Oczywiście jak na początek października, nie było zimno (dla mnie), jednak naście, pod 20*C, to trochę dla gymno za mało, aby kwiatki chciały się ładnie rozwijać. Niestety już po kwiatkach (choć wciąż są pąki), ale obecnie temperatury u mnie prawie zimowe - rano ledwie +2 stopnie. Jeszcze ponoć 1-2 tyg mają być ładne, słoneczne, potem przyjdzie chyba już wynosić na zimowisko. To chyba najdłuższy sezon moich kaktusów za oknem. A ponoć znowu ma być zima bez zimy i wczesna wiosna

Dawno nie pokazywałam hoi. To dziś takie małe porównania półtora roku temu i dziś.
hoja cv. Jennifer


hoja vitellinoides


hoja finlaysonii EPC 317


I moja ulubienica od zawsze - hoja viola (zdjęcie obecne jest nieco z góry i nie widać, ale dobija już do 120cm wys i po raz pierwszy ma pęd kwiatowy


