Reniu ja to z kolei na brak wody narzekam
Marysiu pergole są z rurek ( do składania), ciężkie nie są, a że u nas sporo wieje więc mój pomysłowy Dobromir ulepszył stabilność pergoli w ten sposób, że zalał betonem jej nogi w butelkach po półlitrowej pepsi i wkopał je do gruntu i teraz sobie elegancko stoi i czeka aż roślinkami obrośnie
Mnie one pasują i jestem z nich zadowolona
A tutaj kupiłam
http://wideshop.pl/product-pol-126-PERG ... 240cm.html