Ogród za borem - Danio
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Witaj Dorotko
W zasadzie nie lubię jesieni,ale jak patrzę na Twoją jesień to mi się bardzo podoba.
Kapusta bardzo ładnie Ci się wybarwiła.Ja dwa lata temu posadziłam taką kapustę przed ogrodzeniem od strony ulicy-chciałam aby było ładnie- i wyobraź sobie,że wszystkie ktoś ukradł właśnie przed 1 listopada.Teraz już wiem dlaczego,pewno zaniósł na swoje groby
W zasadzie nie lubię jesieni,ale jak patrzę na Twoją jesień to mi się bardzo podoba.
Kapusta bardzo ładnie Ci się wybarwiła.Ja dwa lata temu posadziłam taką kapustę przed ogrodzeniem od strony ulicy-chciałam aby było ładnie- i wyobraź sobie,że wszystkie ktoś ukradł właśnie przed 1 listopada.Teraz już wiem dlaczego,pewno zaniósł na swoje groby
Witaj Dorotko
Przyszłam zobaczyć co u Ciebie ciekawego słychać i zapytać jak Ci idzie z pracami ogrodowymi - przekopywanie grządków,grabienie liści i otulanie krzewów ? Dorotko czy próbowałaś sama robić sadzoneczki z róż , ja jesienią po raz pierwszy zaryzykowałam i powsadzałam w ziemię gałązki , mam nadzieję że przynajmniej co niektóre się przyjmą
.
Dorotko czy mogę próbować u Ciebie wysępić sadzonkę gożdzika pierzastego
?
Pozdrawiam cieplutko

Przyszłam zobaczyć co u Ciebie ciekawego słychać i zapytać jak Ci idzie z pracami ogrodowymi - przekopywanie grządków,grabienie liści i otulanie krzewów ? Dorotko czy próbowałaś sama robić sadzoneczki z róż , ja jesienią po raz pierwszy zaryzykowałam i powsadzałam w ziemię gałązki , mam nadzieję że przynajmniej co niektóre się przyjmą

Dorotko czy mogę próbować u Ciebie wysępić sadzonkę gożdzika pierzastego

Pozdrawiam cieplutko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Danio
odkad posadziłam budleje wysiewam kapuste dla motylich gasieniczek ....popatrz jaka "koronkowa robota"


odkad posadziłam budleje wysiewam kapuste dla motylich gasieniczek ....popatrz jaka "koronkowa robota"


nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzenia dla mojej Nastolatki.
Miriam perukowiec to naprawdę piękny krzew i wcale nie jest trudny w uprawie. Zamierzam dokupić jeszcze odmiany o innych kolorach liści, gdybyś je gdzieś spotkała, to daj namiary.
Tija - goździk jest twój przyślij tylko adres na PW, wyślę ci w przyszłym tygodniu. Jeszcze nigdy nie sadzonkowałam róż, ale chyba spróbuję, tylko dopytam Beatki /Bea/, bo ona pisze, że wsadzała je głową do dołu.
Minismoku gąsienniczka też człowiek i coś się jej od życia należy
Ostatnio trochę zaniedbałam wątek ponieważ zmieniałam pracę. Była to dla mnie istna rewolucja, bo w poprzednim miejscu pracowałam aż 16 lat, czyli prawie całą moją zawodową "karierę".
Ogród na razie czeka na wolne dni z okazji Święta Niepodległości. Mam już prawie wszystko sprzątnięte z wyjątkiem kapusty włoskiej i dalii, które nadal pięknie kwitną.
Z okrywaniem roślin myślę,że jeszcze trzeba poczekać, bo przy takich temperaturach mogłoby im to tylko zaszkodzić.
Jak fotosik zacznie szybciej chodzić spróbuję wkleić fotki.[/b]
Miriam perukowiec to naprawdę piękny krzew i wcale nie jest trudny w uprawie. Zamierzam dokupić jeszcze odmiany o innych kolorach liści, gdybyś je gdzieś spotkała, to daj namiary.
Tija - goździk jest twój przyślij tylko adres na PW, wyślę ci w przyszłym tygodniu. Jeszcze nigdy nie sadzonkowałam róż, ale chyba spróbuję, tylko dopytam Beatki /Bea/, bo ona pisze, że wsadzała je głową do dołu.
Minismoku gąsienniczka też człowiek i coś się jej od życia należy

