Ale nazbierałaś powojników ja teraz też kupiłam z paczkami i również będzie się hartował w donicy bo do 15 maja różnie bywa. Śliczne kolorowe widoczki a kolekcja powojników.
Zdjęcie z domkiem jest niesamowite.
Dużo już uzbierałaś powojników. Czy prowadzisz jakieś przy podporach typu kolumna, czy piramida? Nie mam ogrodzenia na działce, więc nie bardzo mam gdzie sadzić, a jednak kupuję - jak ta głupia . Nie mam takiego powojnikowego gestu, jak Ty, ale sama wiesz - to dopiero początek sezonu, może być różnie... Niedawno odkopałam sadzoneczkę Roko-Kolla od mamy .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków! Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Witaj, Aniu.
Potrzebowałam troszkę czasu by na spokojnie pobuszować po Twym pięknym ogrodzie.
Działki przy lesie mają wyjątkowy klimacik, a dodatkowo ta Twoja różnorodność i niewiarygodna ilość pięknych roślin sprawia, że Twój Zakątek jest wymarzonym i cudownym miejscem, rzec by można z całą powagą - wyjątkowym.
Zachwycam się również zdjęciami, nie może być inaczej bo są piękne.
Pozdrawiam.
W pale się nie mieści,że ktoś może mieć taką kolekcję powojników w ogóle pięknie i kolorowo u Ciebie I masz rację, stokrotki wystarczy tylko przeflancować z jakiegoś kwitnącego miejsca, reszta w ich rękach
Aniu, u Ciebie wiosna w cudownych kolorach a moja dopiero się rozkręca, Meidwell Hall lada dzień Ci zakwitnie.
Nelly Moser woli półcień, bo w pełnym słońcu płowieją jej kolorki - pięknie się już zapowojnikowałaś.
Imponująca ilość powojników. Miałam u siebie tego powojnika Jackmani był cudny ale niestety przemarzł.
Aniu sporo tulipanów u Ciebie kwitnie, moje jakieś późniejsze.
Aniu - ależ powojników - ja mam na razie tylko złe doświadczenia z nimi ale dalej próbuję i próbowała będę , jesienią zasadziłam trzy i wiosną trzy nowe - może tym razem się uda bo staranniej przygotowałam im podłoże , może to coś da , nawet pod Błękitnego Anioła , nowa pergola powstała . Ślicznie i kolorowo u Ciebie - cudna wiosenka
Aniu jaką wielką ilość masz tych powojników.
U Ciebie wspaniale rosną, gdyż w Twojej okolicy ziemia zasadowa, wapienna, a one taką lubią.
Zdjęcia takie piękne robisz, że napatrzeć się nie można. Mój nowy aparat wcale zbliżeń nie robi, albo ja nie potrafię.
Pąki na powojniku wyglądają obłędnie.
anym pisze:Aniu hiacynty boskie ja mam tylko trzy sztuki i już sobie obiecałam, że na jesieni kupię ich dużo
Zdjęcie z kropelką deszczu nieziemskie
Aniu, hiacynty trzeba było kupować teraz. Masz dwie korzyści. Najpierw kwitną w domku, a potem jesienią sadzisz do gruntu i kwitną na drugi rok na rabacie.
Ja co roku tak robię.
Aniu, masz juz sporo powojników. Ale Twoje wyliczenia spowodowały, że ja zaczęłam liczyć i okazało się, że ja mam 12 powojników. Jestem zaskoczona. Jakoś wydawało mi się, ze jest ich mniej