Magnolie kwitnienie
Re: Magnolia - uprawa
Moja magnolia Galaxy została porażona przez bakterie Pseudomonas Syringae . Wyciełam szczytowe , zarażona pędy , opryskałam miedzianem. Na razie jest dobrze, ale czy całkowicie pozbyłam się tej bakterii?
-
- 500p
- Posty: 689
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Magnolia - uprawa
Witam.
Dwa lata temu posadziłem magnolię Susan i od tamtego czasu urosła raczej niewiele. W sezonie, mimo nawożenia miała wyraźne ślady niedoborów na liściach:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/253 ... 4ebd3.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/740 ... d5c42.html
Czy powodem niedoborów może być za wysokie pH? Jeśli tak, to jak mogę je obniżyć bez wykopywania całej rośliny? Obkładanie przerobionymi trocinami z sosny pewnie raczej nie pomoże...
Dwa lata temu posadziłem magnolię Susan i od tamtego czasu urosła raczej niewiele. W sezonie, mimo nawożenia miała wyraźne ślady niedoborów na liściach:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/253 ... 4ebd3.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/740 ... d5c42.html
Czy powodem niedoborów może być za wysokie pH? Jeśli tak, to jak mogę je obniżyć bez wykopywania całej rośliny? Obkładanie przerobionymi trocinami z sosny pewnie raczej nie pomoże...
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Magnolia - uprawa
Zakwasić możesz siarczanem amony. Jest wiele preparatów na rynku.
Dodatkowo roślinka może potrzebować ogólnie składników odżywczych i na rynków jest również kilka preparatów dedykowanych dla magnolii.
Aby przyspieszyć zakwaszenie rozpuszczam pierwszą dawkę nawozu w wodzie i podlewam dokładnie krzew (tylko bez przesady!) zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Dodatkowo roślinka może potrzebować ogólnie składników odżywczych i na rynków jest również kilka preparatów dedykowanych dla magnolii.
Aby przyspieszyć zakwaszenie rozpuszczam pierwszą dawkę nawozu w wodzie i podlewam dokładnie krzew (tylko bez przesady!) zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Magnolia - uprawa
Krasny widać że fota jest z 2013 roku kiedy ją posadziłeś.
"mimo nawożenia miała wyraźne ślady niedoborów na liściach"
może przekombinowałeś z nawozami po posadzeniu? Na zdrowy rozum chyba niemożliwe żeby to były niedobory, prędzej blokada jakiegoś składnika może żelaza, tak jakoś pamiętam jak mi teściu pokazał podobne objawy.Albo korzeni nie rozłożyłeś jak sadziłeś do ziemi i choruje.
Ja sobie wypisałem o blokowaniu:
w zakwaszonej ziemi ? jak dasz za dużo fosforu to blokada żelaza, za dużo potasu blokada magnezu, za dużo magnezu blokada wapnia i odwrotnie, w kwaśnym czystym torfie liście mogą żółknąć bo za mało wapnia.
Teoretycznie jesteśmy przygotowani
Teść mnie już przestrzegał przed waleniem nawozów bez opamiętania, lepiej nie dać nic niż dać za dużo. I tego się będziemy trzymać bo dopiero się urządzamy.
"mimo nawożenia miała wyraźne ślady niedoborów na liściach"
może przekombinowałeś z nawozami po posadzeniu? Na zdrowy rozum chyba niemożliwe żeby to były niedobory, prędzej blokada jakiegoś składnika może żelaza, tak jakoś pamiętam jak mi teściu pokazał podobne objawy.Albo korzeni nie rozłożyłeś jak sadziłeś do ziemi i choruje.
Ja sobie wypisałem o blokowaniu:
w zakwaszonej ziemi ? jak dasz za dużo fosforu to blokada żelaza, za dużo potasu blokada magnezu, za dużo magnezu blokada wapnia i odwrotnie, w kwaśnym czystym torfie liście mogą żółknąć bo za mało wapnia.
Teoretycznie jesteśmy przygotowani

-
- 500p
- Posty: 689
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Magnolia - uprawa
I w pierwszym i w drugim roku po posadzeniu miała te same objawy. Korzeni rzeczywiście nie rozkładałem. Poradzi sobie, czy mam ją wykopać i te korzenie jej rozprostować? Nawoziłem ją na wiosnę nawozem wieloskładnikowym, a potem nie mam pojęcia co się z nią działo, bo wyjeżdżam do pracy na parę miesięcy i wszystkim zajmuje się kto inny. Możliwe, że jest przenawożona. W tym roku odpuszczę jej zasilanie czymkolwiek zupełnie i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Re: Magnolia - uprawa
Korzenie "rozszarpuje" się rododendronom, a z magnoliami jest zupełnie inaczej. Wręcz nie zaleca się ruszania korzeni, bo są one bardzo kruche i mogą się nie zregenerować, a co za tym idzie można się szybciutko z rośliną pożegnać.
Nie dawaj żadnych nawozów mineralnych w tym roku, a spróbuj wymienić np. ściółkę na bardziej kwaśną. Daj np. świeży kwaśny torf zmieszany z drobną korą lub trocinami i na to warstwę samej kory.
Nie dawaj żadnych nawozów mineralnych w tym roku, a spróbuj wymienić np. ściółkę na bardziej kwaśną. Daj np. świeży kwaśny torf zmieszany z drobną korą lub trocinami i na to warstwę samej kory.
Pozdrawiam, Bogusia
Re: Magnolia - uprawa
Marnie wyglądała, ona z doniczki? Przesadzaliśmy taką małą magnolię u siostry na inne miejsce bez żadnych problemów, tylko widłami szwagier kopał żeby korzeni nie połamać, nawet nie zauważyła przeprowadzki. Ta twoja to też nie będzie mieć za dużo korzeni. Ja ci nie poradzę co robić bo za słaby jestem. Moja siostra kupiła w donicy i na pewno delikatnie korzenie rozkładała zanim wsadziła do ziemi, specjalnie ją o to zapytałem.
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Magnolia - uprawa
Moja siostra ma żółtą magnolię, jak ja mogę pozyskać dla siebie nową roślinkę



