A zimą jak śnieg spadnie, to jak? Pytam, bo znajomi szukają pomysłu na zadaszenie nad oknami, a Twój fajny, może im podpowiem




 
    

 
  
  
  
  
  
  
  
  
 
 Jak tu ładnie znów i śpiewają
 Jak tu ładnie znów i śpiewają    
  Jednak Chałaputkowo ma swój czar
 Jednak Chałaputkowo ma swój czar  Kwiatki
 Kwiatki   , zdjęcia
, zdjęcia   , taras
, taras   , dach nad tarasem
 , dach nad tarasem   , kratki z doniczkami jako ogrodzenie tarasu
, kratki z doniczkami jako ogrodzenie tarasu   , skrzynia z pergolą
, skrzynia z pergolą   , czyli mamy 6
, czyli mamy 6   
   
   ale nie od razu Rzym zbudowano
 ale nie od razu Rzym zbudowano   
 

 
  
   
  
 

 przepiękny
   przepiękny   uwielbiam tarasy
   uwielbiam tarasy   też mam  i też  z przeźroczystym dachem , z podobnych powodów  i też się brudzi, a ponadto czasem przez dachówki szklane jak deszcze zacina  przecieka. Ni i wpadliśmy na taki pomysł. Dach umyliśmy, potem założyliśmy na wierzch przeźroczystą folię( taka  jak na foliaki, grubą) Teraz nie przecieka , a jak się zabrudzi to co kilka lat zmieniamy
   też mam  i też  z przeźroczystym dachem , z podobnych powodów  i też się brudzi, a ponadto czasem przez dachówki szklane jak deszcze zacina  przecieka. Ni i wpadliśmy na taki pomysł. Dach umyliśmy, potem założyliśmy na wierzch przeźroczystą folię( taka  jak na foliaki, grubą) Teraz nie przecieka , a jak się zabrudzi to co kilka lat zmieniamy   Małż sam to wszystko zrobił(tzn taras) i nadal robi
   Małż sam to wszystko zrobił(tzn taras) i nadal robi 




 Doły też wskazane. Bo jakby było codziennie pięknie i cacy, to nuuuuuda no nie?
 Doły też wskazane. Bo jakby było codziennie pięknie i cacy, to nuuuuuda no nie?  A tak, troszkę soli, pieprzu. I jutro będzie inaczej. Może to przez te wiatrzyska, co się przez nasze tereny przewijały?? Wiatr zawsze niesie sobie sobą złą energię.
  A tak, troszkę soli, pieprzu. I jutro będzie inaczej. Może to przez te wiatrzyska, co się przez nasze tereny przewijały?? Wiatr zawsze niesie sobie sobą złą energię. I tona cukru w cukrze, może jakiś tort? Albo pizza? I zakupy. To moje sposoby na chandrę. A czasami jak się na da....przeczekać trzeba.
 I tona cukru w cukrze, może jakiś tort? Albo pizza? I zakupy. To moje sposoby na chandrę. A czasami jak się na da....przeczekać trzeba.  


 z osobna
  z osobna  
  
  
 
 
  , my poszliśmy w tym wypadku na łatwiznę , ale kupno klejonego drewna było prawie nie możliwe , a jak już przyjechała ekipa stawiać daszek to i obudowa dookoła ze skrzynkami na kwiaty powstała , a jeszcze panowie zrobili mi dwie skrzynki z pergolami na taras - siedzą w nich pnące róże i pergolę łuk do ogrodu też pod róże i nawet z nas skóry nie zdarli
  , my poszliśmy w tym wypadku na łatwiznę , ale kupno klejonego drewna było prawie nie możliwe , a jak już przyjechała ekipa stawiać daszek to i obudowa dookoła ze skrzynkami na kwiaty powstała , a jeszcze panowie zrobili mi dwie skrzynki z pergolami na taras - siedzą w nich pnące róże i pergolę łuk do ogrodu też pod róże i nawet z nas skóry nie zdarli  - my najpierw kombinowaliśmy z parasolem na taras ale u nas rozdzielnia wiatrów i się nie dało - to jest dla nas idealne rozwiązanie
 - my najpierw kombinowaliśmy z parasolem na taras ale u nas rozdzielnia wiatrów i się nie dało - to jest dla nas idealne rozwiązanie   
  
  
  już zrobiła siooo
 już zrobiła siooo  , ja sadzić miecze zaczęłam wczoraj -wysadziłam 1/4 - obsadziłam pierwszą rabatkę
 , ja sadzić miecze zaczęłam wczoraj -wysadziłam 1/4 - obsadziłam pierwszą rabatkę   a dziś łapek nie czuję
 a dziś łapek nie czuję   
  ale w sumie masz rację życia nudnego bym nie chciała . Marylke też czasami słucham i kilku innych też . Przerąbane to maja moi sąsiedzi bo jak działam w ogrodzie to ze słuchawkami i czasami sie zapominam i śpiewam ile sił w płucach
 ale w sumie masz rację życia nudnego bym nie chciała . Marylke też czasami słucham i kilku innych też . Przerąbane to maja moi sąsiedzi bo jak działam w ogrodzie to ze słuchawkami i czasami sie zapominam i śpiewam ile sił w płucach   
  
 

 Ja też wciąż w trakcie sadzenia. Od wtorku sadzę, sadzę i końca nie widać. A wczoraj żeby tego było mało, nakupiłam znów roślin. Chyba zwariowałam, już nie mogę patrzeć na te doniczki...
 Ja też wciąż w trakcie sadzenia. Od wtorku sadzę, sadzę i końca nie widać. A wczoraj żeby tego było mało, nakupiłam znów roślin. Chyba zwariowałam, już nie mogę patrzeć na te doniczki...   A cebul mieczyków też jeszcze sporo czeka w kolejce...
 A cebul mieczyków też jeszcze sporo czeka w kolejce...  



 u mnie po południu słońce pali nie miłosiernie.
  u mnie po południu słońce pali nie miłosiernie.