Wandziu, mnie przetrwały wszystkie jeżówki oprócz jednej, którą wiosną przesadzałam. A już wypuszczała listki, ale to był początek. Zauważyłam, ze najważniejsze jest nie ruszać wychodzących jeżówek
Czy sadziłas je jesienią? Ja już jesienią nie sadzę. Kupuję wiosną, żeby miały czas na ukorzenienie się.
Helenko, może mój trawnik wygląda lepiej bo jest młody? Jestem z niego w tym roku bardzo zadowolona. Mimo, że nie mogłam go w tym roku jeszcze wertykulować, wygląda fajnie.
U mnie też jest bardzo sucho. Musze zacząć podlewanie
To wszystko przez ten wiatr
Aniu, przylaszczka tak wygląda. Jest przepiękna. Rewelacyjna roślinka. Cieszy od wczesnej wiosny. Dzisiaj odkryłam, że mam białą przylaszczkę
Myślę, że jeśli nie ma do tej pory listków, to już nie wzejdą
Jolu, naprawdę nie wiem dlaczego nie masz jeżówek. U mnie większość radzi sobie bardzo dobrze. Nawet już 2 odmiany podzieliłam. A z przywrotnikiem też masz problemy?
U mnie jakoś rośnie bardzo dobrze
Lucynko, masz rację, że chyba nigdy nie przestaniemy kupować. ja to uwielbiam. Jeszcze rok temu byłam przerażona, bo wydawało mi się, że już nie mam co zmieniac w ogrodzie i że już nie kupię żadnej nowej rośliny
Jaka była moja radość, kiedy okazało się, że mam do wywalenia cyprysika, że mogę troszeczkę zmniejszyć trawnik. W tym roku miałam kupić tylko rh, a jak do tej pory kupiłam 2 róże, jeżówki, piwonię, hortensję ogrodową i jeszcze coś, już nie pamiętam co. sama radość
Dzisiaj poszalałam w ogrodzie. Kosiłam trawnik
Wygląda pięknie. Jak to dobrze, że zdecydowałam się na jego zmianę.
Jutro ciąg dalszy prac ogrodowych
Mam urlop
