Witam, podepnę się do tematu bo mam podobną sprawę.Kupiliśmy zaniedbaną działkę 30mx13m co daje ok 400m2 .Działka pokryta jest trawą nie licząc ok 10m2 altany i 7 drzewek owocowych.Ziemia raczej dobra nie licząc zalegającym po kątach resztek gruzu..Altana jest umieszczona dokładnie w samym środku działki.Zaplanowaliśmy sobie że przednią połowę tzn przed altaną przeznaczymy na ogródek "uprawny" a drugą na trawnik.W jaki sposób najefektywniej pozbyć się obecnej trawy z całości działki?jakiej metody mechanicznej czy też chemicznej użyć?Na działce jest tez kilka pni po ściętych drzewach na jaką głębokość należałoby je wykopać aby nie miały wpływu i nie przeszkadzały posadzonym roślinom?
Kolejna sprawa o to że z tego co nam wiadomo poprzedniego lata drzewka chorowały nie wiemy co im było konkretnie ale najbardziej objawiało się to na orzechu włoskim poprzez jego zwiędnięte pożółkłe liście.Co w tym momencie możemy zrobić żeby to się nie powtórzyło?
Ugór na działce
Re: Ugór na działce
Wszystko zależy od tego co to za trawa tam rośnie. Jeżeli perz to sprawa kłopotliwa. Jeżeli zwykła trawa to wystarczy przyorać lub ręcznie przeryć.
Jeżeli rośnie perz to koniecznie trzeba wybrać z ziemi wszystkie podziemne kłącza korzeniowe - polecam widły amerykańskie do tego (dość pracochłonna czynnoś)
Chemią pewno zwalczysz wszystko (np Rundup). Pytanie czy będziesz chciał stosować chemię w miejscu uprawnego ogródka (osobiście unikał bym tego - ale opinie są różne)
Jeżeli rośnie perz to koniecznie trzeba wybrać z ziemi wszystkie podziemne kłącza korzeniowe - polecam widły amerykańskie do tego (dość pracochłonna czynnoś)
Chemią pewno zwalczysz wszystko (np Rundup). Pytanie czy będziesz chciał stosować chemię w miejscu uprawnego ogródka (osobiście unikał bym tego - ale opinie są różne)
Pozdrawiam Serdecznie