Witajcie ,dzień jak zwykle był bardzo pracowity .
Marysiu,czy sama jeździsz glebogryzarką,ten wiatr bardzo szkodzi takim nowo posadzonym roślinkom ,nic nie można siewek dać do gruntu ,bo są delikatne i wiatr je zniszczy ,dużo wczoraj zrobiłaś ,widać wszyscy zasuwają ,a tak pragnęliśmy wiosny

,pozdrawiam i buźka
Dario,witaj w moim ogrodzie,fajnie jak są nowi goście,hiacyntów i narcyzów nic mi nie podgryza,ale tulipany mam w doniczkach ,bo nie byłoby ani jednego,mam 2 takie wiśnie i obie cudnie kwitną,Fan Tan za chwilę zakwitnie to zobaczysz chociaż na zdjęciu,już się pączki liściowe rozchylają,pozdrawiam i zapraszam znowu
Tereniu,może jak u mnie się zwiedzą to też je zjedzą ,chociaż mają już 2 lata i nic je nie zjadło,mam najpiękniejszą od Ciebie niespodziankę,aż jestem wzruszona ,dziękuję
Kasiu,tak mi się wydarzyło ,że trafiłam ,ale nie chce go przybywać,kwitnie już 3 rok i zawsze dwoma kwiatkami,ale ten narcyz taki oryginalny,hiacynty też bardo lubię,pozdrawiam,buziaczki dla ciebie
Monikamrk witaj u mnie ,milo,że podoba się ogród i zapraszam na dalsze spacery bo znowu niedługo zakwitną rhododendronyi dużo piwonii,pozdrawiam
Dorotko,ja też sie nieraz tak urobię ,ale potem też jestem dumna ,że dałam radę

nieraz w ogrodzie natrafi się na takie opory i trzeba wszystko przezwyciężyć
Gosiu,dużo roślina zaczyna kwitnąć,a piwonie rosną jak na drożdżach i też niedługo pierwsze zakwitną ,pozdrawiam
Sabinko,sasanka super przezimowała,bez żadnego okrycia i nawet się rozrosła,miałam białą ,ale rosła z dużą konkurencją i zamiast ją przesadzić w lepsze miejsce,to ją zostawiłam i padła,hiacynty bardzo ładnie kwitną już drugi rok,coraz więcej kwiatuszków zakwita
