Kasiu mi w zeszłym roku grad zniszczył , nie było nic.
Pokażę Wam nowe fotki.
Robiłam rabatkę otatnio, bo między roślinami była ogromna trawa i zero możliwości skoszenia, no chyba że ręcznie. Rabatka jest niedokończona, brak ładnych obrzeży i będę ją łaczyć z drugą rabatką. Gdzieś muszę pomieścić moje siewki.

Nie mogłam się oprzeć, ale co zrobię jak nadejdą przymrozki. Czy te kwiaty gdzieś ukryć ?
