Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Dorotaka23
100p
100p
Posty: 151
Od: 9 mar 2014, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Nie czekając, popryskałam środkiem przeciw szkodnikom. Przepraszam ale się przejęzyczyłam i są to mszyce.zobaczymy co będzie.
Awatar użytkownika
Gracjella
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1422
Od: 16 kwie 2014, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Wygląda na wciornastka :(

Żeby upewnić się w tej diagnozie, najlepiej zrób zdjęcie tego zaatakowanego fragmentu liścia w dużym zbliżeniu (makro).
Gdy wrzucisz na kompa będziesz miała dokładny obraz tej inwazji.
Zapraszam do moich wątków:
Kwiaty w sercu; Kwiaty w sercu II Sprzedam, wymienię nadwyżki
Jeśli w Twoim ser­cu wy­rośnie kwiat- świat wokół Ciebie sta­je się ogrodem.
Awatar użytkownika
justyna111
200p
200p
Posty: 264
Od: 1 kwie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

O jeszcze tego mi brakowało ;:223 Dziękuję Gracjello, zaraz będę szukała metod leczenia...
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Awatar użytkownika
mycha_paulina
200p
200p
Posty: 368
Od: 13 paź 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

A czy tego wciornastka widać gołym okiem? Ja wczoraj z lupą w ręku przejrzałam swoje fiołki i nie widziałam tam żadnych intruzów. Także juz jestem spokojna, moje fiołki nie mają roztoczy. ;:138
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

U mnie pojawiły się już pąki kwiatowe! Lada chwila rozkwitną i będą zdjęcia! ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
x-u-3
---
Posty: 285
Od: 20 kwie 2013, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Rozczaruję Cie Paulinko ale roztocza są tak małe ze pod lupą ich nie wypatrzysz ;:108
Wiem bo ich inwazję już zaliczyłam a lupa nic nie pokazała ;:108 Skończyło się na chemii i odbudowywaniu rozetek od nowa ;:196
Praktycznie pół roku poszło w plecy ;:108
Teraz stosuję profilaktykę i radzę sobie jakoś żeby się ustrzec przed nimi ;:108

Obrazek

Obecnie od 1,5 miesiąca wszystko mam na knotach i jestem bardzo zadowolona bo skończyło się codzienne podlewanie kupy doniczek ;:108 ;:306

Obrazek

Obrazek
Tylko jeden parapet został po staremu ;:108 ;:168
Obrazek
Awatar użytkownika
DieSte
200p
200p
Posty: 489
Od: 14 wrz 2008, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Ula, ależ cudnie u Ciebie! Zazdroszczę - ale tylko pozytywnie :)

Dziewczyny, mam problem. Na najmłodszych roślinkach zrobił się białawy nalot - tylko na niektórych listkach. Nie zauważyłam go wcześniej, więc musiał pojawić się 2-4 dni temu. Rośliny nie sąsiadują ze sobą, nawet nie stoją na jednym parapecie. Nalot nie jest na wszystkich listkach, tylko na wybranych, wyłącznie od góry, i wygląda to jakby ktoś sypnął je bardzo drobną mąką; nie jest to pajęczynka, przy dotknięciu listka się strzepuje - ale nie próbowałam tego robić, w obawie, że to może jakieś zarodniki i pogorszę sprawę... Nalot jest regularnie rozłożony na liściu. Listki z nalotem nie chorują, tzn. wyglądają poza tym normalnie. Co to może być?
Zapraszam do mojego spisu wątków
x-u-3
---
Posty: 285
Od: 20 kwie 2013, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Może to być mączniak , ale równie dobrze teraz pylą różne rośliny i drzewa na dworze . U mnie teraz za oknem sypie pyłem od cyprsika Lawsona. Dziś mąż sprawdzał co to za chmura pyłu, jak mu powiedziałam to aż poszedł sprawdzić bo nie wierzył.
Przyszedł i zdziwiony potwierdził.
Możesz go spróbować usunąć, jeśli pojawi się ponownie a w grę nie wchodzi zapylenie to pozostaje oprysk na mączniaka. ;:108
Ja przeciw niemu teraz co jakiś czas podlewam fiołki bardzo słabym roztworem bioseptu.
Ale jeśli fest zaatakował mączniak to lepiej użyć chemii. ;:108
Awatar użytkownika
justyna111
200p
200p
Posty: 264
Od: 1 kwie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Poczytałam trochę o tych wciornastkach, wydaje mi się, że to jednak nie one. Liść jest od spodu wcale nie uszkodzony, nie ma małych czarnych robaczków (pożyczyłam lupę z pracy :wink: ). Wczoraj również zrobiłam oprysk na mączniaka ale teraz całe fiołki mam w białych plamach ;:145 Nie wiedziałam, że ten preparat się tak osadza. Chyba będę musiała zrobić jakąś domową miksturę i tym je popryskać, żeby trochę zmyć ten osad. Albo zacznę sprzedawać jako nową odmianę łaciatą :D Ula, piękna kolekcja, ten trailer cudny. Czy faktycznie wcześniej podlewałaś fiołki codziennie? :shock: Ja podlewam raz w tygodniu i żyją.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
x-u-3
---
Posty: 285
Od: 20 kwie 2013, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Justynko ja niecierpliwiec jestem ,a że przelać się bałam to po troszeczkę co dziennie lub co drugi dzień podlewanie uskuteczniałam ;:306

Teraz raz na 1,5 lub dwa tygodnie uzupełniam pojemniki .
Już w połowie kufla porobiłam po małej dziurce żeby lejek można było włożyć bez wyciągania doniczki .
Jak na razie jestem w ekstazie bo rosną w oczach a liście i całe rozetki zdrowiutki a dotąd motałam się jak nie powiem co .

