Różyczki u Ewki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7200
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Różyczki u Ewki
Może śluzownica różana? -cokolwiek to nie jest należy mu dać do zrozumienia, że miłym gościem nie jest.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11754
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różyczki u Ewki
Ewa ja na swoich różach dziś to samo znalazlam
Popryskałam szybko i pousuwałam te liście 


- krystyna2201
- 500p
- Posty: 546
- Od: 9 lut 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wschową a Głogowem
Re: Różyczki u Ewki
Ewo nie wiem co to jest,u mnie na razie jeszcze nie ma mszycy,choć sąsiadka już pryskała.
Ładnie zaawansowaną masz wiosnę, u mnie nie ma jeszcze na różach pąków kwiatowych
Ładnie zaawansowaną masz wiosnę, u mnie nie ma jeszcze na różach pąków kwiatowych

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różyczki u Ewki
Przybiegam z rewizytą.
Ja też znalazłam kilka takich gąsienic i zgniotłam w rękach.
Nie przejmuję się za bardzo gąsienicami, nie robię oprysków.
Co zgniotę to moje a co zostanie to ptaki wydziobią, mam ich w ogrodzie mnóstwo.
Dzisiaj rozwiesiłam żółte tablice lepne na szkodniki różane.
Ledwo zawiesiłam już sporo szkodników na nich zostało - dobre są, bo przyciągają niechciane robactwo, polecam.
Widzę że też jesteś pasjonatką róż, będę zaglądać.

Ja też znalazłam kilka takich gąsienic i zgniotłam w rękach.
Nie przejmuję się za bardzo gąsienicami, nie robię oprysków.
Co zgniotę to moje a co zostanie to ptaki wydziobią, mam ich w ogrodzie mnóstwo.
Dzisiaj rozwiesiłam żółte tablice lepne na szkodniki różane.
Ledwo zawiesiłam już sporo szkodników na nich zostało - dobre są, bo przyciągają niechciane robactwo, polecam.
Widzę że też jesteś pasjonatką róż, będę zaglądać.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Co to są za tablice?kogra pisze:Dzisiaj rozwiesiłam żółte tablice lepne na szkodniki różane.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Różyczki u Ewki
O jejku, jejku, walka za szkodnikami na całego
te gąsienice potrafią zjeść cały krzak . U mnie mszyca na kalinach, już pryskałam . Nie nadużywam chemii , ale nie oddaję krzewu bez walki 


- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki
Grażynko ja tez jestem ciekawa, co to za pułapki, domyślam się, że jakieś feromonowe, ale chyba jakieś konkretne prawda
Chętnie bym takie zawiesiła u sibie

