Tolinka i róże
Re: Tolinka i róże
Tolinko ja mam na razie jedną różę pienną, która w dodatku zimowała w gruncie. Już ją odwinęłam a nawet przycięłam.
Mam zamówione jeszcze 3 w pobliskiej szkółce, zapłaciłam zadatek a właścicielka powiedziała, że do mnie zadzwoni jak już będzie można sadzić żebym je odebrała. Jeszcze nie dzwoniła więc na te zimujące poza gruntem chyba jeszcze nie czas.
Mam zamówione jeszcze 3 w pobliskiej szkółce, zapłaciłam zadatek a właścicielka powiedziała, że do mnie zadzwoni jak już będzie można sadzić żebym je odebrała. Jeszcze nie dzwoniła więc na te zimujące poza gruntem chyba jeszcze nie czas.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Tolinka i róże


Szklarenka ....może się kiedyś spełni

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Marta ,a szkoda bo jak już okna były to jakby połowa sukcesu ,a miałabyś fajną szklarenkę ,no szkoda
Małgosiu zakulkować to znaczy przygiąć gałązki ,coś jak fontanna
Mój zakulkowany Louis Odier

Kasiu
no właśnie nie mam odwagi wyciągnąć je z domku i chyba jeszcze poczekam,zresztą pogoda i tak nie zachęca
Aga
dużo już posadzone ,reszta czeka na swój czas ,który pędzi do przodu i ani się nie obejrzymy jak wszystko wybuchnie tysiącem kwiatów i kolorów
A ja już pierwsze pąki mam
i to jakie dziwne

tak ,tak to moja domówka miniaturka pienna
zrzuciła wszystkie pąki i teraz wypuszcza od nowa ,ładnie rośnie ,ciekawa jestem tego dziwnego kwiatu i w ogóle jej kwiatów,bo widziałam tylko pąki.

Małgosiu zakulkować to znaczy przygiąć gałązki ,coś jak fontanna

Mój zakulkowany Louis Odier

Kasiu


Aga


A ja już pierwsze pąki mam




tak ,tak to moja domówka miniaturka pienna

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże
Tolinko, śliczniutka ta Twoja pienna a jaki ma ciekawy kwiatuszek, już u kogoś na forum widziałam taki podwójny kwiat, niestety nie pamiętam u kogo,
może u Gosi/Deride. Czytam, że też już posadziłaś i przycięłaś swoje róże
. Teraz tylko czekać pięknych widoków.





- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże
Tolinko, ponieważ nie wiem czy będę miała jeszcze okazję spotkać się z Tobą na forum pozwól, że z okazji zbliżających się świąt złożę Tobie i za Twoim pośrednictwem wszystkim goszczącym u Ciebie forumowiczom życzenia zdrowych, pogodnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka, mokrego Dyngusa i wesołego Alleluja.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Tolinka i róże
Tolinko widzę że u Ciebie już różano , w tamtym roku jedna moja róża miała wszystkie takie dziwne kwiaty , zastanawiałam się czy to nie wirus jakiś .
Jak przyginasz (kulkujesz ) róże , to je jakoś mocujesz ?
Jak przyginasz (kulkujesz ) róże , to je jakoś mocujesz ?
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Daysy uporałam się chyba w porę z moimi pannami ,bo teraz ze spokojem patrzę jak je sobie deszczyk podlewa
Pobiegłam i do Ciebie z życzeniami ,bo jak ma Cię nie być to żeby mi nie umknęło ,no cóż obiecałam ci coś i nie dotrzymałam słowa
ale może będzie jeszcze okazja nie gniewaj się na mnie
Reniu jak przyginam to przywiązuje albo do silniejszych pędów albo do czegoś co jest obok ,a może posłużyć do zamocowania ,w przypadku Louisa przydał się stary pień brzozy.



Reniu jak przyginam to przywiązuje albo do silniejszych pędów albo do czegoś co jest obok ,a może posłużyć do zamocowania ,w przypadku Louisa przydał się stary pień brzozy.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tolinka i róże
Róże kulkowałaś w tym roku ? Świetna robota
zastanawiam się nad moją 3m Astrid Lindgren można kulkować ?
Ale miniaturka mutant ! Zmutowała na Virtiflore czy co ?!
Wesołego Alleluja, spełnienia marzeń i tych ogrodowych również, cudownej kolekcji róż i żadnych chorób !

Ale miniaturka mutant ! Zmutowała na Virtiflore czy co ?!
Wesołego Alleluja, spełnienia marzeń i tych ogrodowych również, cudownej kolekcji róż i żadnych chorób !

- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Mati 3m Astrid ty mnie nie strasz
kurcza chyba ją źle posadziłam,a rzeczywiście wszystko wskazuje że będzie to spora pannica ,póki co przycięłam ją krótko żeby się zagęszczała ,w zeszłym roku też tak zrobiłam a ona wybiła pędami do samego nieba
ma dość sztywne pędy ,nie wiem czy da się zakulkować nie pomyślałam o tym bo nie mam za bardzo dla niej miejsca na kulkowanie ,ale możesz spróbować ,może choć przygiąć pędy.


- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tolinka i róże
No niestety moja ma 3 3m pędy
tak myślałem o kulkowaniu , spróbuję
albo zakulkować świeże pędy letnie ? Zobacz sobie u mnie na ostatniej stronie jaki olbrzym !



- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże
Witaj Tolinko w świąteczny poniedziałek, nic się nie stało
, nie zaprzątaj sobie głowy takimi drobiazgami. W tak piękny czas, należy się cieszyć z nadchodzącej wiosny
, coraz więcej zieleni i kwiatów w naszych ogrodach 



-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 5 mar 2015, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Tolinka i róże
czy dołki pod róże kopiesz 60x60x60 czy mniejsze? Różne są szkoły i teorie a Ty masz doświadczenie?
Czy zawsze przycinasz korzenie i pędy (przy sadzeniu wiosennym)?
Piszesz, że w tym roku dajesz mączkę rogową. Garść wystarczy? Na to rozumiem ziemia wymieszana z kompostem i podlewam obficie. Następne nawożenie w przyszłym roku.
Przepraszam, że tak głupie pytania zadaję, ale dopiero zaczynam, a co wątek to inny sposób sadzenia i nawożenia i już się zakręciłam
I jeszcze jedno - w jakiej minim. odległości od krzaka mogę dosadzić powojnik lub bylinki?
Czy zawsze przycinasz korzenie i pędy (przy sadzeniu wiosennym)?
Piszesz, że w tym roku dajesz mączkę rogową. Garść wystarczy? Na to rozumiem ziemia wymieszana z kompostem i podlewam obficie. Następne nawożenie w przyszłym roku.
Przepraszam, że tak głupie pytania zadaję, ale dopiero zaczynam, a co wątek to inny sposób sadzenia i nawożenia i już się zakręciłam

I jeszcze jedno - w jakiej minim. odległości od krzaka mogę dosadzić powojnik lub bylinki?
Pozdrawiam :) Marzena
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Daysy
witam ciebie po świątecznie
Marzenko prawdę mówiąc centymetrem ich nie mierzę
robię tak...najpierw oglądam różę, a później kopę taki dołek żeby w niego weszła i żeby było miejsce jeszcze na wsypanie jej amciu, jeżeli daję obornik to żeby można go było jeszcze przysypać warstwą ziemi ,aby korzenie nie dotykały bezpośrednio obornika czyli troszkę głębszy dołek,następnie wsadzam różę i zasypuję ziemią wymieszaną z kompostem lub jak nie mam kompostu z ziemią do róż,świeżo posadzonym usypuję kopczyk żeby nie przesychały i mocno podlewam.Krzaki które przychodzą ze szkółek są już na ogół odpowiednio przycięte i przygotowane do sadzenia ,jeżeli przesadzam to patrzę czy jest potrzeba przycięcia korzeni,koronę przycinam.Mączki rogowej sypałam garść do dołka.
Czy mam doświadczenie...hm... bardziej chyba działam intuicyjnie
po prostu sadzę w miarę prawidłowo ,daję pić i jeść i kocham
...myślę że to im powinno wystarczyć
Roślinki towarzyszące sadzę tak abym mogła później spokojnie zakopczykować różę,niektóre rosną tuż przy krzaku róży jak na przykład rogownica ,która włazi wszędzie i nic sobie z moich zakazów nie robi
powojniki mam posadzone ok 15-20cm od róż ,ale je też kopczykuję.
Marzenko,to wcale nie są głupie pytania,tylko pytania na temat
moja rada.... słuchaj swojego ogrodu,obserwuj rośliny ,ziemia ,ziemi i miejsce, miejscu nie równe ,jedna i ta sama róża będzie u jednego pięknie rosła i bujnie kwitła bez wysiłku,a u drugiego mimo licznych zabiegów będzie marna,rośliny same często pokazują nam czego im potrzeba tak więc przesadzania raczej się nie uniknie,no i strat też nie...to już mam za sobą i to jest chyba doświadczenie 


Marzenko prawdę mówiąc centymetrem ich nie mierzę

Czy mam doświadczenie...hm... bardziej chyba działam intuicyjnie



Roślinki towarzyszące sadzę tak abym mogła później spokojnie zakopczykować różę,niektóre rosną tuż przy krzaku róży jak na przykład rogownica ,która włazi wszędzie i nic sobie z moich zakazów nie robi

Marzenko,to wcale nie są głupie pytania,tylko pytania na temat


- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tolinka i róże
Tolinko wielkie
dla Ciebie za cenne rady dla wszystkich, którzy rozpoczynają swoją przygodę z różami.
Tekst do skopiowania i gotowy link z poradami dotyczącymi sadzenia róż

Tekst do skopiowania i gotowy link z poradami dotyczącymi sadzenia róż

- lulupakulu
- 50p
- Posty: 51
- Od: 30 kwie 2014, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tolinka i róże
Witam Tolinko
nie dawno przejrzałam Twój wątek i postanowiłam się wpisać aby go nie zgubić. Masz piękne róże, będę tu często zaglądać
Pozdrawiam


Pozdrawiam
Paulina