Aniu 
Bodziszek rośnie na nowym skalniaku, odmiana chyba karłowa...liście są bardzo małe. Do jakiej wielkości urośnie okaże się pod koniec sezonu. Hostami za bardzo się nie przejmuję, zawsze można je posadzić w puste miejsca...najwyżej trawnik zostanie uszczuplony. Na wiosnę podzielone zostały żurawki, chyba się ukorzeniły...widać nowe listki, poprzeplatane razem hostami powinny fajnie wyglądać.
Asiu 
tulipany są były kupione w biedronie, oczywiście gatunkowo się nie zgadzały...na opakowaniu podpisane były jako Queen of Night ale czy to ta odmiana

Czekam jeszcze na kwiaty tulipana Triumph...jeszcze jakieś inne zakwitną

dużo cebulek ma tylko liście. Części nie ma, widać tylko dziury po gryzoniach. Ta w ogóle pogoda do bani, ciągle jest zimno...i jak te biedaki mają zakwitnąć
Madziu 
z gryzoniami nie ma żartów, jedzą wszystko co spotkają na drodze...nie raz się o tym przekonałam, dużo różnych roślin wypadło

Trucizna o tej porze raczej nie zlikwiduje tej plagi, mają już co jeść...najlepiej takie danie zaserwować im późną jesienią albo bardzo wczesną wiosną.
Dziewczyny nie mam za bardzo co pokazać, kwiatów jest bardzo mało...na skalniaku zaczyna się coś dziać, skalniaczki budzą się do życia...zmieniają kolor na letni. Wczoraj przypadkiem

trafiłam na drzewko Rajską jabłoń, wielosił o pstrych liściach, dzwonek kropkowany...zasiliły ogród
