Likwidacja blizn po wyciskanych wykwitach - maseczka cebulowa
Maseczkę przygotowuje się z rozgotowanej na gęsto cebuli, do której dodaje się małą łyżeczkę miodu (miód rozgrzewa, polepsza działanie cebuli). Zmyć letnią wodą po 20min.
Nazbierać świeżych igieł sosnowych i zalać je w garnuszku szklanką wody, najlepiej mineralnej. Zagotować i po ostudzeniu wlać do butelki. Tak oto mamy tonik do twarzy , który działa ściągająco i odkażająco na tłustą cerę.
Aby usunąć przykry zapach z butów, należy wsypać do nich sodę oczyszczoną i zostawić je na noc. Soda schowana w szafie oczyści w niej również powietrze.
3/4 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki pszennej
6 jajek
8 łyżek mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki gorącej wody
1 cukier waniliowy
tłuszcz do wysmarowania formy
Krem chałwowy:
20 dkg chałwy
20 dkg masła
10 dkg rodzynków
10 dkg pokrojonych orzechów włoskich
20 ml rumu lub innego alkoholu
4 łyżki cukru pudru
Biszkopt:
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę. Żółtka ubić z 3 łyżkami gorącej wody, powoli dodając cukier i cukier waniliowy. Potem wsypać obie mąki i proszek do pieczenia. Dodać białka i wymieszać. Ciasto wlać do wysmarowanej tłuszczem blaszki (36x25), i piec w temp. 180 - 190*C przez 30-40 min.
Krem chałwowy:
Masło utrzeć z cukrem, dodać pokruszoną chałwę, rum, rodzynki (sparzone i osączone), orzechy i wymieszać.
Ostudzony biszkopt przekroić wzdłuż, przełożyć kremem.
Mam ochotę na to ciasto z kremem chałwowym. Mam tylko jedno pytanko. Czy koniecznie trzeba do tego kremu dodawać alkohol?
Pytam, bo piekę również dla dzieci i chciała bym wiedzieć czy ta masa dużo straci jeśli nie dodam rumu.
Bez alkoholu z powodzeniem można robić.
Można zrobić go też bez bakalii,jest wtedy doskonały to przełożenia tortu.Tylko użyć prawdziwego masła lub twardej margaryny.Te z dodatkami oleju się nie nadają,krem wychodzi smaczny ale rzadki.
2 kg białego sera (takiego tradycyjnego w rożku)
2 litry mleka (nie typu UHT)
2 kostki masła
1 łyżeczka sody oczyszczonej
garść kminku
sól
świeże zioła
Wykonanie:
Mleko wlać do garnka, podgrzać prawie do wrzenia. Wrzucić, ostrożnie mieszając, pokruszony ser. Gdy z mleka zacznie oddzielać się serwatka, przecedzić przez płótno i ser mocno odcisnąć. Rozgrzać masło na patelni, wrzucić odciśnięty ser, delikatnie wymieszać, aby połączył się z masłem. Dodać sodę oczyszczoną, sól i dużo kminku. Mieszać na ogniu ok. 5 minut, aż ser będzie ciągnący się i szklisty. Foremkę wyłożyć folią spożywczą. Dno posypać kminkiem i rozmarynem. Przełożyć ser do foremki i włożyć na kilkanaście godzin do lodówki. Wyłożyć ser z foremki, kroić w plastry.
Ja robię z połowy porcji ,bez dodatku kminku i bez ziół.Taki bez dodatków najlepiej mi smakuje.
Połowę mleka nastawić na zsiadłe. Gdy skwaśnieje, dolać do drugiej porcji mleka wcześniej ugotowanego. Pogotować razem kilka minut. Przelać na bardzo gęste sitko lub wlać na czystą, gęstą gazę bądź do lnianego woreczka. Odsączyć serwatkę. Serek ukształtować w dowolną formę.
1 mały jogurt naturalny
1 litr słodkiego mleka (nie UHT)
Wykonanie:
Mleko zagotować,odstawić na 2-3min zdjąć korzuch a następnie stopniowo dodając po 1 łyżce jogurt cały czas energicznie mieszając. Przelać do słoików,nakryć czystą ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce i pozostawić na kilka godzin(całą noc).
Tak przygotowany jogurt można przechowywać w lodówce nawet dwa tygodnie.
Nie zjadać do końca, 1 szklankę należy pozostawić na następny jogurt.
Pyszny do deserów ja zastępuje nim śmietanę,zrobiony na nim koktajl owocowy jest bajkowo smaczny!