Piękne kwitnienia, Kamiennyj Cvetok jak najbardziej zgodny ze wzorcem. W miarę starzenia się kwiaty powinny nabrać koloru.
Fiołkowe Love
Re: Fiołkowe Love
Fiołeczki variegata potrzebuje więcej światła, z powodu mniejszej zawartości chlorofilu w liściach. Jeśli starsze liście są zielone a tylko młodsze są jasne, nie ma powodu do niepokoju gdyż roślina będzie w stanie się wyżywić. Możesz je podkarmić słabiutką dawką nawozu azotowego, (ja uzywam biohumusa), może pomóc w zazielenieniu listków. Ale przecież tak naprawdę chodzi właśnie o to, by pstrokatki były pstrokatkami, więc ciesz się pięknymi listkami swoich sadzonek
Jeśli dobrze rosną i wyglądaja zdrowo nie ma powodu do niepokoju. Fiołki variegata rosną przeważnie troszkę wolniej niż zielone więc uzbrój się w cierpliwość 
Piękne kwitnienia, Kamiennyj Cvetok jak najbardziej zgodny ze wzorcem. W miarę starzenia się kwiaty powinny nabrać koloru.
Piękne kwitnienia, Kamiennyj Cvetok jak najbardziej zgodny ze wzorcem. W miarę starzenia się kwiaty powinny nabrać koloru.
- mycha_paulina
- 200p

- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Dziękuje Iwonko. Tak, te odmiany to coral fantasy i jan zabawa 
Ilonko, dziękuję za podpowiedź- variegaty już przestawione bliżej słońca. A rosną bardzo różnie- jedne odmiany szybciej, drugie wolniej (mam kilka łaciatków w przedszkolu
)
Dodam jeszcze zdjęcia z dzisiejszej wyprawy na działeczkę:






I parapet
Ten fiołek ma wyraźnie duuuużo mniejsze kwiaty niż przy poprzednim kwitnieniu







Hi hi i strażniczka parapetów:

Ilonko, dziękuję za podpowiedź- variegaty już przestawione bliżej słońca. A rosną bardzo różnie- jedne odmiany szybciej, drugie wolniej (mam kilka łaciatków w przedszkolu
Dodam jeszcze zdjęcia z dzisiejszej wyprawy na działeczkę:






I parapet
Ten fiołek ma wyraźnie duuuużo mniejsze kwiaty niż przy poprzednim kwitnieniu







Hi hi i strażniczka parapetów:

Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- Iwona 0103
- 500p

- Posty: 965
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Fiołkowe Love
Cudna ta Twoja kicia
. Oj pomęczyła bym ją trochę
No i motylek o tej porze roku 
- mycha_paulina
- 200p

- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Fanta bardzo ucieszyła by się z męczenia
Jest megapieszczochem
A rozsady są taty-papryczki. Tata ma lekkiego bzika na punkcie ostrych papryk i rozmnaża je właśnie, żeby potem zjeść ;)
Widać bzik roślinkowy jest u nas w rodzinie dziedziczny
A rozsady są taty-papryczki. Tata ma lekkiego bzika na punkcie ostrych papryk i rozmnaża je właśnie, żeby potem zjeść ;)
Widać bzik roślinkowy jest u nas w rodzinie dziedziczny
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- Dusia 123
- 200p

- Posty: 322
- Od: 27 kwie 2014, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fiołkowe Love
I w ogrodzie i na parapetach wiosna , fiołeczki piękne 
Moj
Kamiennyj Cwietok stoi i jakoś nie garnie aby zakwitnąc
Moj
Kamiennyj Cwietok stoi i jakoś nie garnie aby zakwitnąc
Pozdrawiam serdecznie Duśka 
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
- mycha_paulina
- 200p

- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Wiosna wiosna- na całego (pomimo tych wichur okropnych...).
Więc Paulinka postanowiła pobawić się w wiosenne porządki i przeprowadzić operację na Optimarze Little Moonstone.
Historia pacjenta:
Wiek- 1 rok. Kwitnienie- zgodne z odmianą. Diagnoza- mnogość bocznych przyrostów. Postanowienia- usunięcie przyrostów.
No to doktor Paulinka wzięła do ręki skalpel i ciach, ciach ... ścięła niechcący koronę Optimarki
Tylu przyrostów bocznych i jakichś takich dziwnych odrostów jakby od korzenia, to jeszcze nie widziałam...aż się sama w nich pogubiłam no i ciachnęłam za dużo
Oto udokumentowany wynik operacji:

Operancjus udancjus a pacjentus wykitantus
Teraz (o ile się ukorzenią) to zamiast jednej będę miała 9
Bo już z tej "ośmiorniczki" bez korony nie ma co wsadzać do ziemi co?
Kupiłam też Magus 200sc i Ortus 05 SC (nie było tego Nissorun'u). Zaraz fiołki zapsikam (na wszelki wypadek).
Więc Paulinka postanowiła pobawić się w wiosenne porządki i przeprowadzić operację na Optimarze Little Moonstone.
Historia pacjenta:
Wiek- 1 rok. Kwitnienie- zgodne z odmianą. Diagnoza- mnogość bocznych przyrostów. Postanowienia- usunięcie przyrostów.
No to doktor Paulinka wzięła do ręki skalpel i ciach, ciach ... ścięła niechcący koronę Optimarki
Oto udokumentowany wynik operacji:

Operancjus udancjus a pacjentus wykitantus
Teraz (o ile się ukorzenią) to zamiast jednej będę miała 9
Kupiłam też Magus 200sc i Ortus 05 SC (nie było tego Nissorun'u). Zaraz fiołki zapsikam (na wszelki wypadek).
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- justyna111
- 200p

- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Fiołkowe Love
Hahaha, ale ją zaatakowałaś
To co tam masz w lewym górnym rogu też bym do ziemi wsadziła. Pięknie Ci wszystko kwitnie, u mnie wciąż pąki. Strasznie wolno dorastają
Bardzo ładne te kwiatki na działce białe z niebieskimi paseczkami. Widuję takie, ale zawsze całe niebieskie. Opryski zawsze się przydadzą
Moje pryskałam na mączniaka, a teraz są wszystkie w białe kropki 
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny
- mycha_paulina
- 200p

- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Justyna! Znam ten ból! Moje fiołki na jednym z parapetów też miały ślady mączniaka, no to długo nie myśląc ciach prach popryskałam i też mam dalmatyńczyki
Próbowałam zmyć kiedyś te kropki (ale po dłuuugim czasie od pryskania) i nie zeszły
Teraz nie myłam ich jeszcze, bo czeka je drugi oprysk, ale jak widziałam, że jakiś czas po pryskaniu robią się takie białe kropelki na listkach, to delikatnie odcisnęłam je na chusteczce. W sumie trochę je widać ale nie aż tak mocno. Poza tym czeka je jeszcze oprysk na roztocza (chociaż dochodzę powoli do wniosku, że moje fiołki jednak ich nie mają, ale kto wie?
)- kupiłam Magus i Ortus. Miałam je pryskać wczoraj, ale późno się zrobiło i nie pryskałam.
Co do kwiatków to wszystko to są już ponad roczne rośliny- młode też jeszcze mi nie kwitną... Ale pączki są- The Martian już ma 3 gałązki pączusiowe a i wydaje mi się, że Senk's Big Bells od Ciebie też ma zalążki pączków
Pączkują też Ruffled Skies 2 i Rhapsodie Cora od Gracjelli (ale one też już są "dorosłe").
Cierpliwości- za rok o tej porze nie będziemy mogły się opędzić od kwiatów
A póki co ta pogoda taka głupia, że i kwiaty nie wiedzą, czy mają rosnąć, czy nie.
Co do kwiatków to wszystko to są już ponad roczne rośliny- młode też jeszcze mi nie kwitną... Ale pączki są- The Martian już ma 3 gałązki pączusiowe a i wydaje mi się, że Senk's Big Bells od Ciebie też ma zalążki pączków
Pączkują też Ruffled Skies 2 i Rhapsodie Cora od Gracjelli (ale one też już są "dorosłe").
Cierpliwości- za rok o tej porze nie będziemy mogły się opędzić od kwiatów
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
Re: Fiołkowe Love
Jak obcięta głowa ma stożek wzrostu, to spokojnie przeżyje
ja swoją (tzn fiołka ;)) położyłam na mokrej ziemi i przykryłam woreczkiem, szybko puściła korzonki 
Niestety nie wiem jak obejrzeć całe zdjęcie na fotosiku bo jak daję powiększenie, to na ekranie mam lewą połowę ogromnego zdjęcia a nie ma żadnej opcji by przesunąć je na ekranie i obejrzeć prawą część.
Niestety nie wiem jak obejrzeć całe zdjęcie na fotosiku bo jak daję powiększenie, to na ekranie mam lewą połowę ogromnego zdjęcia a nie ma żadnej opcji by przesunąć je na ekranie i obejrzeć prawą część.
Ala
- mycha_paulina
- 200p

- Posty: 368
- Od: 13 paź 2013, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fiołkowe Love
Hehe Alu, mam ten sam problem z tym Fotosikiem :p
Głowa (a raczej 3, bo to była prawdziwa hydra
) wsadzona została do ziemi i mam nadzieję, że puści korzonki 
Głowa (a raczej 3, bo to była prawdziwa hydra
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Nie cierpię małych parapetów!
- justyna111
- 200p

- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Fiołkowe Love
Na szczęście te opryski na roztocza nie zostawiają plam
Ja na razie nie będę ich myła, bo nie chcę, żeby preparat przestał działać. Tak pomyślałam, że jak się ociepli to zrobię oprysk z pokrzywy, mam też fajny przepis na skrzyp (na przędziorka), więc może tamtym trochę zmyję te plamy. Jak napisałaś mi o tym pączku Senk's Big Bells to poleciałam moje zobaczyć i faktycznie też jest
Jeszcze prawdopodobnie dwa inne mają malusie pączki, tylko, że to już starsze fiołki, ale do tej pory nie kwitły.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Re: Fiołkowe Love
Jak pryskacie na roztocza to potem co z takim delikwentem? Czytałam, że roślina ma wyschnąć w pomieszczeniu bez przeciągów, ale też że opary są trujące, więc nie wiem w końcu, bo chyba jednak w pomieszzeniu z otwartym oknem muszą wyschnąć?
Gdzieś też mi się obiło o oczy, żeby po oprysku zawiązać całą roślinę z doniczką do worka foliowego.
Jak postępujecie?
Gdzieś też mi się obiło o oczy, żeby po oprysku zawiązać całą roślinę z doniczką do worka foliowego.
Jak postępujecie?
Ala
- justyna111
- 200p

- Posty: 264
- Od: 1 kwie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie
Re: Fiołkowe Love
Ja wynoszę do piwnicy, tam psikam i zostawiam na noc. Ostatnio mi się nie chciało to wstawiłam do wanny i opryskałam.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Re: Fiołkowe Love
Gdzie i jak można zdobyć takie cuda ????


