Witaj Violu piękna już wiosna u Ciebie i pięknie ją pokazujesz A jaka duża gama tulipanów Ja też lubię je fotografować bo w każdej fazie rozwoju , porze dnia pięknie się prezentują.
A teraz chcę Ci pokazać rabatkę którą powiększyłam aby posadzić roślinki zakupione od Ciebie. Bardzo ładnie się przyjęły:
Jaaaacie tulipanowa obwódka jest wprost prześliczna a irysy kocham zdecydowanie bardziej niż tulipany, bo przypominają mi pewną starszą panią z dzieciństwa, u której w ogrodzie spędzałam mnóstwo czasu, bo się mną opiekowała i tam były takie cudne irysy dlatego tak się ucieszyłam piękny ogród
Kurier dzwoni dziś do mnie. Godzina 18 jakaż była moja radość, bo domyśliłam się, że to paczuszka od Ciebie wysłałam mojego eM, coby odebrał. Mruczał sobie pod nosem, że jak to rośliny, to on się wyprowadza patrzę, a on nie niesie paczuszki tylko pakę otwieram, a tam cuuuuuuuuuuuda Nie mogłam uwierzyć w to co widziałam jesteś nieoceniona Nie pamiętam, żeby mi ktoś taki prezent sprawił Dziękuję
Twój ogród już w pełnym rozkwicie. Tulipany piękne i rosną w takich dużych kępach. Czy wykopujesz je co roku? Znasz może nazwę tego żółto kremowego z czerwonym obrzeżeniem?
Kolekcja irysów niskich już też spora i bogato kwitnąca.
Monikamrk dziękuje za pochwały
Bardzo się ciesze,że roslinki dotarły całe i jestes zadowolona
Bożenko w końcu zakwitły i są piękne,nie wiem dlaczego wcześniej je omijałam
Lidziu Sila1ogród w pełni kwitnien i nie wiadomo co fotografować
Lidziu nie wykopuję tulipanów,ale chyba bedzie trzeba bo najładniej kwitna w pierwszym i drugim roku po posadzeniu tak jak i hiacynty.
Kochana tulipanki zakupione jako AQUILLA.
Wiolu, ależ masz bogactwo kwitnących roślin
Piwonie już kwitną? U mnie nawet ta bordowa, najwcześniej kwitnącą ma ściśnięte pąki. Ale żółte, pachnące irysy od Ciebie też już kwitną. Zapach mają bardzo przyjemny
Ja cię kręcę Wioletko, czego Ty nie masz piękne roślinki, a orlik jak Ci kwitnie roślinki od Ciebie zdrowo sobie rosną hosty już bardzo podrosły i ostróżki wielkie, zawilce i dąbrówka pięknie kwitną, bodziszki się zapączkowały. Wszystko się pięknie przyjęło, także to już pełnia szczęścia , jak dla mnie