Fiołeczki mini - ach wiesz że je kocham
Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Jestem i ja Justynko
Fiołeczki mini - ach wiesz że je kocham
Fiołeczki mini - ach wiesz że je kocham
-
Monika79
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Jak zawsze piękne rozpoczęcie wątku
Fiołeczki pieknie u Ciebie sie prezentuja.I chyba będę je tylko ogladać u innych.Bo jakoś mi z nimi nie wychodzi
Nie lubia mnie.
Fiołeczki pieknie u Ciebie sie prezentuja.I chyba będę je tylko ogladać u innych.Bo jakoś mi z nimi nie wychodzi
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Justynko jak zwykle cudownie
:
Miniaturki w tej misie jak zakwitną będzie widok zapierający dech a listeczki pięknie są wybarwione
Piękny łan kwiatów się szykuje z 240 liliowców
Miniaturki w tej misie jak zakwitną będzie widok zapierający dech a listeczki pięknie są wybarwione
Piękny łan kwiatów się szykuje z 240 liliowców
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Optimara
Skętniki
.,A tak patrząc na Rambling Amethyst podejrzewam swoje maluchy, ze chyba to ta odmiana, bardzo bym się cieszyła
:)
- maadro
- 1000p

- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Justynko
witam Ciebie i Twoje piękności w nowym wątku.
Prześliczny kolor ma Twoje niebo i niebieskości miodunkowe, ale bardzo podoba mi sie też i kolor i kształt prymulki omszonej.
Trzymam kciuki za Twoje liliowce i inne sieweczki
no i w ogóle za wszystkie roslinki.
Cudnego, owocnego sezonu

Prześliczny kolor ma Twoje niebo i niebieskości miodunkowe, ale bardzo podoba mi sie też i kolor i kształt prymulki omszonej.
Trzymam kciuki za Twoje liliowce i inne sieweczki
Cudnego, owocnego sezonu
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Justynko 240 liliowców to mało?????
Ja naliczyłam u siebie 40 odmian i to już uważam że bardzo dużo i trzeba przystopować bo niektóre odmiany dosyć mocno się rozrastają.
Zaczęłaś swój wątek miodunkami a jakoś nie pałam miłością do tych roślinek i trochę się z tego cieszę bo przecież nie wszystko można mieć.
Ja naliczyłam u siebie 40 odmian i to już uważam że bardzo dużo i trzeba przystopować bo niektóre odmiany dosyć mocno się rozrastają.
Zaczęłaś swój wątek miodunkami a jakoś nie pałam miłością do tych roślinek i trochę się z tego cieszę bo przecież nie wszystko można mieć.
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Dzień dobry Justynko. Zaciekawił mnie pachnący skrętnik. Nie wiedziałam, że te rośliny pachną. Nie dość, że piękne, to jeszcze pachną.
- georginja
- 500p

- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Ramblin przepiękny, a Optimare koniecznie pokaż w pełni kwitnienia( moja niestety jeszcze nie kwitła, chyba muszę przestawić ją na bardzie słoneczne miejsce).
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
I ja się melduję
o ja cię, niezłe poletko się zapowiada 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Justynko jestem i ja w nowej czesci i chwale skretniki piekne te kwiatuszki maja 
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4241
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Witaj
No to i mnie nie powinno zabraknąć w Twoim nowym wątku-a zatem melduję i ja
Pięknie i bardzo ciekawie rozpoczęty kolejny wątek
Pozdrówka.
No to i mnie nie powinno zabraknąć w Twoim nowym wątku-a zatem melduję i ja
Pięknie i bardzo ciekawie rozpoczęty kolejny wątek
Pozdrówka.
-
nieulozona-tak
- 500p

