Wiem, że wiele z was ma taki wynalazek i z powodzeniem rosną w nim rośliny. Ja jednak mam małe obawy:
1. Widzę, że nie ma dna. Czy to może być jakiś problem jak postawię go po prostu na trawniku?
2. Czy on mi nie odleci? Mam tutaj niemal codziennie wiatry a jak jest jakaś typowa wichura na Pomorzu to u nas wieje chyba najmocniej ;) Taki urok mieszkania na niezalesionym wzgórzu ;)
3. Jak z odpornością na opady gradu?
Kurczę, sama nie wiem. Niby chcę pod siebie wybudować coś na wymiar ale zarazem chcę iść na łatwiznę i kupić gotowca, który być może okazałby się mniej podatny na zniszczenia.
Podobno na słońcu byłyby różoweAkwelan_2009 pisze:kwiatuszki w typowo świątecznym kolorze mimo, że nie są olbrzymami, bardzo ładnie prezentują się wśród kolorowych cierni.
