Witam wszystkich w Nowym Roku

Jako, że ja jeszcze wczorajsza jestem

i jakoś zaopuścilam się tu na forum

czas odkopać wątek, żeby ktoś nie pomyślał, że już niekaktusowa

jestem.
Wszystko gra i buczy

kaktusy śpią, koty szaleją pies znerwicowany

i teraz to juz tylko wyglądać na wiosnę i zbierać siły na wynoszenie kaktusików do piaskownicy
Dziś odbyło się pierwsze w tym roku spotkanie w Gliwicach

: miło, sympatycznie, no i oczywiście sklepik zaliczony
