
Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
A u mnie cebulica syberyjska nie jest taka wyrywna
Może za dokładnie pielę...

- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
-
- 500p
- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Poczytałam i widzę, że ma dużo ciekawych właściwości:jode22 pisze: Ta roślinka to różeniec górski. Lubi słońce i kamienistą glebę. Rzadko można ją spotkać. Jest to naturalny dopalacz. Rzymskie wojska stosowały wyciąg z różeńca przed bitwą, żeby żołnierze mieli więcej sił. Rosjanie podobno dają go sportowcom przed zawodami.
"Zastosowanie różeńca górskiego:
przewlekły stres;
depresja;
arytmia serca;
złe samopoczucie;
uszkodzenia serca spowodowane niedokrwieniem ? profilaktyka (wzmacnia serce, zapobiega niedokrwieniu);
uszkodzenie wątroby na skutek działania toksyn;
obniżona wydolność fizyczna;
osłabiona odporność immunologiczna;
astenia (zmniejszona zdolność do pracy, drażliwość, przemęczenie);
choroby neurologiczne (pomocniczo);
zaburzenia geriatryczne," za http://www.zielarka.com.pl/
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Jolu - nie lekceważ Iwonki ( tej od pary z Piotrem ) - ona jest skarbnicą wiedzy wszelakiej. Jak coś mówi, to mówi, a jak mówi ( tu: pisze ), to wie. 

-
- 500p
- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Oj bez przesady ;), raczej mam dobrą pamięć i wiem gdzie czego szukać...
Roślinka mnie zaintrygowała i zdziwiłam się, że można suszoną kupić
.
Roślinka mnie zaintrygowała i zdziwiłam się, że można suszoną kupić

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4175
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Żywą roślinkę, sadzonkę, też można kupić, chociaż trzeba się trochę naszukać
.
Dzisiejszy dzień znowu na działce. W ciągu dwóch dni zaszły spore zmiany, zwłaszcza rośliny cebulowe przyspieszyły
. Teraz przydał by się ciepły deszcz.
Następna porcja zdjęć. Pierwsze hiacynty, najbardziej rozwinęły się te które dostają największą dawkę słońca.


Kokorycz 'George Baker' w zbliżeniu.

Pierwiosnek gruziński.

No i na koniec śliczna, choć maleńka roślinka - urdzik górski, jeszcze nie w pełni rozwinął kwiatki. To moje drugie do niej podejście, bo pierwsza padła. Tym razem stworzyłam jej idealne warunki no i na wszelki wypadek zakupiłam 2 sztuki - obie wyszły z ziemi


Dzisiejszy dzień znowu na działce. W ciągu dwóch dni zaszły spore zmiany, zwłaszcza rośliny cebulowe przyspieszyły

Następna porcja zdjęć. Pierwsze hiacynty, najbardziej rozwinęły się te które dostają największą dawkę słońca.


Kokorycz 'George Baker' w zbliżeniu.

Pierwiosnek gruziński.

No i na koniec śliczna, choć maleńka roślinka - urdzik górski, jeszcze nie w pełni rozwinął kwiatki. To moje drugie do niej podejście, bo pierwsza padła. Tym razem stworzyłam jej idealne warunki no i na wszelki wypadek zakupiłam 2 sztuki - obie wyszły z ziemi


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Śliczny ten urdzik, zupełnie mi nieznany. Czy on zawsze taki smutny z noskiem opuszczonym i oczkiem patrzącym na dół?
A może jest zawstydzony bądź zazdrosny o swoją urodę i nie chce się zbytnio pokazywać------
Inne kwiatki też piękne i głowy trzymają sztywno do góry, dumne ze swej urody.
A może jest zawstydzony bądź zazdrosny o swoją urodę i nie chce się zbytnio pokazywać------

Inne kwiatki też piękne i głowy trzymają sztywno do góry, dumne ze swej urody.

-
- 500p
- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Cudne te Twoje perełki, u mnie chyba wszystkie "Twoje" roślinki przeżyły z wyjątkiem cząbra
.
Jolu jak nazywa się prymulka podobna do gruzińskiej, ale ma inne listki?

Jolu jak nazywa się prymulka podobna do gruzińskiej, ale ma inne listki?
- Milcia120
- 500p
- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Nie mogę się napatrzyć jak pięknie rosną kwiaty, pierwiosnek gruziński cudny.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4175
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Lucynko, urdzikowe w pełni rozwinięte kwiatki, są skierowane poziomo. Płatki są skierowane ukośnie, wyglądają jak maleńka spódniczka
.
Iwonko, pierwiosnek Lucynki wygląda mi na próchonicki. Co do cząbra, mój przycięty na zimę też wygląda na uschnięty. Ale taki nie jest, bo została mu część listków i te są zielone. Widocznie on późno startuje. Daj mu szansę i jeszcze nie wykopuj
.
Mila, dzięki
.
Inne pierwiosnki


I różności


Iwonko, pierwiosnek Lucynki wygląda mi na próchonicki. Co do cząbra, mój przycięty na zimę też wygląda na uschnięty. Ale taki nie jest, bo została mu część listków i te są zielone. Widocznie on późno startuje. Daj mu szansę i jeszcze nie wykopuj

Mila, dzięki

Inne pierwiosnki


I różności


-
- 500p
- Posty: 834
- Od: 24 paź 2010, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Dziękuję za odpowiedź
.
Co do dawania szans, to ja czasem zdechlaki przygarniam bo mi żal roślinek ;), tak więc zaczekam nawet do jesieni.
Jak będziesz miała na zbyciu ten ciemny to ja bardzo chętnie, mogę się zamienić bo mam taki pomiędzy Twoimi kolorek.

Co do dawania szans, to ja czasem zdechlaki przygarniam bo mi żal roślinek ;), tak więc zaczekam nawet do jesieni.
Jak będziesz miała na zbyciu ten ciemny to ja bardzo chętnie, mogę się zamienić bo mam taki pomiędzy Twoimi kolorek.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Jolu piękne życie w Twoim ogrodzie, a jak pomidorki?
Pozdrawiam Ela
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
I pierwiosnki, i różności - wszystko piękne, a najważniejsze że wiosenne i umilają życie po zimie. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
Witaj Jolu,chyba już planujesz swój nowy ogródek,chciałam się wpisać na truskawki ,ale jakoś mi nie wychodzi .Chciałabym tak z 10szt.jeśli jest taka możliwość.
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2
A Jola milczy. Oj niedobrze, niedobrze, bo my tu ciekawi, czy w nowym miejscu już coś działasz, czy na razie tylko planujesz?