
Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.3
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
A ja się pochwalę, że widziałam to na własne oczy, i nie wyjechałam z pustymi rękami. Jeszcze raz ukłony dla Rotosa 

- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Rotos
- jesteś nie do pobicia
Ale teraz trzeba będzie to wszystko wysadzić,a wcześniej zaprawić i nie pomylić odmian



Ale teraz trzeba będzie to wszystko wysadzić,a wcześniej zaprawić i nie pomylić odmian


Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
W nadziei, że za dwa tygodnie pogoda umożliwi rozpoczęcie sadzenia bulw, wyjąłem je z lodówki, obrałem i rozłożyłem.
Rotos to ja mam je obrać i umyć przed posadzeniem?
Rotos to ja mam je obrać i umyć przed posadzeniem?
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Iryseq Ty jesteś Ona czy On, bo piszesz jak On a pozdrawiasz Jola. Mieczyki wyjęte z lodówki trzeba odrazu obrać, a moczyć przed sadzeniem ze 2 dni żeby zdążyły obeschnąć.
Pozdrawiam Ela
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Cytowałam Ciebie tylko spieszyłam się i nie dałam w cudzysłowiu. Kobita jestem. :P
- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Obranie bulw ułatwia wypuszczanie "kłów", a poza tym pozbywamy się starej łuski, która mogłaby mieć na sobie patogeny chorób grzybowych. Nie znaczy to, że jeżeli ich nie obierzemy to mieczyk nie wyrośnie.Iryseq pisze:Rotos to ja mam je obrać i umyć przed posadzeniem?
Myć ich nie trzeba

Teraz tylko pozostanie (tak jak pisze Ela) zaprawić bulwy przed sadzeniem.
Pozdrawiam
Adam
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Co to znaczy zaprawić? Musze kupić środek przeciw grzybom, (mam jakiś w domu w małej buteleczce) i w słabiutkim roztworze zanurzyć? Czy po prostu w wodzie je potrzymać i wysuszyć 2-3 dni? Jak długo namaczać, kilka godzin, dzień? W zeszłym roku kupiłam, wsadziłam po 20 kwietnia i rosły. W tym roku planuje sadzić po 20-stym kwietnia i do końca maja by kwitły mi cały czas. 

- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Stronę wcześniej tu o tym pisałem 
Zaprawianie nie ma na celu "namoczenia" bulw. Nie wykonujemy tego w czystej wodzie, ale w wodzie z "dodatkami"
. Chcemy wytępić robactwo oraz zabezpieczyć je przed chorobami grzybowymi.
Pozdrawiam
Adam

Zaprawianie nie ma na celu "namoczenia" bulw. Nie wykonujemy tego w czystej wodzie, ale w wodzie z "dodatkami"

Pozdrawiam
Adam
- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Niestety, ale mimo, że ręka świerzbi i chciałoby się już sadzić mieczyki, musimy jeszcze poczekać. Nie może nas zmylić wysoka temperatura w ciągu dnia. Ziemia po ostatnim chłodnym i deszczowym okresie jest jeszcze za zimna i zbyt wilgotna.
Ale możemy pomóc naturze
.
Ja stosuję czarne folie i agrowłókniny do przykrycia skopanych wcześniej rabat.

Przyspieszy to nagrzewanie się gleby.
Pozdrawiam
Adam
Ale możemy pomóc naturze

Ja stosuję czarne folie i agrowłókniny do przykrycia skopanych wcześniej rabat.

Przyspieszy to nagrzewanie się gleby.
Pozdrawiam
Adam
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Ja swoje dopiero w czwartek z lodówki wyjęłam, obrałam i rozłożyłam.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Jejku moje były wylożone we wtorek 07.04, Twoje wykładałeś 03.04 to znaczy że mogę spodziewać się takich kiełków około 14.04




Pozdrawiam Ela
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Koniecznie trzeba sadzić skiełkowane cebulki mieczyków??? To ma jakieś znaczenie???
- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Nie ma takiej konieczności, ale te podpędzone wcześniej zakwitną. Nawet tydzień, dwa wcześniej.
Sadzone bez pędów i początków korzeni do chłodnej jeszcze ziemi będą się ociągać z rozpoczęciem wegetacji, a na moich wegetacja już się rozpoczęła.
Pozdrawiam
Adam
Sadzone bez pędów i początków korzeni do chłodnej jeszcze ziemi będą się ociągać z rozpoczęciem wegetacji, a na moich wegetacja już się rozpoczęła.
Pozdrawiam
Adam
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3
Dziękuje za informację , przyniosę dziś swoje z piwnicy 