Chętnie bym takie zawiesiła u sibie

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różyczki u Ewki
Żółte tablice lepne lub jak kto woli lepowe jak sama nazwa wskazuje są żółte.
Z obu stron powleczone substancją klejącą z dodatkiem jakiegoś środka przyciągającego owady.
Najwięcej na nich skoczków, mszycy, much wszelkiej maści a czasem niestety i złotook się złowi, ale to w minimalnych ilościach.
Są do kupienia w sklepach ogrodniczych i wysyłkowo w internecie.
Warto w nie zainwestować bo na prawdę walka z tym co te szkodniki mogą zrobić kosztowałaby niewspółmiernie więcej.
Oczywiście wszystkiego nie wyłapią, ale większość i owszem.
Są i tablice w innych kolorach na inne szkodniki, ale dla róż/ tych u mnie jest sporo / żółte są doskonałe.
Można je stosować w szklarniach, tunelach i na wolnym powietrzu.
Tu można o nich nieco poczytać - http://www.medchem.pl/sklep/index.php?t ... b3ec6194ea
A na alllegro jest tego mnóstwo.
Najlepiej jednak u mnie spisują się te z Targetu.
Można je pociąć na mniejsze kawałki i rozwiesić tak, aby jeden kawałek obejmował powierzchnię około 4 m2.
A wygladają tak
Można je też stosować w domu do doniczek z kwiatami - http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113645, ... erta_.html
Z obu stron powleczone substancją klejącą z dodatkiem jakiegoś środka przyciągającego owady.
Najwięcej na nich skoczków, mszycy, much wszelkiej maści a czasem niestety i złotook się złowi, ale to w minimalnych ilościach.
Są do kupienia w sklepach ogrodniczych i wysyłkowo w internecie.
Warto w nie zainwestować bo na prawdę walka z tym co te szkodniki mogą zrobić kosztowałaby niewspółmiernie więcej.
Oczywiście wszystkiego nie wyłapią, ale większość i owszem.
Są i tablice w innych kolorach na inne szkodniki, ale dla róż/ tych u mnie jest sporo / żółte są doskonałe.
Można je stosować w szklarniach, tunelach i na wolnym powietrzu.
Tu można o nich nieco poczytać - http://www.medchem.pl/sklep/index.php?t ... b3ec6194ea
A na alllegro jest tego mnóstwo.
Najlepiej jednak u mnie spisują się te z Targetu.
Można je pociąć na mniejsze kawałki i rozwiesić tak, aby jeden kawałek obejmował powierzchnię około 4 m2.
A wygladają tak
Można je też stosować w domu do doniczek z kwiatami - http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113645, ... erta_.html
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczki u Ewki
Ewuniu widzę pierwsze pączki na różach
gratuluję. Za kilka dni na pewno pojawi się ich więcej.
U mnie też już się pokazały
Pada deszcz, więc jeśli nie będzie bardzo zimno, to róże ruszą ze zdwojoną siłą.

U mnie też już się pokazały

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki
Dzięki Grażynko za wyczerpującą odpowiedź.Muszę się zainteresować tymi płytkami, lepsze to niż pryskanie chemią na prawo i lewo.
Niedaleko mnie sąsiad ma kilka uli, a pszczoły chętnie kręcą się po moim sadzie i wokół innych kwiatnących roślin, więc nie chciałabym ich mieć na sumieniu, bo i ja też z ich usług korzystam
.
Niedaleko mnie sąsiad ma kilka uli, a pszczoły chętnie kręcą się po moim sadzie i wokół innych kwiatnących roślin, więc nie chciałabym ich mieć na sumieniu, bo i ja też z ich usług korzystam

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki
Grażynko - dziękuję za info, spróbuję kupić takie lepki, bo fajna sprawa.
Daysy , Dorotko - pączków coraz więcej, jest nadzieja.
Daysy , Dorotko - pączków coraz więcej, jest nadzieja.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różyczki u Ewki
Nie ma za co
, ja też unikam chemii jak tylko można.
Wolę naturalne sposoby i mało inwazyjne.
Każdy ma prawo do życia......może za wyjątkiem inwazyjnej ilości szkodników.

Wolę naturalne sposoby i mało inwazyjne.
Każdy ma prawo do życia......może za wyjątkiem inwazyjnej ilości szkodników.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Różyczki u Ewki
Oj to ja też spróbuję te pułapki
warto wszystko wypróbować 


- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Różyczki u Ewki
Ajaj ! Pączki u ciebie też
U mnie też walka
mszyce, skoczek i na jednej również gąsienica...
Tablice koniecznie muszę kupić ! 


U mnie też walka



- krystyna2201
- 500p
- Posty: 546
- Od: 9 lut 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wschową a Głogowem
Re: Różyczki u Ewki
Ewo witaj,a gdzie zdjęcia kupionych roślin
Pochwal się co kupiłaś nowego,wybieram się w niedzielę na święto kwiatów do Lubinia,może znajdę coś ciekawego?
Muszą się tylko dobrze przygotować bo jak mi się rozrośnie to co mam to będzie ciasno

Pochwal się co kupiłaś nowego,wybieram się w niedzielę na święto kwiatów do Lubinia,może znajdę coś ciekawego?
Muszą się tylko dobrze przygotować bo jak mi się rozrośnie to co mam to będzie ciasno