- Posty: 828
- Od: 3 gru 2014, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Dopiero dotarłam
A ja będę kibicować syngonium. Słodkie jest. Niech Ci ładnie i zdrowo rośnie.
A ja będę kibicować syngonium. Słodkie jest. Niech Ci ładnie i zdrowo rośnie.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny 
To po kolei....
Kubasiu- jak miło, że Jesteś
Też często przeglądam wątki "anonimowo". Uwielbiam w ten sposób odpoczywać.
Nowapasja- witaj miło ;)
Cieszę się, że do mnie Zaglądasz.
Crazydaisy- jak dobrze, że Jesteś.
Z Tobą każdy wątek nabiera kolorów i humoru
Izary - witaj "Dziecko we mgle"
Mam nadzieję, że Twoje przedskole fiołkowe okaże się Ramblinem - piękna to odmiana fiołkowa.
Ewa321- Wiesz... u mnie są nornice (co sezon z nimi walczę). Zatem te 240 sztuk może być zmienną liczbą liliowcowych siewek
Renatas- jak się cieszę, że Jesteś na forum i u mnie
U mnie obecnie sady pięknie kwitną...zapach też piękny.
Magnolie kwitną od połowy kwietnia
Filigranowa- witaj ;)
Liczę, że może za 2 lata zakwitną wszystkie naraz te liliowce. Widok będzie cudowny.
Sauromatum- zgodzę się z Tobą w 100%. Siewki potrzebują miejsca i czasu, by urosnąć i zakwitnąć.
Są też plusy...nie trzeba kosić trawnika
Tulap- Wiesz, zawsze można ziemię wydzierżawić.
U mnie jest wiele osób, które tak robią.
A irysy...tuż, tuż.
Iwek - witaj miło u mnie, jak dobrze, że Jesteś
Rabata liliowcowa ma kilkanaście metrów długości, szeroka jest naokoło 3 metry.
Niunia1981- jak dobrze, że Zawitałaś do mnie.
I mi się podobają miniaturowe fiołeczki.
Gdy posadziłam po kilka sztuk do większych doniczek, ładniej zaczęły rosnąć
Monika79- witaj.
Fiołeczki lubią ciepło i nie za dużo słońca. Wciąż je przestawiam, nie mają stałej miejscówki.
I chyba dlatego ładnie rosną. Tylko coś mało kwiatów mają.
Ula123- w tym roku przestawiłam moją kolekcję fiołków na mini i te o kolorowych liściach.
Bo zdobią nawet, gdy nie kwitną. Zobaczymy, czy będą ładne kwitnienia.
Maadro- dziękuję za odwiedziny i za życzenia.
Kolor nieba chyba u nas wszystkich jest taki...uwielbiam wiosenne kolory nieba.
O, tak. Sezon kwiatowy przed nami - oby był udany
Jola1- pewnie, że mało.
Myślę, że około tysiąc sztuk liliowców to jest liczba taka w sam raz
Myślę oczywiście tylko o siewkach, bo przecież i tak trzeba dokonywać selekcji, które będą przeznaczone do dalszej hodowli, a które wylądują w kompostowniku.
Ja mam około 40 siewek od Forumowiczów - teraz pewnie nieco mniej, bo część siewek padła łupem nornic.
Odmianowych mam niewiele.
Oczywiście, nie wszystko można mieć. To tak, jak ja..nie przepadam za żurawkami. Kilka sztuk ich mam - ale nie złapały mnie "za serce"...
Miodunki uwielbiam za ich liście i kwiaty - piękne, aksamitne, pstre. I ważna rzecz - są miododajne. A ja uwielbiam "odżywiać" owady, więc mają miodunki dla nektaru, też.
Magdallena- dzień dobry ;)
Tak, są odmiany pachnące skrętników. Bodajże gatunek: wendlandii też pachnie.
Akurat DS- Beloved, DS-Mistycyzm dość, że pachnie, to jeszcze zmienia kolor kwiatów podczas kwitnienia. Rozkwita na niebiesko/fioletowo, a gdy kwiat przekwita...zmienia kolor od bladego do mocnego różu.
Gdy jest kilka kwiatów rozwiniętych na roślinie, daje to ciekawy efekt "dwukolorowy".
Blueberry- hihi...lubię "poletka"
Już mam chryzantemowe, irysowisko - będą docelowo dwa. Pole liliowcowe i kiedyś powstanie łąka liliowcowa.
Violka33- dziękuję. HP - to chimera, lubi mieć zmienne kwitnienia.
Mam kilka krzyżówek z HP. Siewki rosną w siłę i jestem bardzo ciekawa, jak zakwitną.
Doromichu- witaj u mnie.
Skrętniki dopiero rozpoczynają sezon - bukiety kwiatów będą gdzieś w czerwcu.
Niestety dużo odmian straciłam tej zimy. Na szczęście mam już listki zaszczepione i wymianki umówione, więc nie będzie tak źle.
Arkadius121- witaj u mnie. Cieszę się, że Znalazłeś się w moim wątku.
Mam nadzieję, że nie zanudzę Was moimi wpisami i zdjęciami.
Nieulozona-tak- liczy się, że Jesteś:D
Syngonium przez zimę ukorzeniało się w mnożarce. Niedawno dostało nową doniczkę i miejscówkę między fiołkami. Mam nadzieję, że zacznie rosnąć.
Kilka wiosennych zdjęć jesiennych hoi (Czytaj opalonych):



