - Malachitek, dodatkowo za komentarze.


Pięknej kolejnej majowej niedzieli życzę, słoneczka i miłego odpoczynku.