Pelargonia - uprawa z sadzonek

[x-o-a]

Odbiła od korzenia. Zima była słaba i oto efekt.

[wiola84]

Dzięki Czyli mam kolejną pelargonię Pozdrawiam

[Beatriceee]

Wreszcie wiosną udało mi się zrobić nowe sadzonki. Jesienią już podjęłam tę próbę ale nic z tego nie wyszło.
Obecne sadzonki mają po 3 liście, kiedy mogę się spodziewać jakiś kwiatów?

[zara]

Witam !
A oto moja kolorystyka pelargonii na ten sezon

[ewelkacha88]

Domyślam się że nie z nasion ale moje i z sadzonek jeszcze nie zakwitną. W czerwcu dopiero się doczekam .

[zara]

Czy one są z nasion?

Dostałam od znajomej która jest "maniaczką pelargoniową" sieje co roku kilka odmian.
Rozmnaża też z sadzonek.
Szczerze nie pytałam z jakiej metody ten "zestaw" ale za wielkie te sadzoneczki to nie były.
Od 3 tygodni są u mnie w ziemi. Pięknie się rozrastają i już wypuszczają następne kwiatki.
Kolor : koralowe i białe

[ewelkacha88]

Oj jak ja chcialabym by któraś z moich z nasion była w takich kolorach. Piękne

[Butterfly1007]

Witajcie Moje pelargonie siane 15 stycznia białe już powoli kwitnął . Najbardziej właśnie na nich mi zależało i obawiałam się, że nie będą jednak białe. A oprócz tego mam dla Was pelargonię angielska różowa i pelargonię angielską zwisająca oraz rabatowe biało-różowa i różowa z ciemniejszym środkiem Te nie typowe na pewno trafią na honorowe miejsca

[norbert76]

Drogie użytkowniczki, proszę pisać w odpowiednich wątkach. O pelargoniach z nasion piszemy wyłącznie w wątku "Pelargonie z nasion", a nie w wątku o pelargoniach z sadzonek.
Podobnie jeśli chodzi o pelargonie angielskie, również mamy osobny wątek.
Tutaj jest zbiór wszystkich wątków o Pelargoniach.

[justus27]

A w czym Ukorzeniacie pelargonie?

Ja w tym roku spróbowałam nowych sposobów szczepienia pelargonii.

Pierwszy sposób - to perlit i w mnożarce pojemniku stały.
Nie za dużo się sadzonek przyjęło - około 50%.

A jedną pelargonię variegatę zaczepiłam w keramzycie, ma już korzenie i rośnie.
Zostawię ją w keramzycie, zobaczę, kiedy zakwitnie:



Kolejne pelargoniowe szczepki wczoraj ucięłam i włożyłam do perlitu - stoją w tunelu foliowym. Ciekawe, czy się przyjmą.

[slimak900]

Moje zeszłoroczne zimowane w piwnicy rozkręcają się

[beatab]

justus27

Mnie wydaje się, że nie ważne w czym, tylko kiedy - są okresy że ukorzenia się 100% a zimą gorzej - ja najładniejsze sadzonki robię w sierpniu - i przechowuje do wiosny - ale wiosną też ukorzeniają się ładnie, latem każda ułamana gałązka ukorzeni się wsadzona do ziemi w ogrodzie. Te sadzonki sierpniowe robię w ogrodzie i później sadzę do jednego korytka 20 szt. przesadzam w marcu

[wiola84]

Ja też w ubiegłym roku robiłam sadzonki w sierpniu, jednak myślę że szkoda zachodu, bo jak już przetrwały do marca ,to wcale nie były dorodniejsze od tych pobranych w styczniu i lutym. Tym razem będę pobierać dopiero w styczniu,przynajmniej może uniknę tych okropnych ziemiórek,które napatoczyły mi się wraz z jesiennymi sadzonkami.

[Agneska]

Cisza w tym wątku.
Czy sadzonkujecie już pelargonie?
Ja w tym roku robię to po raz pierwszy.
Nie użyłam ukorzeniacza bo w mądrych książkach wyczytałam, że pelargonia ma dosyć własnych hormonów wzrostu i ukorzeniacz może tylko zaszkodzić.
Połowę pobranych sadzonek (pelargonia rabatowa) ukorzeniam w wodzie, połowę wsadziłam do ziemi.
Zobaczymy co z tego wyniknie.

[3 KOTY]

Już pobrane, ukorzeniam w ziemi. W wodzie próbowałam - gniły.