Prymula,pierwiosnek - dyskusje

TAJGA 2008 · Post » 28 paź 2008, o 22:16

Te pierwiosnki kwitną u mnie w tej chwili:

Pierwiosnek wyniosŁy

Pierwiosnek Vialii

Pierwiosnek bezŁodygowy

Pierwiosnek gŁowkowaty

Pierwiosnek wyniosŁy

Pierwiosnek bezŁodygowy

MartaG · Post » 28 paź 2008, o 22:47

TAJGA 2008 pisze:Te pierwiosnki kwitną u mnie w tej chwili:

Pierwiosnek gŁowkowaty

Kwitnie Ci do tej pory? Ja robiłam drugą próbę z jego uprawą i w końcu się udało:)

Tajgo a masz może Primula florindae (pierwiosnek kwiecisty)? tak mi się skojarzyło gdy patrzyłam na Twoje oczko. Podziwiałam je w Rogowie, zachorowałam ale nie mogę nigdzie kupić;(

Tutaj jeszcze mój ulubiony P.vulgaris, jakaś pełna odmiana:

I siewki NN

MartaG · Post » 3 lis 2008, o 20:43

Mam jeszcze pełną różową, odmiana 'Lilacina Plena' i chętnie wymieniłabym na białą pełną:)

A odmiana 'Miss Indigo" to już marzenie ściętej głowy:(

http://www.auriculaandprimula.org.uk/ga ... ndigo.html

mora1 · Post » 3 lis 2008, o 21:36

Weszłam poczuć trochę wiosny i ........Nie poznałam swoich pierwiosnków

Wstyd normalnie. Te zdechlaki radzą sobie bardzo dobrze, a ja w ubiegłym roku posiałam jeszcze kilka różnych odmian i wszystkie ładnie urosły, nie mam niestety nazw, bo mi suka karteczki zjadała i teraz nie wiem co mam. Obecnie niektóre kwitną, taka namiastka wiosny jesienią. Po udanych próbach ze zdechlakami, zabieram wszystkie jakie spotykam. Już wiem które da się uzdrowić, a z których niestety nic nie będzie, to już zawsze coś przy moim nałogu zabierania do domu wszystkiego co zielone. TAJGA, wiosną powinnam mieć już kilka do rozsadzenia, mogę wysłać

dwostr · Post » 4 lis 2008, o 20:28

MartaG pisze:
A odmiana 'Miss Indigo" to już marzenie ściętej głowy:(

http://www.auriculaandprimula.org.uk/ga ... ndigo.html

Marto! rzeczywiście "Miss Indigo"jest suuuper, tylko gdzie taką kupić?
Nigdy takiej w handlu nie widziałam,pozostają jeszcze wystawy...

MartaG · Post » 4 lis 2008, o 20:59

Ech też bym chciała wiedzieć:(
Kiedyś widziałam w Anglii przy jednym z ogrodów w sprzedaży taką ilość pełnych prymulek, że można było oczopląsu dostać. Prawie we wszystkich kolorach tęczy. Po zwiedzeniu ogrodu już przetrawiłam cenę i zdecydowałam się kupić to nie było ani sztuki, przez szkółkę przetoczył się autobus emerytowanych Holendrów

atchame · Post » 4 lis 2008, o 21:37

Miss Indygo to prawdziwa miss. Oczu oderwać od niej nie można

ja pełnej nie mam nawet jednej prymulki....

Dynka · Post » 5 lis 2008, o 07:04

Dla mnie kwintesencją urody prymulek jest Prymula Gold Laced Group niestety znam ją tylko z opracowań.
Drugim moim marzeniem jest Prymula Mark

Frida · Post » 5 lis 2008, o 08:25

Mam pytanie dot. pierwiosnków, ale aż boje się je zadać, bo bardziej doświadczeni ogrodnicy zabiją mnie śmiechem. Otóż we wrześniu dostałam od koleżanki malutkie sadzonki - 3-4 cm, u niej się same wysiewają. Rozsadziłam je i chyba się przyjęły, bo nawet wypuściły nowe listki. Powiedzcie proszę, kiedy one zakwitają, to znaczy po ilu latach i czy to prawda, że takie samosiejki mogą mieć rożne kolory, chociaż pochodzą od tej samej rośliny?
Pozdrawiam, Danuta

Dynka · Post » 5 lis 2008, o 09:36

Kwitną wiosną chociaż jak czytałaś teraz również

). I to natychmiast , następnego roku, czyli na wiosnę będziesz mieć już kwiatki .

atchame · Post » 5 lis 2008, o 09:52

Żadne pytanie nie jest ani głupie aini śmieszne. Każdy się kiedyś uczył a i na pewno nie ma tutaj osoby, która posiada wiedzę absolutną.....warto pytać

MartaG · Post » 5 lis 2008, o 11:23

Frida pisze:Powiedzcie proszę, kiedy one zakwitają, to znaczy po ilu latach i czy to prawda, że takie samosiejki mogą mieć rożne kolory, chociaż pochodzą od tej samej rośliny?

Jak ktoś już napisał powinny zakwitnąć. A kolory siewek to niespodzianka, one lubią się krzyżować.

wesoly · Post » 5 lis 2008, o 19:42

Napisz coś więcej na temat tych pierwiosnków. Nie wszystkie zakwitają w nastepnym roku.
jarek

maakita · Post » 14 lis 2008, o 11:54

Potwierdzam to co napisali inni, raczej powinny Ci zakwitnąć już wiosną. Co do kolorków to zawsze jak zbierasz nasionka z jakiejkolwiek rośliny to zawsze masz szansę otrzymać inny kolor niż mamusia. A jakie kolory ma sąsiadka?

Frida · Post » 14 lis 2008, o 17:20

Jak pisałam, dostałam siewki od koleżanki z pracy, która ma działkę spory kawałek od Warszawy. Rosną na niej drzewa i chwasty, nie dba o nią, a pierwiosnki "same" jej rosną. Miała za dużo, chciała wyrzucić, więc poprosiłam żeby mi je podarowała.
W przyszłym roku pozbieram sobie nasiona, jeśli mi zakwitną.