nie mają. Jak dostaną nowych pojemników z nowym podłożem, to ładnie odbiją.poważnych niedoborów/nadmiarów
Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13971
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Dokładnie. A tak po za tym zadnych
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Witam serdecznie,
na wstępie proszę o wyrozumiałość, bo dopiero zaczynam przygodę z ogrodnictwem:)
Na początku marca wysiałam pomidory, wyrosły już całkiem spore, ale zaczęło się coś dzienwgo dziać z liścmi. Czy mogłabym prosić o fachową pomoc co to jest i jak ewentualnie to zwalczać?
Na niektórych liściach pojawiają się bąble i przebarwienia jak tu:

Na innych ntomiast suche plamy:

czy to jest to samo?
Dodatkowo zuważyłam bąble na łodygach:

Co to jest i co z tym zrobić?
Moja teściowa twierdzi, że to ze zbytniego podlewania - do tej pory podlewałam codziennie i bardzo obficie (słyszałam że pomidory mają mieć cały czas mokro), od tygodnia podlewam co 2 dni i to niezbyt dużo - po ziemi widać że nie jest od góry mokra i te pomidory zaczęły mi od dołu żółknąć (listki), więc dzisiaj znowu podlałam mocno.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
na wstępie proszę o wyrozumiałość, bo dopiero zaczynam przygodę z ogrodnictwem:)
Na początku marca wysiałam pomidory, wyrosły już całkiem spore, ale zaczęło się coś dzienwgo dziać z liścmi. Czy mogłabym prosić o fachową pomoc co to jest i jak ewentualnie to zwalczać?
Na niektórych liściach pojawiają się bąble i przebarwienia jak tu:

Na innych ntomiast suche plamy:

czy to jest to samo?
Dodatkowo zuważyłam bąble na łodygach:

Co to jest i co z tym zrobić?
Moja teściowa twierdzi, że to ze zbytniego podlewania - do tej pory podlewałam codziennie i bardzo obficie (słyszałam że pomidory mają mieć cały czas mokro), od tygodnia podlewam co 2 dni i to niezbyt dużo - po ziemi widać że nie jest od góry mokra i te pomidory zaczęły mi od dołu żółknąć (listki), więc dzisiaj znowu podlałam mocno.
Z góry dziękuję za odpowiedzi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Pomidory są "głodne" a te bąble na łodygach to najprawdopodobniej zaczątki korzeni .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
W jakiej ziemi posadziłaś i w jakich doniczkach.? Czy nawoziłaś , a jeżeli tak to czym i w jakiej ilości?Ile mają światła i jaka temperatura? To,że chciałaś je utopić ,to już wiemy
Musisz podać konkrety,żeby ktoś mógł postawić trafną diagnozę.
Te bąble na łodygach to nowe korzonki.Świadczy to o zbyt dużej wilgotności powietrza.

