W doniczkach to jakaś mizerotka.W ogródku to i owszem gdzieniegdzie ładnie
TU DZIUBAŁAM 
Usunęłam trzmielinę,która pasowała mi jako osłona brzydkiej ścianki i dawała ładny akcent kolorystyczny.Zaniepokoiły mnie jej korzenie,które przyrastały w zastraszającym tempie.To wąski pas ziemi i nie chcę,żeby robiły konkurencję bardziej pożądanym roślinkom.Mam już (super)pomysł na trzmielinę,ale będę sie chwalić jak pojawią się efekty
nie wszystkie maluchy widać-są żuraweczki,tiarelka(kolorystycznie b.podobne do ulistnienia róży),sasanki,miodunki,niezapominajki,ciemierniki,orliki,żurawka-to mój ulubiony zestaw.Powędrują tam prawdopodobnie jesienią również tulipki,żonkile.
Za pergolką /za różą jest clematis nn.Na pergolkę będzie się piął biały groszek pachnący i kobea

Już nie mogę sie doczekać jak roślinki podrosną
cd.
Rano przemknął mi obraz sąsiadki dla bergenii(wizja art.

-dostanie sebum
