
Jeszcze nie praktykowałam zawsze po 3-4 latach całkiem w nowe miejsce bo czysta odchwaszczona ziemia,ja nie mam dużego areału , nie pryskam na trawę truskawek a przy takiej wspomnianej metodzie musi być sporo chemii na chwasty
Wszystko co zakwitło, to po kilku dniach samo umierałokama_80 pisze:Myślę, że sadzonka się zregeneruje. Problem jest z tym, że w wypadku podniszczonych korzeni trzeba by obrywać kwiaty i dać się roślinie wzmocnić. Tu jest konflikt bo pewnie zależy Ci na owocu już tego roku. Tak na wszelki wypadek porobiłabym dodatkowe otwory w boku doniczek by odprowadzić wodę.
Moje dzisiaj wyściółkowałam słomą .Jeszcze nie kwitną bo w moim rejonie wszystko jest później .Głównie zależy mi na zatrzymaniu wilgoci w glebie po wczorajszym deszczu.cewe pisze:Czas chyba ściółkować słomą truskawki.Zaczynają kwitnąć.
Andrula nie gniewaj się, ale od d.strony się za to zabieraszandrula pisze:Witam!
Chciałam się Państwa podpytać odnośnie odmian truskawek i ich uprawy na agrotkaninie? Kupiłam taką o wym 2x5 m planuje posadzić 4 rzędy po jakieś 20 szt? Jakie odmiany polecacie żeby mieć długo truskawki. Dzieciaczki uwielbiają je.Mam posadzone jakieś 30 szt ale mam problem z chwastami i dlatego chciałam posadzić na tej tkaninie. Jakie jest wasze doświadczenie z uprawą na tej tkaninie? Pod truskawki mam gliny ale na wierzch pójdzie trochę czarnoziemu. Czy przed posadzeniem truskawek mogę zlać ziemię gnojówką? Jeśli tak to w jakich proporcjach? Czy sadzonki frigo są lepsze od tych sprzedawanych w pojemnikach po 10? Zastanawiam się czy te stare - jakieś 3-4 letnie truskawki wywalić i posadzić nowe czy na razie posadzić na tę tkaninę żeby mieć owoce póki nowe się nie ukorzenią?Jeżeli możecie to proszę pomóżcie mi się ogarnąć z tym tematem. Pozdrawiam!