Storczyki Blondysi :)
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ja te uschnięte korzenie obcinam bo jędrność to im już raczej nie wróci
i nie wydaje mi się żeby roślince były do czegoś potrzebne

i nie wydaje mi się żeby roślince były do czegoś potrzebne

Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
-
- 500p
- Posty: 563
- Od: 8 lut 2008, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ostatni Phalaenopsis jest świetny. Taki subtelny, a tyle w nim kolorów siedzi.
Co do nazywania roślin, to bardziej zgadzam się ze Storczykową, w końcu po coś te nazwy są, jednak nie mam aż tak śmiałych poglądów, aby powiedzieć, że nadawanie imion jest głupie, czy coś w tym stylu. Jeśli się chce, można nazywać imionami, ale gatunek także powinien być napisany.
Pamiętam, że moja babcia rozmawiała z zielonymi. Pięknie wszystko rosło, ale nie wiem czy powinno łączyć się te dwa fakty.
Co do nazywania roślin, to bardziej zgadzam się ze Storczykową, w końcu po coś te nazwy są, jednak nie mam aż tak śmiałych poglądów, aby powiedzieć, że nadawanie imion jest głupie, czy coś w tym stylu. Jeśli się chce, można nazywać imionami, ale gatunek także powinien być napisany.
Pamiętam, że moja babcia rozmawiała z zielonymi. Pięknie wszystko rosło, ale nie wiem czy powinno łączyć się te dwa fakty.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kasiu, ależ cudnie się rumieni ten Florian
poprzednie fotki tego nie pokazywały, więc tym większe zaskoczenie

poprzednie fotki tego nie pokazywały, więc tym większe zaskoczenie

Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Witaj volumineux
,
nie potrafię robić tak pięknych zdjęć jak Orion, a bardzo żałuję gdyż moje kwiaty mają znacznie więcej walorów niż jestem w stanie to pokazać. Tak jak zauważyła Jeanne poprzednie zdjęcia nie pokazują całej ich urody. Były robione z lampą błyskową, wieczorem. Właściwie każdy kwiatek ma w sobie coś wyjątkowego
. Powracając do tematu nazywania kwiatków. Nie wiem jak inni ale ja nie mam najmniejszego zamiaru zastępować nazw gatunkowych swoimi nazwami. Wszyscy znamy zasadność i celowość istnienia nazw nadawanych przez botaników (co zresztą jak najbardziej im się należy w związku z ogromem pracy, którą włożyli w badanie konkretnego gatunku). Ja nadaję imiona swoim kwiatkom z powodów czysto emocjonalnych. Kiedy ładnie je proszę żeby zdrowo rosły albo witam się z nimi nad ranem łatwiej mi zawrzeć pozytywny ładunek emocjonalny mówiąc :"Witaj Biedroneczko". Co tu dużo deliberować- łatwiej to wymówić niż Phalaenopsis:) Jednak od kiedy wchodzę na to forum pilnie usiłuję przyswoić sobie terminologię i nazwy własne, gdyż uważam, że każdy szanujący się hodowca powinien znać temat dogłębnie.
Swoją drogą uderzyła mnie ostatnio myśl. Gdy czytałam Wasze posty odniosłam wrażenie, że stajemy się jedną wielką Rodziną
Sprokrewnioną rzecz jasna poprzez swoich pupili. W końcu dowiedziałam się, że Florian ma brata
Bardzo mnie cieszy, że poza dzieleniem się wiedzą i spostrzeżeniami na temat naszych storczyków, dzielimy się również sympatią i nawiązujemy bardzo miłe realcje między sobą. Dzięki temu to forum jest takie szczególne. Wiem, że gdy wejdę tu -poza uzyskaniem rzetelnej wiedzy-zawsze będę mogła porozmawiać z miłymi osobami i mój humor zaraz mi się poprawia
A to chyba w życiu najważniejsze ;)
Pozdrawiam Was

nie potrafię robić tak pięknych zdjęć jak Orion, a bardzo żałuję gdyż moje kwiaty mają znacznie więcej walorów niż jestem w stanie to pokazać. Tak jak zauważyła Jeanne poprzednie zdjęcia nie pokazują całej ich urody. Były robione z lampą błyskową, wieczorem. Właściwie każdy kwiatek ma w sobie coś wyjątkowego

Swoją drogą uderzyła mnie ostatnio myśl. Gdy czytałam Wasze posty odniosłam wrażenie, że stajemy się jedną wielką Rodziną



Pozdrawiam Was

życie pełne jest pasji...
i urody:)