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Magnolia - uprawa
Aby mieć nowa roślinkę możesz pobrać zraza i zaszczepić na swojej podkładce,albo w czerwcu z nowego przyrostu pobrać sztobra i pod słoik do ukorzenienia,albo poprosić aby Ci pozwoliła zrobić odkład powietrzny.Wszystkie metody moga się okazać zawodne dla amatora.Ja czekam na trzecią łodyżkę z odkładem powietrznym.Dwie wypadły-założyłam na wiosnę zeszłego roku.Ale warto eksperymentować,czasem ktoś ma tzw.zieloną rękę.
Halina
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Magnolia - uprawa
halina522
a czy do podkładu powietrznego można dać te kuleczki żelowe, żeby była w nim cały czas wilgoć...zastanawiałam się nad tym sposobem, mam jednak problem, bo nie mieszkamy zbyt blisko siebie, a siostry nie ma czasami miesiącami (wyjeżdża za granicę), w domu są wprawdzie teściowie, ale już starsi i nie chcę ich obarczać takim obowiązkiem...
Interesuje mnie skuteczność metody na sztobra...piszesz, że trzeba to zrobić w czerwcu, a ten pęd do ukorzenienia ma być zielono-zdrewniały, z pędu tegorocznego czy zdrewniały...pewno najlepiej byłoby użyć ukorzeniacza...
a czy do podkładu powietrznego można dać te kuleczki żelowe, żeby była w nim cały czas wilgoć...zastanawiałam się nad tym sposobem, mam jednak problem, bo nie mieszkamy zbyt blisko siebie, a siostry nie ma czasami miesiącami (wyjeżdża za granicę), w domu są wprawdzie teściowie, ale już starsi i nie chcę ich obarczać takim obowiązkiem...
Interesuje mnie skuteczność metody na sztobra...piszesz, że trzeba to zrobić w czerwcu, a ten pęd do ukorzenienia ma być zielono-zdrewniały, z pędu tegorocznego czy zdrewniały...pewno najlepiej byłoby użyć ukorzeniacza...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Magnolia - uprawa
Myślę,że kuleczki żelowe by nie zaszkodziły.Sam sposób popatrz na You Tube.Natomiast sztobry w środku sezonu zawsze z nowych i półzdrewniałych. Myślę,że najmniej zawodne są sposoby ze szczepieniem,no ale nie każdy je umie.A te odkłady niby łatwe,ale jakoś mi nie wychodzą-zobaczę jak ruszy wegetacja co z tą trzecią i będę próbować dalej.
Halina
Sadzenie magnolii
W jakim miejscu najlepiej posadzić magnolie? W zeszłym roku mi się nie przyjęła a w tym zakupiłem trzy sadzonki i szkoda by było, żeby się nie przyjęły. Doradźcie coś.
- Manuela
- 100p
- Posty: 163
- Od: 6 mar 2015, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Magnolia Stellata
Zakupiłam w markecie magnolię.Wsadziłam do doniczki. Dołożę jej jeszcze ziemi i będzie wyżej. Mam zamiar ją mieć na balkonie, bo dorasta do 2 - 3 m. Myślicie, że się przyjmie?



http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=98" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p5448877" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p5448877" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Magnolia - uprawa
Witam! Kupiłem dziś w markecie magnolie a dokładnie jej małą miniaturę. Była już w przecenie za parę groszy więc się pokusiłem. i mam do was takie pytanie...?! Czy mam ją od razu wsadzić do gruntu, czy może lepiej by było załadować ją do większego pojemnika i hodować w nim aż nie osiągnie większych rozmiarów?? Jest naprawdę mała ma może trochę ponad 25 cm. I teraz nie wiem co zrobić z tym maleństwem. Wiem że żle znosi przesadzanie ze względu na swój delikatny system korzeniowy. I dlatego zastanawiam się czy nie lepiej jak ją właduje do większego pojemnika i z dwa lata będę ją tam trzymał dopóki nie podrośnie...... Czy od razu ją do gruntu dać... ale zimy to chuchro nie przetrwa! Liczę na fachową pomoc od doświadczonego pomocnika:D Poniżej foto tego oto maleństwa
Na etykiecie piszę że dorasta do 3-4 metrów i jest krzewem. doradzccie bo wiem że są tutaj osoby które znają się w temacie






Mateusz
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 26 mar 2015, o 09:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Magnolia - uprawa
Ja swoja podobnej wielkosci wsadzilem do gruntu 3 lata temu... Chodz nie zakwitla ani razu i 2 razy byla przesadzana to radzi sobie dzielnie... Bez problemu poradzila sobie z kazda zima i nie choruje...