Homeria
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Homeria
Nabyłam w markecie cebulki homeri i leucocoryne.Krótki opis sadzenia i uprawy jest na opakowaniu a może ktos ma jakieś doświadczenie z tymi roślinkami ze swojej działki ?
OLA
OLA
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Homeria była wysadzona w kwietniu , zakwitła w czerwcu i kwitła ok. miesiąca.Każdego dnia rozwijał się nowy kwiatek.Może przy większej ilości cebulek efekt byłby większy.
Na zdjęciu to te żółto kwitnące. Myślę , że warta rozpropagowania.Ja też wsadziłam do donicy
bo ma bardzo małe cebulki i potem przy wykopywaniu coś się zgubi.
Życzę zadowolenia z uprawy.OLA
Na zdjęciu to te żółto kwitnące. Myślę , że warta rozpropagowania.Ja też wsadziłam do donicy
bo ma bardzo małe cebulki i potem przy wykopywaniu coś się zgubi.

Życzę zadowolenia z uprawy.OLA

- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Homeria
Ha, widzę, że homeria nie jest wcale zbyt popularnym kwiatkiem... Nabyłam jedną cebulkę jako ciekawostkę, posadziłam obok mieczyków, acidanthery i frezji. Zobaczymy, co wyrośnie. A może ktoś jeszcze ma tego kwiatka?
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Homeria
Pozdrawiam Ewa
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Homeria
Jestem za donicą !!
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Homeria
Dzięki
A gdybym podpędziła w donicy i wysadziła do gruntu
Właśnie
nawet nie wiem czy to roślina, jednoroczna,
czy wieloletnia



czy wieloletnia

Pozdrawiam Ewa
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Homeria
Moja homeria (zakup Biedronkowy) zaczyna wychodzic z ziemii 

Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- anezob69
- 200p
- Posty: 285
- Od: 8 maja 2014, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
Re: Homeria
W maju wsadziłam do gruntu (w koszyczku na cebule) Homerię zakupioną na wiosnę w Biedrze.......
Dzisiaj zakwitła pierwszym kwiatem. Łodyżka jest sztywna a zarazem wiotka i taka jakby pokrzywiona. Nie wiem czy taki urok czy rosnący obok bodziszek spowodował wykrzywienie łodyżek gdy próbował otulić całe nasadzenie Homerii.
Pozostałe cebulki też szykują się do kwitnienia, pędy również pokrzywione.

Dzisiaj zakwitła pierwszym kwiatem. Łodyżka jest sztywna a zarazem wiotka i taka jakby pokrzywiona. Nie wiem czy taki urok czy rosnący obok bodziszek spowodował wykrzywienie łodyżek gdy próbował otulić całe nasadzenie Homerii.

Pozostałe cebulki też szykują się do kwitnienia, pędy również pokrzywione.


- anezob69
- 200p
- Posty: 285
- Od: 8 maja 2014, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
Re: Homeria
Minęły 2 miesiące od pierwszego kwiatka a Homeria nadal kwitnie ... tylko liście powoli już żółkną.
Re: Homeria
Homeria najlepiej prezentuje się jeśli tworzy większą grupę złożoną z kilkunastu roślin. W kilku źródłach spotkałem informację, że nazwa homeria została nadana roślinie na cześć Homera.
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Homeria
Mam kilka opakowań homerii i planuje je niebawem wysadzić do gruntu.
Martwi mnie jednak to że trzeba ja wykopywać na zimę...
Martwi mnie jednak to że trzeba ja wykopywać na zimę...
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Homeria
Ja Homerię zawsze umieszczałem w donicy bo zawsze to bezpieczniej i tam mi ładnie kwitła sobie.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/