Zosiu myślałam,że chcesz coś zaprosić do ogrodu .
Marto tak piszemy o niezgodnościach. [/
Marto bo to nie sztuka mieć coś nie nie chcę się mieć albo za to co już ma się nie chcąc mieć.Takie przypadki miałam kupując rożne odmiany np.jeżówek a po potem się okazało,że mam wszystkie różowe. Tylko,że różowe to nie ta sama cena co odmianowe.
Dziś mimo zapowiedzi gorąca nie było.Troszkę świeciło słonce.Wiał wiatr, a wieczorem, zaczęło kropić. Jednak ten deszcz nie podlał roślin.
Aniu
anym- nie nie odróżniam ich ,ale to nie ważne. Grunt,ze coś kwitnie mi.
Aniu chwal wszystko.Biedzie mi miło, bo czasami chwalą w innych wątkach pospolite a do mnie nie piszą czasami po przemilczeniu nawet 100 postów.
Maryniu już też zmądrzałam i od wiosny tego roku nic nie zamawiam. Szkoda kasy na jej wydawanie nieuczciwym sprzedającym. Dbam o to co mam a nie mam mało
Mnie pociągają nowości,ale nie mam już ochoty za nie przepłacać.
Fotki dzisiejsze.
Moje maluszki;;
