Wybaczcie zaniedbanie, ale mam tyle zajęć, wyjazdów że dzisiaj to już goniłam w piętkę. Napisałam w jednym wątku ale w drugim już mnie M pogonił, że trzeba jechać
Aniu ja to bym bukietowe gnojówką pokrzywową podlała, a ogrodowe może rabarbarem i można sprawdzić przez kolor kwiatów czy faktycznie gleba się zakwasza
Iga ja mam problem, bo cienkich gałązek w zasięgu nie mam, a dziurkę trudniej wyciąć i żeby sok nie uciekał
Ja też tak uważam trzeba wszystkiego co naturalne wypróbować
Małgosiu ptaki są mądre i co nie dobre nie ruszą. Ja dostaję od kogoś chleby suche (dla kur), ale ktoś chyba bierze z klatki schodowej bo nieraz jest kilka siatek i niestety częściowo spleśniałe. Ja to przebieram i spleśniałe wyrzucam na kompost to sobie tam moknie, ale żaden ptak się tego nie chwyci

Jak masz obiekcje możesz na kompost i przykryć roślinami
Lucynko dzięki ! no widzisz może
Ania przeczyta

Kiedyś Helenka robiła chyba z kwaśnych jabłek kompost czy gnojówkę pod kwasoluby
Ago ale kora coś robi dobrze, a coś źle

ale nie pamiętam bo mam jej niewiele (znaczy kory), pod borówki i inne daję kwaśny torf
Martuś ale już dzisiaj pewnie masz cieplej i ja Cię pozdrawiam
Moniko ale dałaś tym Foggiem

chyba za wcześnie wstałaś
Wiatr ciągle się pojawia i tunelem porusza, ale ciepło i dzisiaj wreszcie z kurtki i czapki wyskoczyłam
Ela skarżyła się na brak słońca w wątku oto ono dzisiaj o świcie. Zaraz będzie zachód i może też uda mi się cyknąć
Miłego wieczoru!