Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków

[plocczanka]

Iwonko - czasami uda mi się jakaś podpucha.

Marysiu - Przyznaję się bez bicia: nie znam się na numeracji stref klimatycznych. Wiem, że mieszkam na zachodnim Mazowszu, jeśli coś Ci to mówi.
A swoje lewizje muszę dobrze obserwować, bo moja synowa naliczyła na działce kilka gatunków mrówek. W razie czego potraktuję je wrzątkiem.

Zuziu
Julio
Dziś jestem z siebie dumna - poszłam na działkę okrężną drogą i nic mi z portfela nie ubyło, ale, niestety, na działeczce nie przybyło........
Tobie, Julio, zazdroszczę tych targów ogrodniczych. Tam będzie się działo!

[Ruda2011]

Strefy klimatyczne dla ogrodników rozkładają się jakoś tak

[Iwona i Piotr]

Mrówek nie zabijaj , nie lubią cynamonu i innych rzeczy...
U mnie zimno czasami poniżej 30 bywało to która to strefa ;)?

[marpa]

Właśnie i ja przymierzałam się z pytaniem czy lewizje to świeży zakup ....lubię je bardzo tylko nie długo zagrzewają u mnie miejsca bo im "dogodzę"i padają ale zawsze kupuję na sezon.

Lucynko sezon przed nami więc i ryneczek zdążymy nie raz zaliczyć! Też to lubię ! Ale to jest wyprawa autobusem.W drodze na działkę mam natomiast 4 szkółki do wyboru ...czasem i tam muszę wdepnąć!

[plocczanka]

No dobra, daruję życie mrówkom, nakarmię je cynamonem, chociaż trochę żal przyprawy, którą bardzo lubię z
A to obiecane zdjęcie czosnku niedźwiedziego, Iwonko.

[Iwona i Piotr]

Bardzo ładniutki .
Będziesz go jadła w tym roku?

[plocczanka]

Maryniu- ja mam nadmiar sklepów ogrodniczych w najbliższej okolicy (spacerkiem kilka minutek do każdej ) i jeszcze rynek czynny od poniedziałku do soboty. To jest
dopiero pokusa

Dzięki, Mariolka, dobra kobieto.

Iwonka - Ładniutki to on będzie, jak da się spożywać.
SĄSIADCE, KTÓREJ PODAROWAŁAM DWIE CEBULKI, JEDEN JUŻ ZAKWITŁ. I co Ty na to?

[Iwona i Piotr]

Kwiaty ponoć też jadalne ;), choć niektóre źródła podają, że nie...

[plocczanka]

Iwonko - nie będę żarla kwiatów, szkoda kwiecia. Może niezbyt piękny, ale zawsze to jednak kwiatek........

[Maska]

Lucynko najważniejsze dla lewizji posadzić je pochyło, żeby woda (deszcz) spływała, bo tego nie lubią i obserwuj mrówki ja się zagapiłam i było za późno

[Iwona i Piotr]

U mnie nie mrówki wykończyły Lewizje, w zasadzie nie wiem co, a mrówki wolały "niedźwiedzie futro" ;).

[plocczanka]

Dzięki, Marysiu , jutro lecę przesadzać lewizję, ponieważ posadziłam ją prościutko a zapowiadają opady.

Iwonko - ja też wybrałabym futro ( naturalnie sztuczne ). Zawsze to co nieco cieplej.

[Iwona i Piotr]

A ja dziś widziałam takie gołąbki jak Twoje Motylki , chyba, że są inne rasy z piórami na łapach?

[plocczanka]

Iwonka - są jeszcze inne gołębie z piórami na łapkach, ale jakiej rasy, podpowiem jutro, bo ja się nie znam, a eMa dziś wywiało na "kawalerkę".

[sweetdaisy]

No dobra, daruję życie mrówkom, nakarmię je cynamonem, chociaż trochę żal przyprawy, którą bardzo lubię z

A jakże to razem łączysz, tak ot, wsypujesz i już? (bo mniemam że tu o piwko chodzi?)