Raz tylko do wody dodałam po kropelce Bioseptu bo jednak wilgoć w szafie teraz jest spora więc boję się grzybów i
wolę zapobiegać niż potem leczyć ;:224 tym bardziej że już to przerabiałam z moją ferajną i wiem czym to pachnie ;:108

Ja po tych opryskach i ataku roztoczy rozrobiłam w spryskiwaczu z wodą psi szampon zawierający permetrynę . Tym porządnie pryskałam całe rozetki i myłam pod bieżącą ciepła wodą w zlewie . Wcześniej zabezpieczyłam ziemię torebkami foliowymi. Mokre stały w zamkniętym ciepłym pokoju do wyschnięcia rozetek. Ważne żeby je nic wtedy nie owiało zimnego.
Po tej operacji fiołki pięknie odżyły a liście ślicznie się świecą .Nic im się nie stało. W desperacji człek brzytwy się ima , a takie informacje znalazłam na innym forum i na You T. są filmiki. Sprawdziłam i potwierdzam działa. ;:108
Awatar użytkownika
mycha_paulina
200p
200p
Posty: 368
Od: 13 paź 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Ula, a powiedz jaką profilaktykę anty roztoczową stosujesz? Kurcze, ja nie wiem już sama co z tymi robalami- czy są czy nie. Nie wiem, czy lepiej popryskać je czymś "na wszelki wypadek" czy lepiej obserwować. Niby nic takiego się nie dzieje- jedne rozetki rosną lepiej, inne gorzej. Jedne luźniej, drugie są mocniej ściśnięte, ale nie są mocno pokręcone.ech ;:124
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
x-u-3
---
Posty: 285
Od: 20 kwie 2013, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Jeśli nie są to efekty przenawożenia a podejrzewasz roztocze to pryskaj od razu bo ja czekałam i pół roku poszło w plecy.
Tyle czekałam,aż w miarę odrosną prawidłowo rozetki. Przy roztoczu szczególnie środeczek rozetki jest zbity i taki mechaty , wyraźnie kolorem jaśniejszy od pozostałych liści. Liście stają się nienaturalnie twarde i kruche.
Rośliny zatrzymują wzrost a reszta liści sukcesywnie podwija brzegi pod spód . Roztocza zaczynają atak na fiołki od najmłodszych listków , na pozostałych siedzą na spodzie liścia dlatego brzegi podkręcają się pod spód.
Poważnie zaatakowane liście nawet po oprysku nie odzyskały formy i z czasem musiałam te liście pousuwać. Jeśli masz inwazję tylko na kilku to i tak pryskaj wszystkie . Wszystkie miejscówki myłam wodą z dodatkiem psiego szamponu lub Ace ;:108 by nie doszło do powtórnego zainfekowania. Spece zalecają powtórny oprysk w odstępie chyba 7-10 dni .
Po tych zabiegach w odstępie dwóch tygodni zrobiłam im jeszcze kąpiel tak jak wyżej opisałam. Teraz siedzą w szklanej szafie do której od czasu do czasu prysnę mojej Funi spray na psie owady m.innymi jest na roztocza. Jednak nie staram się tego robić po roślinach tylko w powietrze i zamykam szafę czyli robię gazowanie. W ciągu ostatniego 1,5 miesiąca zrobiłam to 2 razy.
Niestety w tym pokoju stoją na razie tez hibiskusy a przędziorki je uwielbiają ;:224 Więc muszę profilaktycznie działać .
Na szczęście maj się zbliża i hibiscusy dostaną miejscówki na dworze a ja odetchnę .
Na razie spokój ale aż mi skóra cierpnie jak sobie przypomnę.
Jeśli nie jesteś pewna czy dana odmiana ma być taka zwarta i kompaktowa to szukaj zdjęć w internecie . Jeśli zdjęcia pokazują że nie ma być tak zwarta to oznaka ze coś złego może się zaczynać i lepiej nie czekać a zacząć działać bo potem szkoda zaczynać od początku.
Awatar użytkownika
solshine
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 gru 2014, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Taka ciekawostka. Prawdopodobnie najmniejszy fiołek na świecie, w doniczce półcalowej. Przed kwitnieniem, z pąkami, a poniżej kwitnący.
Takich to mogłabym mieć na parapetach.. setki ;)



http://i.imgur.com/cWAQTWl.png
https://pbs.twimg.com/media/B1I8ZyYIIAAzEVv.jpg


Nie zamieszczamy zdjęć nie swojego autorstwa - prawo autorskie i regulamin forum, zamienione na linki/norbert76.
Ala
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sępolia-fiołek afrykański (uprawa,prezentacja kwitnień) cz.4

Post »

Paula, podstawowe pytanie, czy młode liście rosną? Bo jeśli rosną, powiększają swoja wielkość to roztoczy nie masz. Młode liście zaatakowanej rośliny nie rosną praktycznie w ogóle, z czasem zwijają się wręcz w kulki. Ale ja jestem już uczulona i pryskam przy najmniejszej wątpliwości.

Alu, cudowny fiołeczek ;:oj

Ula, ciekawy sposób z psim szamponem :idea: Ale nie jestem pewna co do skuteczności zagazowywania, bo wydaje mi się, że tu potrzebne jest działanie kontaktowe - strumieniem chemii między oczy ;:306
lukasz27
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 15 kwie 2015, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Mój fiołek nie chce zakwitnąć

Post »

Po liściach fiołek wydaje mi sie zdrowy, ma tych liści mnóstwo.Podlewam go raz na tydzień/półtora, nie stosuje nawozów. Stoi około pół metra od okna w jasnym miejscu. Nie kwitł już prawie trzy lata...
jakieś porady? Załączam zdjęcie fiołka:

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”