Ogród Lokiego ? część kolejna

[Locutus]

@ E-Genia ? U mnie Arisaema sikokianum bezproblemowo zimuje w gruncie. No ale przypominam, że w moim klimacie w gruncie zimują także mieczyki, palczycha, dziwaczki czy dalie. ;-)

@ Jacek ? Dzięki. Fajne toto, takie kosmate, włochate.

@ Kogra ? Czemu mam farta? Kupiłem w zeszłym roku, posadziłem na zacienionej rabacie, podpasła kłącze, karpę, czy co tam ona ma jako korzeń spichrzowy, przezimowała i w tym roku wypruła tak, że aż się wierzyć nie chciało. Pomiędzy momentem gdy w ziemi coś zaczęło się ruszać a pełnym rozwinięciem kwiatu nie minęły nawet dwa tygodnie. Co do gleby ? dostała dobrej ziemi ze sklepu ogrodniczego plus końskiego łajna pod spód... Chyba się jej spodobało...

A poniżej trochę aktualności kwiatowych.

Dicentra spectabilis



Epimedium grandiflorum


Laburnum anagyroides


Omphalodes cappadocica


Tulipa sp.




Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

No tak.....na końskim papu to i ostatnia zdycha urośnie.
I to jest ten fart, że masz do niego dostęp i to że arisaema tak ładnie urosła i rozkwitła.
Elfy czyli epimedia już też zaczynają mi kwitnąć, czyli zaczynam dobijać do twojej wiosny.
Ale serducha jeszcze w pąkach.

[Locutus]

Końskie łajno, już przekompostowane, tu we Francji w ogrodniczych sklepach można bez problemu dostać... ;-)

Poniżej parę dzisiejszych fotek... Pierwszy powojnik tej wiosny, pierwsze konwalie tej wiosny no i ostatni narcyz tej wiosny (bulbocodium zawsze najpóźniej kwitnie)....

Clematis montana


Convallaria majalis


Dicentra spectabilis



Laburnum anagyroides


Narcissus bulbocodium


Syringa vulgaris


Pozdrawiam!
LOKI

[e-genia]

Loki u Ciebie klematis i konwalie już kwitną? ja muszę jeszcze troszkę poczekać .

[kogra]

Złotokap już w kwiatach i liliaki...... leci ta twoja wiosna piorunem.
U mnie jeszcze jedne i drugie w pąkach, no ale to inny klimat przecież.
Za to konwalie mam w powijakach i dopiero rozwijają liście.
Czy twoja montana pachnie ?
Podobno są dwie odmiany, jedna pachnie a druga nie.

[JacekP]

Próbuję sobie wyobrazić, jak wzrosłaby u nas popularność dalii, gdyby nie trzeba ich było wykopywać? Chyba przegoniłyby róże
Końskie łajno to i u mnie podstawa tyle że nie mam go ze sklepu a prosto spod końskiego zadu

[Locutus]

@ E-Genia ? Ano kwitną mi konwalie, kwitnie też pierwszy powojnik, a następne mają już pąki, które otworzą się lada dzień.

@ Kogra ? Jako że widuję swój ogród tylko w weekendy, co weekend mam niespodziankę. Rzeczywiście wszystko rośnie dosłownie w oczach... Tempo jest takie, że wierzyć mi się nie chce. Tam, gdzie tydzień wcześniej widziałem coś ledwo ruszającego się w ziemi często w następnym tygodniu widzę już dorodne, wysokie kępy z zawiązkami pąków kwiatowych... Poza tym ? niestety mój powojnik górski nie pachnie.

@ Jacek P ? Bez końskiego łajna ani rusz. :-P A co do dalii (i innych palczych, mieczyków i spółki) ? fakt, że życie w takim klimacie jak mój to wygoda.