Episcie polubiły nową miejscówkę - w sumie mam 4 takie osłonki z episciami. Zaplanowałam sobie mój regał w pokoju z episciami, kohleriami i achimenesami. Będzie kolorowe lato, z nimi:

Żółty pierwiosnek omszony też śliczny, kwiaty są wielkości pięciozłotówki, wiec duże...

Mam sentyment do kwiatów w odcieniach zieleni...chyba dlatego, że rzadziej spotykane. Primula Francesca:

Najbardziej w tym roku czekam na pierwsze kwitnienia irysów SDB - pączki powinny zacząć pękać...na dniach:

Liliowce też już chcą kwitnąć...All Fired Up i jego pączki:

Nowości liliowcowe od Tadeo

To po kolei....
Kubasiu- jak miło, że Jesteś
Też często przeglądam wątki "anonimowo". Uwielbiam w ten sposób odpoczywać.
Nowapasja- witaj miło ;)
Cieszę się, że do mnie Zaglądasz.
Crazydaisy- jak dobrze, że Jesteś.
Z Tobą każdy wątek nabiera kolorów i humoru
Izary - witaj "Dziecko we mgle"
Mam nadzieję, że Twoje przedskole fiołkowe okaże się Ramblinem - piękna to odmiana fiołkowa.
Ewa321- Wiesz... u mnie są nornice (co sezon z nimi walczę). Zatem te 240 sztuk może być zmienną liczbą liliowcowych siewek
Renatas- jak się cieszę, że Jesteś na forum i u mnie
U mnie obecnie sady pięknie kwitną...zapach też piękny.
Magnolie kwitną od połowy kwietnia
Filigranowa- witaj ;)
Liczę, że może za 2 lata zakwitną wszystkie naraz te liliowce. Widok będzie cudowny.
Sauromatum- zgodzę się z Tobą w 100%. Siewki potrzebują miejsca i czasu, by urosnąć i zakwitnąć.
Są też plusy...nie trzeba kosić trawnika
Tulap- Wiesz, zawsze można ziemię wydzierżawić.
U mnie jest wiele osób, które tak robią.
A irysy...tuż, tuż.
Iwek - witaj miło u mnie, jak dobrze, że Jesteś
Rabata liliowcowa ma kilkanaście metrów długości, szeroka jest naokoło 3 metry.
Niunia1981- jak dobrze, że Zawitałaś do mnie.
I mi się podobają miniaturowe fiołeczki.
Gdy posadziłam po kilka sztuk do większych doniczek, ładniej zaczęły rosnąć
Monika79- witaj.
Fiołeczki lubią ciepło i nie za dużo słońca. Wciąż je przestawiam, nie mają stałej miejscówki.
I chyba dlatego ładnie rosną. Tylko coś mało kwiatów mają.
Ula123- w tym roku przestawiłam moją kolekcję fiołków na mini i te o kolorowych liściach.
Bo zdobią nawet, gdy nie kwitną. Zobaczymy, czy będą ładne kwitnienia.
Maadro- dziękuję za odwiedziny i za życzenia.
Kolor nieba chyba u nas wszystkich jest taki...uwielbiam wiosenne kolory nieba.
O, tak. Sezon kwiatowy przed nami - oby był udany
Jola1- pewnie, że mało.
Myślę, że około tysiąc sztuk liliowców to jest liczba taka w sam raz
