Czytałem bardzo wiele wątków na ten temat, ale są to rozrzucone informacje z reguły o każdym preparacie do oprysków drzewek owocowych lub o danej porze roku, a ja chciałbym od ludzi którzy się na tym znają uzyskać plan teoretyczny wraz z preparatami i dawkami rozpisany na cały rok od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
Mam młode drzewka owocowe Jabłonie, śliwy, wiśnie.
Czy możecie mi rozpisać (Ci którzy posiadają te drzewka u siebie) przykładowe plany opryskiwania tych drzewek na cały rok? Dodam, że mam działkę na ROD gdzie jak wiadomo jest wiele chorób drzew wokoło.
Np: II połowa kwietnia oprysk Miedzianem WP dawka 5l wody i 2 łyżeczki Miedzianu WP;
Po 7 dniach profilaktycznie powtórzyć z nieco mniejszą dawką.
potem
I połowa maja oprysk preparatem przy pękaniu pąków preparatem ..... z dawką.....
II połowa maja oprysk preparatem......
...................................................
itd itp aż do jesieni
Chodzi mi o taki plan w którym opryski preparatami na najbardziej powszechne choroby drzewek tak aby było ich jak najmniej, a jednocześnie jak najbardziej skuteczne. Tak żeby drzewko nie odczuło tych oprysków w złym sensie jak będą za często np.
I proszę nie podawajcie dawek typu 15kg na 500-700 ml wody bo to zaciemnia obraz trzeba przeliczać tylko po prostu np 5l wody + 2 łyżeczki danego środka do oprysku.
Będę wdzięczny za podpowiedzi bo dopiero jest to początek mojej przygody z ogrodnictwem na trochę ;) większą skalę niż kupowanie owoców na bazarze

Dzięki za wyrozumiałość!
