Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

A ja się pochwalę, że widziałam to na własne oczy, i nie wyjechałam z pustymi rękami. Jeszcze raz ukłony dla Rotosa ;:180
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Rotos ;:oj - jesteś nie do pobicia ;:333
Ale teraz trzeba będzie to wszystko wysadzić,a wcześniej zaprawić i nie pomylić odmian :!: :lol:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
Iryseq
200p
200p
Posty: 422
Od: 15 maja 2011, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowa Polska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

W nadziei, że za dwa tygodnie pogoda umożliwi rozpoczęcie sadzenia bulw, wyjąłem je z lodówki, obrałem i rozłożyłem.

Rotos to ja mam je obrać i umyć przed posadzeniem?
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Iryseq Ty jesteś Ona czy On, bo piszesz jak On a pozdrawiasz Jola. Mieczyki wyjęte z lodówki trzeba odrazu obrać, a moczyć przed sadzeniem ze 2 dni żeby zdążyły obeschnąć.
Pozdrawiam Ela
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Iryseq
200p
200p
Posty: 422
Od: 15 maja 2011, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowa Polska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Cytowałam Ciebie tylko spieszyłam się i nie dałam w cudzysłowiu. Kobita jestem. :P
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Iryseq pisze:Rotos to ja mam je obrać i umyć przed posadzeniem?
Obranie bulw ułatwia wypuszczanie "kłów", a poza tym pozbywamy się starej łuski, która mogłaby mieć na sobie patogeny chorób grzybowych. Nie znaczy to, że jeżeli ich nie obierzemy to mieczyk nie wyrośnie.
Myć ich nie trzeba :). Po jesiennym moczeniu przeciwko wciorniastkom i grzybom oraz wiosennym obraniu łusek są wystarczająco czyste.
Teraz tylko pozostanie (tak jak pisze Ela) zaprawić bulwy przed sadzeniem.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Iryseq
200p
200p
Posty: 422
Od: 15 maja 2011, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowa Polska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Co to znaczy zaprawić? Musze kupić środek przeciw grzybom, (mam jakiś w domu w małej buteleczce) i w słabiutkim roztworze zanurzyć? Czy po prostu w wodzie je potrzymać i wysuszyć 2-3 dni? Jak długo namaczać, kilka godzin, dzień? W zeszłym roku kupiłam, wsadziłam po 20 kwietnia i rosły. W tym roku planuje sadzić po 20-stym kwietnia i do końca maja by kwitły mi cały czas. :)
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Stronę wcześniej tu o tym pisałem :)

Zaprawianie nie ma na celu "namoczenia" bulw. Nie wykonujemy tego w czystej wodzie, ale w wodzie z "dodatkami" :). Chcemy wytępić robactwo oraz zabezpieczyć je przed chorobami grzybowymi.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Niestety, ale mimo, że ręka świerzbi i chciałoby się już sadzić mieczyki, musimy jeszcze poczekać. Nie może nas zmylić wysoka temperatura w ciągu dnia. Ziemia po ostatnim chłodnym i deszczowym okresie jest jeszcze za zimna i zbyt wilgotna.

Ale możemy pomóc naturze :wink: .
Ja stosuję czarne folie i agrowłókniny do przykrycia skopanych wcześniej rabat.
Obrazek
Przyspieszy to nagrzewanie się gleby.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Ja swoje dopiero w czwartek z lodówki wyjęłam, obrałam i rozłożyłam.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Moje już wypuściły kły i zaczątki korzeni. Za tydzień będą gotowe do sadzenia.
Obrazek
Oby tylko pogoda dopisała.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Jejku moje były wylożone we wtorek 07.04, Twoje wykładałeś 03.04 to znaczy że mogę spodziewać się takich kiełków około 14.04
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Koniecznie trzeba sadzić skiełkowane cebulki mieczyków??? To ma jakieś znaczenie???
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Nie ma takiej konieczności, ale te podpędzone wcześniej zakwitną. Nawet tydzień, dwa wcześniej.

Sadzone bez pędów i początków korzeni do chłodnej jeszcze ziemi będą się ociągać z rozpoczęciem wegetacji, a na moich wegetacja już się rozpoczęła.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.3

Post »

Dziękuje za informację , przyniosę dziś swoje z piwnicy :)
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”