Ostatnio trochę zaniedbałam wątek ponieważ zmieniałam pracę. Była to dla mnie istna rewolucja, bo w poprzednim miejscu pracowałam aż 16 lat, czyli prawie całą moją zawodową "karierę".
Ogród na razie czeka na wolne dni z okazji Święta Niepodległości. Mam już prawie wszystko sprzątnięte z wyjątkiem kapusty włoskiej i dalii, które nadal pięknie kwitną.
Z okrywaniem roślin myślę,że jeszcze trzeba poczekać, bo przy takich temperaturach mogłoby im to tylko zaszkodzić.
Jak fotosik zacznie szybciej chodzić spróbuję wkleić fotki.[/b]
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Elu czekam z utęsknieniem na wolne dni 10 i 11 listopada, bo chciałam zakończyć jesienne prace na działce. Robię sobie plan, żeby o czymś nie zapomnieć. Oby tylko pogoda sprzyjała i zdrowie nie zawiodło, bo dziś zaczęły mi dokuczać moje kamienie nerkowe - piję więc wodę i chodzę po schodach. Wydaje mi się, że już powoli zaczyna mi być lepiej.
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Witaj Dorotko-Krajanko
Zmieniałaś pracę.czy mam rozumieć,że już nie będziesz dojeżdżać do Kielc?
Ja też na ten wekend zaplanowałam ostatnie prace w ogrodzie.Mieczyki muszę wykopać -chociaż już późno ale myślę,że im nic nie będzie.Chociaż nie wiem czy obie się nie rozczarujemy bo u mnie teraz pada.
Cieplutko Cię pozdrawiam
Zmieniałaś pracę.czy mam rozumieć,że już nie będziesz dojeżdżać do Kielc?
Ja też na ten wekend zaplanowałam ostatnie prace w ogrodzie.Mieczyki muszę wykopać -chociaż już późno ale myślę,że im nic nie będzie.Chociaż nie wiem czy obie się nie rozczarujemy bo u mnie teraz pada.
Cieplutko Cię pozdrawiam
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ależ się nawędrowałam po twoim wątku
Nawet tortu spróbowałam (Wszystkiego najlepszego dla córci!), i babeczek, i gruszek, nasyciłam się kolorami i zapachami (z ekranu komputera
) i bardzo się cieszę, że tu wpadłam
Życzę powodzenia na "nowej drodze życia", pewnie na początku będzie trudniej, bo to nowe obowiązki, nowi ludzie, nowe zasady, ale nowa praca to ciekawe wyzwanie, a ty na pewno świetnie z tym sobie dasz radę



Życzę powodzenia na "nowej drodze życia", pewnie na początku będzie trudniej, bo to nowe obowiązki, nowi ludzie, nowe zasady, ale nowa praca to ciekawe wyzwanie, a ty na pewno świetnie z tym sobie dasz radę

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Witam was i dziękuję za odwiedziny. Weekend spędziłam u rodziców w okolicach Wadowic. W Święto Wszystkich Świętych pracowałam, więc dopiero teraz mogłam odwiedzić rodziców i pomodlić się na grobach dziadka, babć i siostry. Normalnie droga zajmuje nam 2,5 - 3 godzin, ale przez remonty na zakopiance trwało to prawie 4 godziny w każdą stronę. Chyba kupię sobie helikopter
Przede mną jeszcze dwa dni wolnego i zabieram się ostro do pracy.
Elu kamienie chyba urodziłam, bo przestały mi dokuczać. Pójdę na kontrolne USG, to się okaże. Jak napisałam za pracę w ogrodzie zabieram się od jutra. W pierwszej kolejności szykuję przesyłkę dla ciebie.
Haniu nadal pracuję w Kielcach, ale teraz na ul.Kopernika. Też zamierzam zakończyć sezon w ogrodzie. Mam tylko dylemat, czy nie za wcześnie jeszcze na okrywanie roślin?
Nalewko witam serdecznie w moim ogrodzie. Ja u ciebie też często bywam i podglądam, lecz nie zawsze zostawiam ślad.

Przede mną jeszcze dwa dni wolnego i zabieram się ostro do pracy.
Elu kamienie chyba urodziłam, bo przestały mi dokuczać. Pójdę na kontrolne USG, to się okaże. Jak napisałam za pracę w ogrodzie zabieram się od jutra. W pierwszej kolejności szykuję przesyłkę dla ciebie.
Haniu nadal pracuję w Kielcach, ale teraz na ul.Kopernika. Też zamierzam zakończyć sezon w ogrodzie. Mam tylko dylemat, czy nie za wcześnie jeszcze na okrywanie roślin?
Nalewko witam serdecznie w moim ogrodzie. Ja u ciebie też często bywam i podglądam, lecz nie zawsze zostawiam ślad.
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Dorotko Miałabyś wielkie szczęście gdybyś pozbyła się kamieni i bólu
Paczkę będę szykowała rano żeby roślinki jak najdłużej zachowały żywotność ,dzisiaj popakowałam nasionka , nie miałam za specjalnie jak to zrobić ale przecież chodzi o zawartość , a będziesz miała co siać
.
Pozdrawiam cieplutko
Dorotko paczuszkę dzisiaj wysłałam ,mam naddzieję że do końca tygodnia dojdzie


Pozdrawiam cieplutko
Dorotko paczuszkę dzisiaj wysłałam ,mam naddzieję że do końca tygodnia dojdzie