Te bąble na łodygach to nowe korzonki.Świadczy to o zbyt dużej wilgotności powietrza.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Aniu
Przede wszystkim nie podlewaj tyle. Udusisz im korzenie. Nie wiemy jaki klimat i temp. masz w domu, ile słoneczka dostają. Skoro jednak tak przelewasz, to na moje oko raz na 5 dni spokojnie im to starczy. Ja przelewam raz na tydzień i są zadowolone. Cała reszta, to konsekwencja zbyt częstego podlewania.
Przede wszystkim nie podlewaj tyle. Udusisz im korzenie. Nie wiemy jaki klimat i temp. masz w domu, ile słoneczka dostają. Skoro jednak tak przelewasz, to na moje oko raz na 5 dni spokojnie im to starczy. Ja przelewam raz na tydzień i są zadowolone. Cała reszta, to konsekwencja zbyt częstego podlewania.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- demeter
- 100p
- Posty: 162
- Od: 19 cze 2009, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Glogu22 pierwsza rzecz to przesadz pomidory do większych pojemników a druga to zacznij je karmić.
-- So 18 kwi 2015 03:33 --
ania0504 poddusiłaś korzenie przez zbyt częste podlewanie i nie mogły pobierać wody tyle ile chciały i przyszło ostre słońce i przypaliło listki.Podsyp doniczki torfem tak gdzie wyrastaja korzenie przybyszowe i wyreguluj podlewanie.
-- So 18 kwi 2015 03:33 --
ania0504 poddusiłaś korzenie przez zbyt częste podlewanie i nie mogły pobierać wody tyle ile chciały i przyszło ostre słońce i przypaliło listki.Podsyp doniczki torfem tak gdzie wyrastaja korzenie przybyszowe i wyreguluj podlewanie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13971
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Podbijam te pytania, bo są naprawdę ważne w określeniu jak działać z Twoimi pomidorkami. Trzeba wiedzieć w jakich pojemnikach są i jaki jest stosunek części nadziemnej do bryły korzeniowej, by ustalić czy czasem nie trzeba ich przesadzić, a nie kombinować z podlewaniem.kaLo pisze:W jakiej ziemi posadziłaś i w jakich doniczkach.? Czy nawoziłaś , a jeżeli tak to czym i w jakiej ilości?Ile mają światła i jaka temperatura? To,że chciałaś je utopić ,to już wiemyMusisz podać konkrety,żeby ktoś mógł postawić trafną diagnozę.
Te bąble na łodygach to nowe korzonki.Świadczy to o zbyt dużej wilgotności powietrza.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Bardzo mało światła. Pomidory potrzebują dużo słońca. Nie jest to chorobanaoomi pisze:Co się dzieję z moimi pomidorkami? Czy to poparzenie słoneczne? Stoją od początku na zachodni parapecie, wszystko było z nimi ok, aż do wczoraj gdy zostały zauważone na liściach takie białawe plamki, a po dokładniejszym obejrzeniu również zasychanie dolnych liści, które same odpadają. Przelanie raczej nie, bo były polewane dopiero ok. 3 razy, ostatni raz w środę lub czwartek w tym tygodniu. Podlewam raz na tydzień, raczej mało, od dołu kubka, tak aby ziemia była wilgotna do połowy wysokości kubka. Połowa wsadzona jest to ziemi z tesco tej polecanej, a druga część do biedronkowej gdyż tamtej już nie było. Pomidory nie był jeszcze nawożone, płynnym nawozem, bo był już zawarty w ziemi. Czy to może brak składników i zacząć nawozić? Dodam, że nie na wszystkich pomidorkach są te objawy. Dzięki za wszelką pomoc bo to są moje pierwsze pomidory.
Pomidory przestawiłam już na regał za firankę, gdzie są trochę zasłonięte od słońca. Zamarzam jeszcze oberwać im te uschnięte liście, co mogę jeszcze zrobić?
![]()
![]()
![]()
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Jakie stężenie do oprysku rozsady siarczanem magnezu? Tak jak w tabeli 0.5%?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
A po co ten oprysk ?.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Podjadek masz możliwość zmierzenia pH ziemi w doniczce?
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Trzeba było by pobrać/wyskrobać glebę, a tego nie chcę robić. Pomiar za pomocą płynu jest mało dokładny.
A dlaczego pytasz?
A dlaczego pytasz?
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Bo jeśli to niedobór magnezu to za dużo wapnia, za wysokie pH podłoża. Od samej kranówki nie powinno tak się zadziać, ale już kranowa+ziemia do której sadziłeś była blisko odczynu obojętnego to teraz już może być taki efekt.
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Ziemia pH 5,5-6,5 tak napisane na worku (Uniwersalne z Hollasu). Rozsada nawożona florovitem (fertygacja).
Mnie się wydaje, że przyczyną niedoboru magnezu (jeśli to niedobór) w moim przypadku jest przesuszenie podłoża w doniczce.
Mnie się wydaje, że przyczyną niedoboru magnezu (jeśli to niedobór) w moim przypadku jest przesuszenie podłoża w doniczce.