Ślimaki - to nasz wielki problem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Że też chciało im sie wychodzic w taką pogodę !
Jedyne jakie znalazłe w zeszłym tygodniu to pod stertą desek -skończyło sie egzekucją
Jedyne jakie znalazłe w zeszłym tygodniu to pod stertą desek -skończyło sie egzekucją
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Teraz pojawia się multum takich 1 cm, brr 

- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Dzisiaj dziesiątki ślimaczków - od kilku milimetrów do takich już 5 cm, po rozciągnięciu się - wyzbierałam na mojej cebulkowej grządce, okropność zjadają doszczętnie, każdy listek, pączek 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 573
- Od: 8 sty 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Ellcia współczuję.Mogę Cię pocieszyć,że u mnie też pierwsze potwory zostały zabite.Bardziej od cebuli smakują im lilie i irysy.
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Ja jeszcze nie trafiłem w tym roku na bezdomnego. Dwa lata temu była istna inwazja. Młode rośliny znikały nieomalże jak na kreskówkach wciągane przez te zarloczne potwory.Ale wszystko zmieniło się jak żona zaczeła"dokarmiać "sroki i jeże. Mianowicie mam 2 koty na ogrodzie. Dostaja jeść na zewnątrz i tak jakoś wyszło że czesto gościły sie sroki i jeże. Sroki potrafią stukać dziobami teraz w miske jak nic nie ma.A jeże? Uwielbiaja suchą kocią karme na przemian z pomrownikiem. Zaprośmy ich do ogrodu a śliski problem sam zginie lub zredukuje się do akceptowalnego poziomu.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Wszyscy ci, którzy mają w okolicy jeże w okolicy, powinni wstrzymac się z sypaniem niebieskich granulek na ślimaki (znanej firmy)
Jeż po zjedzeniu nafaszerowanego ślimaka może sam oddać ostatnie tchnienie, a przeciez to wielka strata !
Jeż po zjedzeniu nafaszerowanego ślimaka może sam oddać ostatnie tchnienie, a przeciez to wielka strata !
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
U mnie małe ślimaczki dobrały się do marcinków i smotrawy
Zebrałam kilkanaście ale nie wiem czy wszystkie ??
Bardzo chętnie przygarnę jeża do mojego ogrodu

Zebrałam kilkanaście ale nie wiem czy wszystkie ??
Bardzo chętnie przygarnę jeża do mojego ogrodu

- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
@TerDob
ja je zwabiłem sterta gałezi i suchymi liścmi,pewnie kocia karma też miała wpływ na to.Zrobiłem to totalnie nieświadomie,po prostu nie było czasu dokończyć jesiennych porzadków.Jeże to wykorzystały i tak zostały.Sterta gałęzi leży nieruszana za domem.
ja je zwabiłem sterta gałezi i suchymi liścmi,pewnie kocia karma też miała wpływ na to.Zrobiłem to totalnie nieświadomie,po prostu nie było czasu dokończyć jesiennych porzadków.Jeże to wykorzystały i tak zostały.Sterta gałęzi leży nieruszana za domem.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 23 cze 2010, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
U mnie kury wypuszczone "na spacer" zbierają je dość pracowicie. Nie wiedziałam nawet, że kury je jedzą, bo bym się wcześniej o nie postarała (o kury nie o ślimory)
. A co do jeży - latem pani jeżowa odchowała u nas młode, a zimą w szopce jakiś jeż zimował sobie w sianie. Mam nadzieję, że nadal się gdzieś kręcą.

Bożena
- Itula
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 11 lut 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa - Wesoła
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Ale wam zazdroszczę, ja też chcę jeża. Mimo, że mieszkam obok lasu to jeży u mnie brak, może to wina ogrodzenia
.
A kury to mi się marzą, ale boję się, że mi grządki z kwiatami rozgrzebią.

A kury to mi się marzą, ale boję się, że mi grządki z kwiatami rozgrzebią.
Pozdrawiam Itula
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Pierwsze takie prawdziwe boje z "gołymi ślimorami" rozpoczęłam w ub roku ... wcześniej nie było ich.
Z obawy o inwazję tak się stresuje, że już mi się śniły ze 2 razy - szok !!!
Nie życzę nikomu takich snów i cały czas obmyślam strategię walki z nimi.
Moja działka graniczy z terenem nadrzecznym... tam wszystko rośnie i jest wylęgarnią ślimaków wszelkiej maści.
Z obawy o inwazję tak się stresuje, że już mi się śniły ze 2 razy - szok !!!
Nie życzę nikomu takich snów i cały czas obmyślam strategię walki z nimi.
Moja działka graniczy z terenem nadrzecznym... tam wszystko rośnie i jest wylęgarnią ślimaków wszelkiej maści.
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
zaproszenie jeży świetny pomysł, ale ja mieszkam koło dość ruchliwej drogi 

- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Własnie przed domem miałem spotkanie z jezem
Pewnie wybierał sie na poszukiwanie kolacji bo w misce nic nie zastał oprócz mleka bo koty go ubiegły.A nagiego slimaka powiem że w tym roku jeszcze nie widziałem, i jakoś za tym nie tęsknie 


Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
No i nie masz czego żałować!
Ja dziś w foliaku zobaczyłam wprost oblepioną małymi ślimakami ok. 0,5 cm ślimakami gorczycę, która jako jedna jedyna, niedokładnie przykopana jesienią, przetrwała.
Dziwię się, że te stwory nie dobrały się jescze do sałaty.
Ja dziś w foliaku zobaczyłam wprost oblepioną małymi ślimakami ok. 0,5 cm ślimakami gorczycę, która jako jedna jedyna, niedokładnie przykopana jesienią, przetrwała.
Dziwię się, że te stwory nie dobrały się jescze do sałaty.
Pozdrawiam, Marta.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Wczoraj porządkując ogród znalazłam nie tylko ślimory, ale i gniazdo z jajeczkami
Stworzyłam już przyjazne warunki dla jaszczurek, ale jeża nie widziałam w mojej okolicy nigdy.
Pozostaje mi zbieranie ręczne...

Stworzyłam już przyjazne warunki dla jaszczurek, ale jeża nie widziałam w mojej okolicy nigdy.

Pozostaje mi zbieranie ręczne...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
