Róże u Doroty...2015

Zablokowany
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko a co myślisz o Pashminie ? Podoba mi się i nie wiem czy ... :lol:
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

:wit Witaj Dorotko... ;:196 spora jest ta nowa rabata różana.
Obiecany murek będzie tam idealnie pasował.. czy z czerwonej cegły?
Ładnie skomponowałaś nasadzenia.... i sporo innych roślin tam Ci już wyłazi.... ;:215
Bardzo jestem ciekawa kolorów na tych rabatkach ;:108
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko zaszalałaś z różyczkami nowa rabatka zapowiada sie interesująco :wit
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko, mam nadzieję, że zdrowie całej Twojej rodzinie dopisuje i szczęście również. Rozumiem doskonale Twoje samopoczucie po takim wydarzeniu, jawnie nóż w kieszeni się otwiera jak popatrzymy co niektórzy ludzie potrafią wyczynić, jakie mają charakterki itp... Niestety to jest przygnębiające :(
Widzę, że też czekałaś na przycięcie róż, u mnie forsycje trochę przyhamowały z rozkwitaniem, ale pewnie już jutro pogoda poprawi się diametralnie (jak zawsze po Wielkanocy :wink: ), to będzie można wykonać kilka odłożonych prac.
A daj znać cóż to za polecana szkółka clematisowa, bo i ja mam chęć na kilka pnączy :D
Skąd lilie dostałaś?
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko :wit mam nadzieję że odpoczęłaś w Święta i miła rodzinna atmosfera pomogła ci odreagować ostatnie nie miłe wydarzenia ;:168
Miałam gdzieś zdjęcie clematis jacqueline du pre ale nie modę go znaleźć ;:223 jak tylko na nie trafię zaraz ci wrzucę ,u mnie Jacqueline rośnie razem z Alipna tworzą fajny duecik ;:333 ostatnimi czasy pozwoliłam im wejść na rosnącą obok Tuje i całkiem nieźle sobie radzą oplatając ją swoimi pędami ,a ja mam kwitnącą tuje :lol:
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko witaj po świętach, mam nadzieję, że ilość nieprzyjemnych zdarzeń juz wykorzystałaś na ten rok, więc teraz będzie tylko lepiej ;:215 Jak zakwitną nasze różane pannice to szybko zapomnisz o przykrych chwilach ;:196

Tolinko ja planuję posadzić clematisa przy jałowcu, który trochę od dołu wyłysiał :D , myślę, że da sobie radę.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko, współczuję "czarnej serii" ;:196 fakt, że często trafiają się takie "ciągi"... Niemniej zawsze kosztuje to sporo nerwów i zdrowia. Na ludzkie chamstwo i nieuczciwość nie poradzisz, pociecha w tym, że tej osobie na dobre ten występek nie wyjdzie ;:185 Na pewno!
Mam nadzieję, że święta minęły spokojnie i pogodnie mimo wybryków aury. Obawiam się trochę o róże, szczególnie te świeżo posadzone...
Rabatka już nabrała kształtu i wcale się nie dziwię, że tęskno Ci do czerwca :D Z murkiem będzie jeszcze ładniej ;:108 Niestety, w pierwszym roku kwitnienia nie są spektakularne, a efekt trzeba poczekać ze 2 lata (dla mnie to o wieeeele za długo :(
Floresita
200p
200p
Posty: 440
Od: 2 lis 2014, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Witaj Dorotko! Dziś po pracy wstąpiłam do Biedronki na zwykłe zakupy. Moją uwagę przyciągnęły tajemnicze rośliny, o pięknych liściach (wyglądały jak sztuczne!) i w bardzo ładnych pudełkach. Zdjęcia na kartonikach wydawałoby się - bez wątpienia przedstawiały niezwykłej urody róże ( czerwone, białe i bladoróżowe). Dopiero jak wzięłam kartonik do ręki to doczytałam że to Camellia Japonica. Nie znałam zupełnie tego krzewu, ale po chwili namysłu kupiłam ten o czerwonych kwiatach ( kosztował niecałe 10 zł). Jak przyszłam do domu to poszukałam informacji o niej - podobno w naszym klimacie nadaje się tylko do upraw donicowych na taras, może osiągnąć spore rozmiary, no i niestety jest bardzo chimeryczna i trudna w uprawie. Chciałam spytać czy miałaś ją może kiedyś?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16047
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko, jak miewają się nasze róże angielskie zakupione w kartonikach i posadzone w donicach? U mnie już wszystkie powypuszczały zielone listeczki. Widać, że się zadomowiły. Strasznie jestem ciekawa, co z nich wyrośnie... i zakwitnie :D
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5487
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Witajcie kochani! :wit