A ja dziewczyny, z wami ;)
To i ja wtrącę swoje 3 grosze a propos nazewnictwa. Każda z nas ma tu swój wątek, to trochę tak jakby każda z nas użyczała innym kawałek swojej przestrzeni życiowej w której trzyma storczyki, to już zostało napisane wcześniej, kiedy odwiedzamy czyjś wątek, jesteśmy u tej osoby, panują tam warunki takie jakie ta osoba zapewni oraz zasady które ona poniekąd dyktuje. Jeśli ją odwiedzamy stosujmy się do tych zasad.
Jedne z nas nadają imiona storczykom, inne numerki, a inne jeszcze co innego, a niektóre nie nadają szczególnych nazw.
Uszanujmy jedno i drugie.
Moje zdanie jest takie, jeśli uważamy się za specjalistów to musimy znać nazwy botaniczne (jak napisała Blondysia, m.in jako ukłon dla ludzi którzy poświęcili wiele, żebyśmy mogły się cieszyć storczykami). Jednak jeśli któraś z nas ma ochotę nazywać storczyki po imieniu to nie widzę najmniejszego problemu, jak by to wyglądało gdyby każda z nas miała 'kota'?
Ja osobiście nie nadaję imion storczykom, jakoś nie do końca pasuje mi to, ale szanuję to, że koleżanki z forum to robią i nie będę mówić że to głupie. Poza tym, nie jest tu nas jakaś ogromna liczba, jesteśmy tu codziennie wiec po jakimś czasie kojarzymy mniej więcej imiona podopiecznych, nie wspominając o tym że jakieś 80% storczyków na forum to jednak Phalaenopsis ;:225
No, ciekawe co spowodowało, że Florian tak się zarumienił, ładnie to tak zawstydzać storczyki Blondysiu?? ;:225
To i ja wtrącę swoje 3 grosze a propos nazewnictwa. Każda z nas ma tu swój wątek, to trochę tak jakby każda z nas użyczała innym kawałek swojej przestrzeni życiowej w której trzyma storczyki, to już zostało napisane wcześniej, kiedy odwiedzamy czyjś wątek, jesteśmy u tej osoby, panują tam warunki takie jakie ta osoba zapewni oraz zasady które ona poniekąd dyktuje. Jeśli ją odwiedzamy stosujmy się do tych zasad.
Jedne z nas nadają imiona storczykom, inne numerki, a inne jeszcze co innego, a niektóre nie nadają szczególnych nazw.
Uszanujmy jedno i drugie.
Moje zdanie jest takie, jeśli uważamy się za specjalistów to musimy znać nazwy botaniczne (jak napisała Blondysia, m.in jako ukłon dla ludzi którzy poświęcili wiele, żebyśmy mogły się cieszyć storczykami). Jednak jeśli któraś z nas ma ochotę nazywać storczyki po imieniu to nie widzę najmniejszego problemu, jak by to wyglądało gdyby każda z nas miała 'kota'?
Ja osobiście nie nadaję imion storczykom, jakoś nie do końca pasuje mi to, ale szanuję to, że koleżanki z forum to robią i nie będę mówić że to głupie. Poza tym, nie jest tu nas jakaś ogromna liczba, jesteśmy tu codziennie wiec po jakimś czasie kojarzymy mniej więcej imiona podopiecznych, nie wspominając o tym że jakieś 80% storczyków na forum to jednak Phalaenopsis ;:225
No, ciekawe co spowodowało, że Florian tak się zarumienił, ładnie to tak zawstydzać storczyki Blondysiu?? ;:225
Koralinko, on tak ze skromności zawstydzony:) Tyle komplementów usłyszał pod swoim adresem, że oblał się rumieńcem
. Jak wcześniej wspominałam stoi na komodzie. Dodam tylko, że na wprost mojego łóżka, tak więc co rano budząc się widzę tę piękność i zaraz mi lepiej 
Co najważniejsze mój N. również jest nim zachwycony. Wcześniej dziwnie patrzył na moją świeżo rozwijającą się pasję, ale jednego dnia stwierdził, że gdy ślęczę nad swoimi zielonymi przyjaciółmi dostrzegł w moich oczach tyle szczęścia, że już nie będzie robił sobie ze mnie żartów ;) Dlatego zrobił mi taką niespodziankę i przyniósł Floriana i Biedroneczkę do domu.
Teraz razem ze mną zachwyca się ich urodą - dziewczyny to najlepszy dowód na to, że miłość do storczyków jest zaraźliwa!!!! ;:91


Co najważniejsze mój N. również jest nim zachwycony. Wcześniej dziwnie patrzył na moją świeżo rozwijającą się pasję, ale jednego dnia stwierdził, że gdy ślęczę nad swoimi zielonymi przyjaciółmi dostrzegł w moich oczach tyle szczęścia, że już nie będzie robił sobie ze mnie żartów ;) Dlatego zrobił mi taką niespodziankę i przyniósł Floriana i Biedroneczkę do domu.
Teraz razem ze mną zachwyca się ich urodą - dziewczyny to najlepszy dowód na to, że miłość do storczyków jest zaraźliwa!!!! ;:91
życie pełne jest pasji...
i urody:)

Kasiu zgadzam sie z twoja wypowiedzia w 100%,oczywiscie ze musimy uszanowac a nawet powinnismy trud hodowcow a nadawanie imion kwiatom uwazam za bardzo normalne to tak jak ze zwierzetami jest dana rasa ale my jeszcze nadajemy im imiona.Ja mam 2 psy tej samej rasy wiec jak by to wygladalo jak bym je wolala "pudel chodz tutaj",mam rowniez 9 kanarkow i tez każdy ma imie no oprucz 1 bo mam go dopiero 2 dzien.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...