Ogrodowy "niemowlak" Miiriam 2008r
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Kochana - kupiłam na wiosnę nasionka - ale potem ta przeprowadzka, Komunia .. i całe zamieszanie .. zabrakło czasu. Wysiałam w lipcu i .. prawie zaczęły wschodzić - kiedy powołano mnie do wyjazdu z dziećmi w Bieszczady ;) - nie było mnie 2 tygodnie - Mąż podlewał - ale nie myslałm , że coś się uchowa - a one skubane jedne, odporne są - wsadzilam na tę skarpę - bo nic nie miałam na nią i kwitną - są małe - w przestrzeni troszkę giną - ale .. są, kwitną i te jesienne dni umilają mi swoimi kolorami - ... Kocham je za to, że są - podbudowały moją wiarę w to, że mogę uzyskać coś z wysiewu własnego. I nadal kwitną
To bratek rococo - mieszanka

To bratek rococo - mieszanka
Witam z rańca
i jak Tijunia??? Głowka boli???
Bratki rzeczywiście są ładne, u mnie zawsze wywołują usmiech, kojarzą mi się z mordkami, takimi śmiesznymi...
Zapytam i tutaj...Bardzo zależy mi na margerytkach! Wiecie coś na ten temat??

Bratki rzeczywiście są ładne, u mnie zawsze wywołują usmiech, kojarzą mi się z mordkami, takimi śmiesznymi...

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę





Witajcie witajcie
Kaca ni ma bo główka mocna do trunków


U mnie w domu są łasuchy i każde ciasto jakie się pojawi znika w mig. Pewnie upiekę pleśniaka z kruchutkim rozpadającym się spodem,jabłuszkami antonówkami bo takie najlepsze,na wierzch posypię borówek a to posypię ztartą czekoladą , a na wierzch dodam duuużego beza - uch uwielbiam to ciacho. Spotkałam się już z kilkoma wersjami pleśniaka ale żaden nie umywa się do mojego-spód jest kruchutki a całość dosłownie rozpływa się -taak chwalipięta jestem

Piec będę dopiero jutro,dzisiaj w planie wywózka liści i wypucowanie łazienki. Z obiadkiem też się wysilać nie będę, zrobię sznycelki pod ogórka i ziemniaczki by jak najmniej czasu spędzić w kuchni.Właśnie zaświeciło słoneczko ,do 9 siedzę przy kompie a póżniej...
Pozdrawiam cieplutko
Dawaj przepis!!!! Co sama będziesz zajadać się pysznościami???tija pisze:![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Witajcie witajcie
Kaca ni ma bo główka mocna do trunków,zaraz idę do robótki więc na kolejną imprezkę o ile się takowa szykuje mogę wpadać w doskokach jak mi się powożenie taczką znudzi
.
U mnie w domu są łasuchy i każde ciasto jakie się pojawi znika w mig. Pewnie upiekę pleśniaka z kruchutkim rozpadającym się spodem,jabłuszkami antonówkami bo takie najlepsze,na wierzch posypię borówek a to posypię ztartą czekoladą , a na wierzch dodam duuużego beza - uch uwielbiam to ciacho. Spotkałam się już z kilkoma wersjami pleśniaka ale żaden nie umywa się do mojego-spód jest kruchutki a całość dosłownie rozpływa się -taak chwalipięta jestem. Upiekę też drożdżówkę do powideł wiśniowych i jeszcze nie wiem czy murzynka czy zeberkę.
Piec będę dopiero jutro,dzisiaj w planie wywózka liści i wypucowanie łazienki. Z obiadkiem też się wysilać nie będę, zrobię sznycelki pod ogórka i ziemniaczki by jak najmniej czasu spędzić w kuchni.Właśnie zaświeciło słoneczko ,do 9 siedzę przy kompie a póżniej...
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Miriam
Piękne masz te brateczki. Ja też siałam w tym roku ,tylko że bardzo wcześnie nawet zdążyły mi się znowu posiać
jestem ciekawa czy przezimują. Bardzo bym chciała pobieśiadować z wami ale nie mogę jestem na diecie od miesiąca i
schudłam już 7 kg. a chciałabym jeszcze trochę bo już trudno było pracować w ogrodzie. A może macie jakieś dobre
przepisy .
Pozdrawiam Genia
Piękne masz te brateczki. Ja też siałam w tym roku ,tylko że bardzo wcześnie nawet zdążyły mi się znowu posiać
jestem ciekawa czy przezimują. Bardzo bym chciała pobieśiadować z wami ale nie mogę jestem na diecie od miesiąca i
schudłam już 7 kg. a chciałabym jeszcze trochę bo już trudno było pracować w ogrodzie. A może macie jakieś dobre
przepisy .
Pozdrawiam Genia
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Ja wam dam zmywanie !!!!!
Moja mam mówi, że chyba zmywanie mnie boli.........
a moje marzenie - to zmywarka
Ale dobra, ten jeden, przedostatni raz to zrobię - dla was:)
WITAJCIE KOCHANI
.. a teraz jeszcze bardziej ....
Mam margerytki - takie rosnące dziko w kępach - i tymi mogę się podzielić
aha i mam jeszcze takie niskie , jakby skalnikowe - teraz kwitnące - może znajdę fotkę rto wkleję wieczorkiem
Też z mogę się podzielić
A i ja uwielbiam też kwiaty
- przepis wypróbuję z pewnością ...
Znudziło Ci się już powożenie taczką ? - to może wpadnij na kawkę
ZAPRASZAM
Barek otwarty - i nawet nowy słoik ogórków do niego
A w nim co kto lubi.. od soku - do "soku" poprzez %%
Dziś ciepło - więc otwarte wszystkie drzwi
Dziękuję za pochwałę bratków
(( Wpadłam do domu na godzinkę - odpiszę wam - i znów wracam - ale potem będę na cały wieczorek

