Witam miłych gości.
Tosiu - pączki na róży lada dzień się rozwiną.
Ciekawe czy będzie zgodność odmianowa czy znowu niespodzianka.
Żaby na razie siedzą schowane pod roślinami i ani myślą o składaniu skrzeku, ciekawe czy to wróży jeszcze przymrozki ?
Wandziu - są śliczne, ale też kapryśne.
Już trzeci raz je kupowałam z nadzieją, że może dają się namówić na lepszą współpracę.
Stasiu - ja też lubię posłuchać ich koncertów.
Szkoda, że mam ich tak mało.
Ciemierniki pewno wycinasz zanim zdążą się wysiać, ja zostawiam aż uschną nasienniki i same się rozsieją.
Mateusz - a skąd ja miałam wiedzieć że chcesz takich wiadomości ?
A co do przymrozków to chyba jeszcze będą.
Aniu - to porzeczka krwista, ozdobny krzew na wiosnę, potem raczej nieciekawy.
Narcyzów mam kilkanaście odmian, ale w tym roku słabo będą kwitły.
Większość poszła w liście i cebulki.
Róża jak zakwitnie to będę wiedziała co za jedna, bo to świeżynka i pierwszy raz pokaże się z kwiatów.
Mam nadzieję, że będzie się zgadzało z tym co zamówiłam.
Aniu13 - ciemierniki bardzo polubiłam od kiedy pokazały, że nie muszę się o nich troszczyć.
Brak troski nagradzają nowymi krzyżówkami.
Jadziu - ano pewnie, że tak.
Tę kokoryczkę chyba też mam, ale ona dopiero póżniej chyba kwitnie, albo jeszcze za młoda, bo pączków nie widziałam.
Skrzeku na razie nie mam a przymrozki zapowiadają jeszcze pod koniec kwietnia.
Mireczko - są i cieszą

jak nigdy.
Żywiec to leśna roślinka u nas dość popularna, robi kobierce i zadarnia , ale nie jest zbyt ekspansywna.
Jak chcesz to podeślę po przekwitnięciu.
Co do ciemierników to u mnie nie lubią i ciężko się przyjmują albo wcale.
Może to zależy od gleby albo nie wiem od czego jeszcze, może małe sadzonki lub z doniczek przyjmują się dobrze a te z gruntu kopane gorzej ?
Nie wiem od czego to zależy.
Milenko - tak, duże kępy robią wrażenie.
Ale trochę to trwa zanim się rozrosną.
Skrzek na pewno i w twoim strumyku będzie, bo znaleść go można nawet w większej kałuży.
Maryniu - mam nadzieję,że aż tak żle nie będzie.
Wiosna cieszy i kusi kwiatami jak zawsze.
Madziu - to faktycznie traumatyczna dziewczyna.
Ja nie mam z nimi problemu i łapię nawet je do rąk jak trzeba którąś przenieść.
Korony rosną pod domem i dlatego takie wyrywne.
Dorotko 350 - napiszę jak zakwitnie i okaże się czy to ta zamówiona czy jakaś inna.
Ładna ta twoja różyczka ciekawa jestem kwiatów jak zakwitnie.
Edku - masz rację, wiosna za pasem.
Żaby są tylko mało jakoś w tym roku ich widać.
Aniu77 - pewnie że radocha, zawsze to mniej ślimaków i robactwa.
Narcyzy na czasie więc na pewno masz ich już sporo w kwiatach.
Trochę misz maszu ogrodowego.
Zaczynają kwitnąć mlecze........czas na pierwsze ziołowe zbiory na herbartkę.
