Po obejrzeniu parapetów widzę wiele przyszłych kwitnien, o ile oczywiście nic się nie wydarzy.
U fiołków znów znalazłam kilku ,podejrzanych,,. Porozwieszałam dobroczynka i czekam na efekty.Blueberry -dziękuję pięknie za namiary. Przesylka błyskawiczna.

Mam nadzieję, ze mój koszmar wreszcie się skończy.
A teraz pora na zdjęcia, których jeszcze nie pokazywałam

.
Tu miniaturowy storczyk, urocze maleństwo
kolejny kwiatek się rozwija..
Obstawiam, ze to Seren...
I jeszcze jeden kwiatek...
Dla mnie można powiedzieć- pamiątkowy. Przywieziony z miejsca, gdzie złamałam nogę

. Czy to hoja? Byłaby to pierwsza ukorzeniona przeze mnie
