Śnieżnik (Chionodoxa)

[esony1]

przemek1136@ dzięki za info, już myślałam że mam jakiegoś mutanta wśród Śnieżników Forbesa a to Chinodoxa sardensis

[Locutus]

Przyszedł i sezon na śnieżnika:



Pozdrawiam!
LOKI

[Rennni]

LOKI, znowu jesteś pierwszy.....jak ty to robisz ?
Mam na moich kwiatów oddychać by już kwitły ?

[Locutus]

@ Renni ? po prostu mieszkam we Francji, gdzie klimat łagodniejszy.



Pozdrawiam!
LOKI

[Rennni]

LOKI : .....gdzie klimat łagodniejszy.
Troszeczkę łagodniejszy ....również kwitną u mnie. Mieszkam w najcieplejsze miejsce w Czechach, moja matka mieszka 80 km ode mnie, krokusy i przebiśniegi ma około 10 - 14 dni później. Przebiśniegi Elwesii nawet o trzy miesiące .

[sawczenko]

Moje się zbierają powoli. Dzisiaj rano przywitał mnie śnieg, a miałam nadzieję, że rozkwitną wreszcie.

[Locutus]

@ Renni ? Tak, troszeczkę... W zimie nie ma śniegu, mróz jak jest, to tylko w nocy (a w dzień dodatnie temperatury), poniżej -8°C nie spada nigdy... :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[przemek1136]

Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku zakwitły na mojej działce śnieżniki.

[sawczenko]

Podstępne są te roślinki. Mam obok siebie cebulice i śnieżniki i post wyżej wkleiłam zdjęcie nie tych co trzeba
Jak bestie rozkwitły, to dopiero sobie uzmysłowiłam, że to nie te kwiatuszki co trzeba. Za to pszczółki są z nich bardzo zadowolone
Tu widać jedne i drugie kwiatuszki. Oj niebiesko w tym kąciku pod klonikiem.
Czyli pierwszy plan śnieżnik, drugi cebulica

[tu.ja]

Uwielbiam te "maluchy". U mnie dopiero zaczynają kwitnąć.

[Rennni]

Już białe..... są jak chwasty pojawia się coraz więcej

[Locutus]

U mnie już końcówka... Zawsze najpóźniej zakwitają niebieskie:



Pozdrawiam!
LOKI

[Rennni]

I móje ostatni i koniec śnieżnikow w tym sezonie....

[andziula30]

U mnie jeszcze kwitną

[Jolek]

Moja kępka. Chyba czas ją już będzie porozsadzać.