Epimedium - dyskusje i porady

[falkenburg]

Klasyczne Epimedium rubrum


Epimedium x versicolor 'Versicolor'


Epimedium dolichostemon


Epimedium stellulatum 'Wudang Star'


Epimedium leptorhizum 'Mariko'


Epimedium lishichenii


Epimedium ogisui

[kogra]

Czy one wszystkie odporne na nasze zimy czy tylko te klasyczne, starsze odmiany są takie.
Bo jak wiadomo im nowsza krzyżówka tym wrażliwsza.

[Laelia]

Kiedy najlepiej przesadzić epimedium?

[falkenburg]

Czy one wszystkie odporne na nasze zimy czy tylko te klasyczne, starsze odmiany są takie.
Bo jak wiadomo im nowsza krzyżówka tym wrażliwsza.

U nas jak do tej pory zimowały bez problemu

Kiedy najlepiej przesadzić epimedium?

Jak z dużą bryłą to o każdej porze (przesadzaliśmy z powodzeniem nawet w pełni kwitnienia), a najlepiejw drugiej połowie lata (VIII-IX)

I trochę epimediów (dzisiejszy przymrozek zważył kilka odmian ):
- Epimedium lishichenii'


- Epimedium stellulatum 'Wudang Star


-Epimedium pauciflorum


-Epimedium pubigerum


- 'Togen'




- NN


i kwiat

[falkenburg]

-Epimedium pauciflorum


- E. grandiflorum var. thunbergii - w naturze jest trochę ciemniejsze


[/quote]

[selli7]

Mam dylemat Niektóre odmiany ze względu na łagodną zimę zachowały zielone liście.Tylko trochę są obmarznięte, te usunęłam, ale resztę nie wiem czy ściąć, by kwiatostany były lepiej widoczne? Podobnie sprawa wygląda z przylaszczką siedmiogrodzką.

[falkenburg]

Ściąć koniecznie, ale poczekać jeszcze trochę, tak z 2-3 tyg. (najlepiej jak będą widoczne pąki)

[Laelia]

Epimediom wycinam, ale moje akurat w tym roku fatalnie przezimowały z braku śniegu i dzięki nietypowej zimie. Przylaszczki sobie świetnie radzą bez wycinania liści. Kiedy zakwitną kwiaty wybiją się ponad liście w zwartych kępach. Ja nigdy liści przylaszczkom nie wycinam i są piękne.

[Annar13]

Epimedium 'Purple Pixie' zabiera się do kwitnięcia

[falkenburg]

Kwitnie Epimedium x warleyense 'Orangekönigin' i 'Ellen Willmott' (jakoś nie widzę różnic), zaczyna E. pallidum (które jest identyczne z E. pinnatum ssp. colchicum, chyba na siłę wprowadzone kilka lat temu na rynek) i E. x versicolor 'Versicolor' (pierwsze kwiaty)

Nowy nabytek Epimedium 'Red Maximum' - piękny ciemnoczerwony (buraczkowaty) kolor






i Epimedium 'Pink Champagne' - trzecie podejście



w tle jego ciapkowane młode liście

[Annar13]

Wyjątkowo cudne są ciemnoczerwone!!!!

Epimedium perralchicum 'Frohnleiten'


Epimedium warleyense 'Orange Konigin'

[selli7]

Ciemnoczerwone na zdjęciu wyglądają pięknie, ale w naturze bardziej podobają mi się jaśniejsze, lepiej je widać i robi wrażenie ta zwiewność.
U odmiany wyżej pokazanej Frohnleiten po raz pierwrszy nie wycięłam wszystkich liści, bo były ładne po zimie.Teraz kwiatostany górują nieco nad liśćmi i wygląda to lepiej niż takie'gołe' kwiatostany.

[Locutus]

Kupione na jesieni i przezimowane w gruncie Epimedium grandiflorum właśnie zakwitło:



Pozdrawiam!
LOKI

[Annar13]

Epimedium - Elfenkonigin



Epimedium paucifolium



Epimedium rubrum





Epimedium perralchicum 'Frohnleiten



Epimedium warleyense 'Orange Konigin'





Epimedium versicolor 'Sulphureum'

[falkenburg]

Epimedium - Elfenkonigin


......

A to nie będzie E. alipnum, bo na pewno to nie jest Epimedium grandiflorum 'Elfenkonigin'

Takie "mini mini" Epimedium 'Beni Yushima' - coś dla miłośników maleństw. Kwiatki maleńkie, ale dużo pędów kwiatostanowych.







i młody liść
[/quote]