Myślę oczywiście tylko o siewkach, bo przecież i tak trzeba dokonywać selekcji, które będą przeznaczone do dalszej hodowli, a które wylądują w kompostowniku.
Ja mam około 40 siewek od Forumowiczów - teraz pewnie nieco mniej, bo część siewek padła łupem nornic.
Odmianowych mam niewiele.
Oczywiście, nie wszystko można mieć. To tak, jak ja..nie przepadam za żurawkami. Kilka sztuk ich mam - ale nie złapały mnie "za serce"...
Miodunki uwielbiam za ich liście i kwiaty - piękne, aksamitne, pstre. I ważna rzecz - są miododajne. A ja uwielbiam "odżywiać" owady, więc mają miodunki dla nektaru, też.
Magdallena- dzień dobry ;)
Tak, są odmiany pachnące skrętników. Bodajże gatunek: wendlandii też pachnie.
Akurat DS- Beloved, DS-Mistycyzm dość, że pachnie, to jeszcze zmienia kolor kwiatów podczas kwitnienia. Rozkwita na niebiesko/fioletowo, a gdy kwiat przekwita...zmienia kolor od bladego do mocnego różu.
Gdy jest kilka kwiatów rozwiniętych na roślinie, daje to ciekawy efekt "dwukolorowy".
Blueberry- hihi...lubię "poletka"
Już mam chryzantemowe, irysowisko - będą docelowo dwa. Pole liliowcowe i kiedyś powstanie łąka liliowcowa.
Violka33- dziękuję. HP - to chimera, lubi mieć zmienne kwitnienia.
Mam kilka krzyżówek z HP. Siewki rosną w siłę i jestem bardzo ciekawa, jak zakwitną.
Doromichu- witaj u mnie.
Skrętniki dopiero rozpoczynają sezon - bukiety kwiatów będą gdzieś w czerwcu.
Niestety dużo odmian straciłam tej zimy. Na szczęście mam już listki zaszczepione i wymianki umówione, więc nie będzie tak źle.
Arkadius121- witaj u mnie. Cieszę się, że Znalazłeś się w moim wątku.
Mam nadzieję, że nie zanudzę Was moimi wpisami i zdjęciami.
Nieulozona-tak- liczy się, że Jesteś:D
Syngonium przez zimę ukorzeniało się w mnożarce. Niedawno dostało nową doniczkę i miejscówkę między fiołkami. Mam nadzieję, że zacznie rosnąć.
Kilka wiosennych zdjęć jesiennych hoi (Czytaj opalonych):



Episcie polubiły nową miejscówkę - w sumie mam 4 takie osłonki z episciami. Zaplanowałam sobie mój regał w pokoju z episciami, kohleriami i achimenesami. Będzie kolorowe lato, z nimi:

Żółty pierwiosnek omszony też śliczny, kwiaty są wielkości pięciozłotówki, wiec duże...

Mam sentyment do kwiatów w odcieniach zieleni...chyba dlatego, że rzadziej spotykane. Primula Francesca:

Najbardziej w tym roku czekam na pierwsze kwitnienia irysów SDB - pączki powinny zacząć pękać...na dniach:

Liliowce też już chcą kwitnąć...All Fired Up i jego pączki:

Nowości liliowcowe od Tadeo




