A dzięki, ale cóż to za artyzm, skoro mam specjalny obiektyw do makro. Nawet czasem i przysłoną nie muszę się bawić, tylko robię pstryk i zdjęcie samo wychodzi.
Nie, nie dałoby się, bo zdjęcia robione były pod wieczór, wiec stosunkowo krótki czas miał znaczenie. A ze statywem w szklarni to trochę ciężko.
Zrobię kiedyś przy lepszym oświetleniu. Dzięki za konkretne sugestie.
raflezja pisze:A dzięki, ale cóż to za artyzm, skoro mam specjalny obiektyw do makro. Nawet czasem i przysłoną nie muszę się bawić, tylko robię pstryk i zdjęcie samo wychodzi.
A właśnie miałam pytać, jaki to konkretnie obiektyw?
Uwielbiam Twoją roślinność i Twój sposób ich przedstawiania