Podagrycznik pospolity ( Aegopodium podagraria )

[Comcia]

Miałam podagrycznik na jednej rabacie i wytępiłam go dosłownie polując na każdy pojawiający się listek. Wydłubywałam co dałam radę, resztę wyrywałam. Po 2-3 latach zginął, korzenie padły bo nie były zasilane przez część zieloną.

[Anja01]

Dziękuję bardzo! Tak, to właśnie to Najwyraźniej będzie sałatka póki młode listki ^^ Pozdrawiam serdecznie

[bartosz les]

Wyrwij to dziadostwo,mam z nim problem od początku ogródka najlepiej takiego delikwenta wykopać szpadlem i to dużym

[Anja01]

Wyrywam na bieżąco. Ale mieszkam tuz przy lesie, a tam ich jest.... całe pole. Niestety będą zawsze przyłazić

[mateo_09]

Proszę o identyfikację obu roślin

1

2

[Anna N]

Pierwsza roślina to Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria L.) Pomimo właściwości leczniczych w ogrodzie to bardzo ekspansywny chwast.
Walka z nim trudna. Wyrywaj jak najszybciej.
A druga roślina to chyba jarząb.

[mateo_09]

Ten chwast mam w malinach
na jakie schorzenia jest dobry?

[Slaw]

Jak sama nazwa wskazuje dawniej używany przy podagrze

[wiaro]

Charakterystyka:
- korzeń grube białe rozłogi (podobne do perzu)
- roślina wydaje wyraźny intensywny ( nietypowy) zapach po skoszeniu lub rozmiażdżeniu
- rośnie w skupiskach, przy budynkach ( na obrzeżu), nie zauważyłem aby występowała jako chwast na polach , lasach, łąkach, mokradłach
-foto \/

[witch]

Nie wiem jak się nazywa ale mam tego pełno i nie mogę wytępić. To jest jakiś chwast.

[wiaro]

Niby chwast ale w atlasie chwastów pospolitych go nie ma.

[witch]

W moim atlasie też go nie ma, ale powiedz czy widziałeś go w formie kwitnącej?
Ja zawsze wcześnie wyrywam ale jeśli to ma wysokie, białe, baldaszkowate kwiatostany to może być dzięgiel albo jakiś barszcz.

[wiaro]

prawdopodobne tak , ma baldaszkowate kwiatostany barwy kremowej

[Karo]

Oj chwast niestety uciążliwy i bardzooo trudny do wytępienia
podagrycznik pospolity http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ik#p877723
Tylko smarowanie zielonych liści Randapem daje efekty.

[witch]

Ojej, to się zmartwiłam bo faktycznie nie można tego wytępić...