A co do zdrobnienia - dawniej nie lubiłam żadnych zdrobnień - ale Benia może być .. nawet zaczyna mi się podobać
Moi bliscy mówią - KAŚKA ;:91
Jak upieczesz daj znać - przyjdziemy do Ciebie
Ja pierwsza 
Moja mam mówi, że chyba zmywanie mnie boli.........
a moje marzenie - to zmywarka




Ale dobra, ten jeden, przedostatni raz to zrobię - dla was:)
WITAJCIE KOCHANI



Ja też polubilam bratkiBratki rzeczywiście są ładne, u mnie zawsze wywołują usmiech, kojarzą mi się z mordkami, takimi śmiesznymi... Zapytam i tutaj...Bardzo zależy mi na margerytkach! Wiecie coś na ten temat??

Mam margerytki - takie rosnące dziko w kępach - i tymi mogę się podzielić

aha i mam jeszcze takie niskie , jakby skalnikowe - teraz kwitnące - może znajdę fotkę rto wkleję wieczorkiem


A i ja uwielbiam też kwiaty

ślinka mi aż na biurko pociekłaU mnie w domu są łasuchy i każde ciasto jakie się pojawi znika w mig. Pewnie upiekę pleśniaka z kruchutkim rozpadającym się spodem,jabłuszkami antonówkami bo takie najlepsze,na wierzch posypię borówek a to posypię ztartą czekoladą , a na wierzch dodam duuużego beza - uch uwielbiam to ciacho. Spotkałam się już z kilkoma wersjami pleśniaka ale żaden nie umywa się do mojego-spód jest kruchutki a całość dosłownie rozpływa się -taak chwalipięta jestem . Upiekę też drożdżówkę do powideł wiśniowych i jeszcze nie wiem czy murzynka czy zeberkę

Znudziło Ci się już powożenie taczką ? - to może wpadnij na kawkę



ZAPRASZAM
Witaj GabrysiuBernadetko, czy ten barek jeszcze otwarty ? może jakaś naleweczka się znajdzie ?
A te drzwi od strony lasu też ?
Ja w tym roku bratków nie mam, a szkoda, Twoje są takie ładne...



Barek otwarty - i nawet nowy słoik ogórków do niego



Dziś ciepło - więc otwarte wszystkie drzwi


Dziękuję za pochwałę bratków

Bardzo serdecznie Cię proszę - podaj mi tę dietę ... i mowię całkiem seriojestem na diecie od miesiąca i
schudłam już 7 kg. a chciałabym jeszcze

Witaj - no to balujemy wszyscy - - jak grzeczne dzieciJa nadal baluję Grzeczne dzieci wracają na dzień trzeci
Bratki ładne. U mnie aż jeden jeszcze kwitnie.



Tijo - a wiesz jak mi szkoda, że w drodzeTaaak imprezka ciągle trwa tylko że Pani tych włości znowu gdzieś w drodze .



No i wróciłam na chwilunięBernadeta wracaj! A tak na marginesie, można Cię deko zdrobnić np na Benia? Czy nie lubisz takiej "drobnicy"?

A co do zdrobnienia - dawniej nie lubiłam żadnych zdrobnień - ale Benia może być .. nawet zaczyna mi się podobać

Moi bliscy mówią - KAŚKA ;:91
Witajno właśnie - też czekam na przepis bo narobiłaś mi smaka

Jak upieczesz daj znać - przyjdziemy do Ciebie