Poniżej trochę aktualnych fotek:

Cerinthe major


Clematis montana


Cytisus procumbens


Cytisus scoparius


Geranium phaeum


Laburnum anagyroides



Linaria aeruginea


Viola cornuta


Pozdrawiam!
LOKI

[e-genia]

Loki piękny złotokap ,szkoda że u mnie nie ma miejsca

[kogra]

Twój złotokap wygląda cudownie.
Moje w tym sezonie pałzują i na razie żaden nie zaszczycił mnie kwiatem, ale może jeszcze się zdecydują chociaż na kilka gron kwiatowych.
Za to w zeszłym sezonie kwitły jak oszalałe.
Cerinte widuję w angielskich ogrodach, ale mnie jakoś nie urzekło, no i ono nie na moją glebę.
Szczodrzeńce w kwiatach......u nas do tego jeszcze daleko.

[renzal]

Przepiękne! Fajnie zobaczyć z takim wyprzedzeniem! Masz naprawdę sporą kolekcję roślin!

[Locutus]

@ E-Genia ? Dzięki. Zawsze marzyłem o złotokapie... Swój kupiłem już w 2012, zaraz po nabyciu domu i ogrodu... W 2013. zakwitł tylko dwoma kwiatostanami, w 2014. nie kwitł w ogóle, za to całą energię zainwestował we wzrost (i z półtorametrowej sadzonki zrobiło się ponad trzymetrowe, mocno rozgałęzione drzewo), za to teraz wynagradza moją cierpliwość. Kwiatostanów jest tyle, że niektóre gałęzie ugięły się do samej ziemi pod ich ciężarem.

@ Kogra ? Gdzieś czytałem, że rzeczywiście złotokapy lubią co drugi rok odpocząć od kwitnienia... Zresztą przeczytaj moją odpowiedź do E-Geni tuż powyżej. Co do Cerinthe ? szczerze mówiąc mnie się też nie podoba. Za to małżonka się w tej roślinie zakochała, więc sieję ją dla jej przyjemności. A żarnowce rzeczywiście obsypane kwiatami.

@ Renzal ? Dziękuję.

Jednocześnie informuję, że nic nowego nie zakwitło od wczoraj, więc też i nowych fotek nie będzie. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Dzisiaj patrzyłam na złotokapy i widzę że jednak przybywa pąków.
Ale tak dużo jak w zeszłym roku to ich chyba nie będzie.
Ale jak mówią dobre i tyle.

[JacekP]

Złotokapy są piękne ale kilka prób i chyba wygniwały albo marzły więc dałem spokój. Będę podziwiał u Ciebie. Szczodrzeńce podobnie - wymarzły.

[ElleBelle]

Złotokap piękny Mój w ubiegłym roku też cudownie kwitł a było to już drzewo w tym roku po prostu stoi sucy nie mam pojęcia co mogło się stać Trudno trzeba wyciąć Clematis pięknie Ci kwitnie

[Locutus]

@ Kogra ? No to fajnie, że Tobie też zakwitnie. Ja zaś miałem wczoraj po południu niespodziankę, jak przeszedłem się po ogrodzie. Nie dość, że na glicynii pojawiło się kilka pąków kwiatostanowych, to jeszcze irysy, na których tegorocznym kwitnieniu zdążyłem położyć już lagę (kupione w zeszłym roku), jednak zaczynają puszczać pąki...

@ Jacek ? Jesteś pewien, że to o wymarzanie chodziło, a nie o warunki glebowe na przykład? Bo jednak złotokapy są roślinami alpejskimi, więc raczej na mróz odpornymi... A żarnowiec miotlasty jest gatunkiem flory Polski, więc chyba w ogóle powinien być odporny...

@ ElleBelle ? Ale jak to? Złotokap tak z niczego nic wziął i uschnął? Chociaż ja tak miałem z jednym z żarnowców ? po prostu przez zimę usechł i tyle. Nie mam pojęcia dlaczego, bo jego koledzy dookoła kwitną na potęgę.

Viola cornuta


Fotka poglądowa:


Pozdrawiam!
LOKI