Na parapecie DAK

[DAK]

Henryku, kamyki to tylko taki deserek-ciekawostka, jak zabawka.

A pogoda jednak u mnie do bani. Rok temu na chamaku to miałam kwiaty, a nie pączki-kropeczki. Mammillaria spinosissima to już miała szeroki wianuszek, a nie pojedyncze zapowiedzi. Zapączkowane gymnole i rebucje tkwią w tym samym stadium od miesiąca.

[DAK]

Mam do was pytanie dotyczące pąków. Mam ich sporo na medio, rebucjach, aylosterkach i na chamakach. I dziwi mnie trochę fakt, że dużo więcej tych pąków jest na stronie odsłonecznej, czyli od strony okna (mieszkania, bo stoją na zewnątrz).
Myśląc logicznie to jeśli już miałaby być jakaś różnica, to spodziewałabym się odwrotnie. Czy może za bardzo słonecznie, czy może od tej strony odrobinę im cieplej??? Dla mnie to trochę dziwne.

[raflezja]

Mnie to tez zawsze zastanawiało, ale chyba ak jest bo i u mnie podobnie. Czekam na wypowiedź znawców.

[DAK]

Zanim się znawcy wypowiedzą Iwonko, to pokażę, jak to to rośnie, a cieszy mnie bardzo:
po kolei: Mediolobivia haagei var. orurensis HS 170, Mediolobivia leucanthema WR 305, Mediolobivia haagei var. violascens f. odehnalii sobie 109, Mediolobivia haagei var. elegantula WR 502:


Ale to co dziś mnie zaskoczyło i niesamowicie ucieszyło to pączuś na Lobivii ferox:


Ciekawe jaki będzie miał kolor? Przypuszczam, że biały, ale ciekawość mnie zeżre zanim zobaczę jego płatki. Myślę, że pozostałe dwie lobivki, które są już spore, a nie kwitły - pokażą mi swoje kolorki w tym sezonie - Lobivia aurea v. fallax i v. shaferi, na razie nie widać objawów, ale jestem dobrej myślli.

[mrooofka]

przepięknie będzie wyglądał kwiat tej Lobivki przedzierający się przez cierniuchy !!!

[Phacops]

Ale to co dziś mnie zaskoczyło i niesamowicie ucieszyło to pączuś na Lobivii ferox:


Ciekawe jaki będzie miał kolor? Przypuszczam, że biały, ale ciekawość mnie zeżre zanim zobaczę jego płatki. Myślę, że pozostałe dwie lobivki, które są już spore, a nie kwitły - pokażą mi swoje kolorki w tym sezonie - Lobivia aurea v. fallax i v. shaferi, na razie nie widać objawów, ale jestem dobrej myślli.

Łoj to u mnie już wyrosła na niezłego potwora i 0 kwiata. W zasadzie pozostaje jedną z nielicznych która u mnie strajkuje a przy tym jest jedną z największych. Tomek kiedyś pisał o tym, że to kwitnie opornie i jak duże to się nie nastawiałem ale widać może i moja puści. Największy mam problem z echinopsisami.
kwitną:
Echinopsis ancistrophora
Echinopsis multiplex
Echinopsis eyriesii

O ile
Echinopsis haku-jo
Echinopsis subdenundata
są jeszcze małe to rozumiem

Ale tych już nie, bo są słusznych rozmiarów i 15 letnie. Są u mnie teraz 2 pełny sezon i coś musi zaskoczyć.
Echinopsis callochrysea
Echinopsis chacona
Echinopsis leucantha
Echinopsis mammillosa
Echinopsis obrepanda

[hen_s]

Nie ma jak rośliny Ameryki Południowej, u Ciebie też absolutnie nie zawodzą. Wygląda na to, że będzie piękne kwitnienie.

[czarny]

No cóż bardzo często tak jest z pąkami, ale czemu to nie mam pojęcia

Z jednej strony jestem zwolennikiem trzymania roślin krótko, tj. substrat mineralny i nawóz góra dwa razy do roku. Z drugiej strony, jak patrzę na te Twoje bombeczki... ;)

Do kolorków jeszcze widzę łosoś dochodzi. To brakuje już tylko żółtego jakiej diersianki, knizeiki czy innej einsteinki.

[raflezja]

Danusiu!
Faktycznie same pąki na Twoich medio. W jakiej temperaturze były w zimie?

[DAK]

Kochani, dziękuję za zainteresowanie moimi pączkami na medio, ja tak się z nich cieszę jak dziecko. W ubiegłym sezonie jak mi żaden nie chciał kwitnąć, to już myślałam o rezygnacji z nich, że nie mam na nie warunków. I mocno wzięłam sobie do serca radę Tomka, by je w czasie snu mocno nakarmić chłodem. Wielkie dzięki Tomku - podziałało!
Iwonko , do 25 listopada stały za oknami, potem przy uchylonym balkonie w pokoju z wyłączonym kaloryferem - temperatury miały różne, gdy świeciło słońce to nawet kilkanaście (ale słonecznych dni tej zimy było mało), ale czasem spadała temperatura poniżej zera (szczególnie nocą). Ogólnie to najczęściej było między +1, a +5. Potem 1 marca zostały przesadzone do suchego substratu w wyższych kwadracikach, by mogły wyprostować korzonki. I od 10 marca stoją za oknem (czasem z przymrozkami.
Pamiętałam, że Tomek wspominał iż L. ferox nie należy do kwitnących w młodym wieku i tym bardziej to co dziś rano zobaczyłam ucieszyło mnie niezmiernie.
Marku, pewnie, że po takim wysypie pąków, to chciałoby się mieć nie tylko zestaw kolorów, ale i kształtów, Ale na góralowym parapecie nie ma nawet cm2 wolnego, a na pozostałych też tłok i nie ma miejsca

[barbra13]

Uchylony balkon, wyłączony kaloryfer-czego to się nie robi dla dobra pupilków. Podziwiam i szczerze gratuluję pięknych okazów.

[DAK]

Ale ja tam nie mieszkam. Lubię ciepełko.

[barbra13]

To jeszcze lepiej- mają " wolną chatę" .

[DAK]

Na zimę mają wolną chatę i święty spokój ode mnie

Dziś po zamgławianiu rano ciernie były tak piękne, że obfociłam. To niektóre z nich, czyli parę gymnoli:


A tu kilka notków i mamilarek ubranych w brylanty:



(po kliknięciu otwierają się w pełnym rozmiarze)

[raflezja]

Faktycznie pięknie to wygląda! Mogłyby mieć takie nasycone kolory na co dzień.