Moja kolekcja różyczkowa :)

[ewka36jj]

A po gradzie- plaga szarańczy czy też innego paskudztwa ( bruzdownica, przędziorek albo chrząszcze majowe ). Ciągła walka jak u don Kichota . Masz rację, i u nie pojawiła się mszyca, a susza gorsza niż latem.

[Maska]

A ja mszyce w tym stanie co przechodzę to zbieram rękawicą albo strącam i rok temu udawało się i był sezon bez chemii

[ewka36jj]

Masz rację Marysiu, w tej chwili wystarcza obejście różyczek czy porzeczek. Nadal jednak odnoszę wrażenie, że to walka z wiatrakami. Zauważyłam także jakieś uszkodzenia na młodych liściach drzew owocowych, a w jednym listeczku żerowała biedronka. A jak jest biedronka to i jest mszyca. Z liści drzew nie jestem w stanie jej zdjąć.

[Tosia1]

Hej Mati. Mszyca do wyzbierania. Jak najmniej chemi, bo szkoda pszczółek.
Różyczki rosną. U mnie niektóre mają już rozwinięte listeczki, a niektóre dopiero guzy.
Kradną u mnie strasznie. Znów wykopali mi narcyze, ciemiernika, sasankę. ]Szlag mnie trafia.

[mati1999]

Dorotko
Wiesz już sam to w końcu odkryłem Mszyce brr i na co to komu !!! Ty masz przymajmniej kropelkowe a ja

Alu
Nic nie szkodzi ! Ja też sie nie mogę doczekać !
Ewo
Oby nie biblijnych ! Step nam się robi !

Marysiu
No ale przy większej ilości roż to nie wypali !

Tosiu
na razie ręcznie ale potem ? Jezu współczuje ! !!!

[mati1999]

Osobiście wkurzyła mnie Gospel i Eden rose nie pasuje coś im i chyba w ogóle nie rosną...
Zdziwiła mnie cała Pastella w mszycach ! A inne czyste
Jutro czeka mnie kopanie dołków i dokończenie obwódek i zaplanowianie jak co będzie rosło zamiast 7 ma być 8 jutro zdjęcia .

[ewka36jj]

No to czekamy...
Moja edenka w ubiegłym roku w ogóle nie urosła, co innego Mini eden rose!

[mati1999]

Hmm on podobno trudny jest ....

[mati1999]

Astrid cięcie rzeczywiście pomogło !

Te też się poprzyjmowały tu najbardziej Novalis...

Martwi mnie troche Charles Austin... słab rośnie ! Inne dość szybko a ten

[ewka36jj]

Mati - nie wszystkie róze równo rosną. Moje niektóre mają pąki, przyrosty długie że hej, a inne ledwo się ruszają. Skoro róża puszcza listki, to jest ok.

[daysy]

Mati przecież dopiero je wsadziłeś, moje z wiosennego sadzenia też tak wyglądają, daj im więcej czasu, dobrze Ci rosną a Ty marudzisz. Niektóre z moich wyglądają jeszcze gorzej
Mati przytul, uściśnij, pocałuj i zobaczysz jaki będzie efekt

[dorotka350]

Nasz Mati strasznie niecierpliwy jest
Spokojnie wszystkie róże na pewno ruszą...jedne szybciej, drugie wolniej. Potem może się okazać, że te, które się tak ociągały, przegonią tamte i wszystko się wyrówna

[mati1999]

Tak naprawdę róże uwielbiam i nawet do głowy mi nie przyszło narzekać na nie !

Cóż słychać !?
To wczoraj przyjechała Pashmina,Pirouette,Wiliam Shakespeare 2000,Guersney

A dzisiaj Gertrude Jeckyll,The Pilgrim,Jeanne de Mortford,Artemis i gratis jakiś F.Journawille ! CO TO ?

Wspaniale że polało i to nie byle jak !!! Ulica zamieniła się w strumień i w ogóle ... http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... -cala-dobe
Ale kopało się świetnie, chociaż ponad dwie godziny te 9 róż...
Najpierw wstępne ułożenie

No i potem wiadomo co...

1 Gertrude Jeckyll
2 William Shakespeare
3 Pashmina
4 Guersney
5 The Pilgrim
6 Jeanne de Mortford
7 Artemis
8 Pirouette
9 A.D
10 L.L


Jeszcze co najciekawsze tak rozrosła się Mary

I pierwsze

Mary cała w nich a Abraham na razie ma tylko 1

[dorotka350]

Mati super różyczki Ciekawie zapowiada się ta rabata
Jestem pełna podziwu dla wigoru Mary Rose Ciesz się, że Twój Abraham ma na razie jeden pączek...mój jeszcze ani jednego nie pokazał. Na razie zbiera siły, tak samo Mary Rose

[daysy]

Mati Francois Jurenville to piękna pnąca róża,kwitnie tylko raz. Wstawię Ci zdjęcia mojej, możesz je później wyrzucić.

Moja w ubiegłym roku kwitła ciut wcześniej jak Flammentanz, kwitnie V-VI, przyrasta bardzo mocno, moja ma ponad 3m, silne gałęzie, ładnie przewieszające się, a jesienią tworzy ładne owocki, które zostawiam dla ptaków.



Ładnie podziękuj za taki piękny prezent

Posadź ją z inną pnącą, powtarzającą kwitnienie, albo z powojnikiem, będziesz miał piękny duet, u mnie wyszedł przypadkowo i niefortunnie, bo obie z Flammentanz kwitną tylko raz, ale widok razem kwitnących robi na moich znajomych zawsze ogromne wrażenie.