Wiosna, wiosna, wiosna! Wreszcie nastały te cudowne dni, gdzie wszystko budzi się do życia, zielenią się drzewa, krzewy, zaczynają kwitnąć pierwsze kwiaty...Swoje główki pokazują tulipany, żonkile, prymule...Jednym słowem, chce się żyć :D

Troszkę zaniedbałam FO, ale pewnie większość z nas zajęta jest ogrodem. Ze mną jest podobnie...Doba skróciła się i ciągle brakuje czasu.
W tym pracowitym tygodniu udało mi się przyciąć wszystkie róże, lawendy. Zrobiłam oprysk miedzianem, niestety nie wszystkie mogłam opryskać, bo sporo już ma liście. Widać mocno im się spieszy.

W piątek kupiłam w Lidlu trzy powojniki: Jackmani, Alpina, Hagley Hybrid. Co prawda nie są włoskie, ale nie mogłam im się oprzeć. Wyglądają ładnie i zdrowo. Włoskie spróbuję kupić w pobliskim ogrodniczym.
Poza tym kupiłam sporo ślicznych goździków, którymi obsadziłam dzisiaj nową rabatę :)
A na rynku kupiłyśmy z teściową ostróżki, cebule lilii drzewiastych i kolejne bratki :D
Wszystkie nowe zakupy już posadzone.

Mój M wreszcie rozłożył węże do nawadniania i wszystko już działa. Dwie największe rabaty zrobione i trzecia, angielska też. Zabrakło nam tylko szpilek do mocowania, więc jutro jedziemy dokupić. Jestem zadowolona. Mój kręgosłup w tym sezonie będzie znacznie odciążony. Jeśli ten system zda egzamin, to na kolejne rabaty też położymy i koniec biegania z wiadrami. Jutro wszystko przysypię korą i wreszcie będzie porządek.

Muszę się jeszcze pochwalić, że przeforsowałam murek. Miał być w jakiejś tam przyszłości, ale będzie już na dniach :D Użyłam wielu argumentów i M dał się namówić już teraz....Ma się te sposoby... ;:224


Tak wygląda linia kroplująca na roboczo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jutro wszystko przysypię korą i węże znikną.


Madziu to nowa rabata z różami angielskimi. Zamiast palisady, będzie murek...Udało mi się namówić eMa i jutro zamawiamy materiał :D
Z F otrzymałam w gratisie różę Ashram

Kasiu postanowiłam spróbować swoich sił z powojnikami. Naoglądałam się tych cudeniek u Ani aneczka1979 i wcale nie dziwi mnie to, że jest w nich zakochana...One w niej chyba też :)
Może i mnie chwycą za serce?

Jadziu mam nadzieję, że limit pecha już wyczerpałam.
Ta róża z pierwszego zdjęcia to Emilien Guillot

Aniu aneczka1979 bardzo dziękuję za wyczerpujące informacje na temat powojników ;:196
Etoile Violette już jest na mojej liście i muszę go mieć. Poza tym tak mnie zachęciłaś swoją opinią o reszcie, że dołożę jeszcze Mikelite, Solina i Justa...Jeśli nie kupię ich w swoich ogrodniczych, to zamówię ;:108 Czy dobrze im będzie na pełnym słońcu?
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa otuchy ;:196 Niestety takie "praktyki" to u nas codzienność :evil: Nie ma co liczyć na uczciwość ludzi...taki teraz mamy świat...

Jola nie mógł nie czuć, bo uderzenie było potężne. To wygląda jakby ktoś celowo z całym impetem uderzył, a potem po prostu odjechał. Samochód rzecz nabyta, naprawi się i po krzyku, ale niesmak pozostanie jeszcze przez jakiś czas :(

Aniu Pulpa222 wiesz, ja bardzo lubię sadzić róże...Mogłabym zacząć od nowa :wink: Jak będziesz coś sadzić na jesieni, to daj znać. Przyjadę i wyręczę Cię ;:108
U teściów od tej roboty jestem ja. Od cięcia też. Oni jakoś nie bardzo umieją, a może nie chcą, wolą żebym ja się zajęła różami w ich ogrodzie.

Aniu Annes77 też mam taką nadzieję.
Róża z pierwszego zdjęcia to Emilien Guillot

A to Gebruder Grimm

Obrazek

Obrazek


Jadziu z Braci Grimm będziesz zadowolona. To bardzo ładna i zdrowa odmiana.

Mati dzięki za słowa pociechy ;:196
Powojniki coraz bardzie mi się podobają. W L kupiła trzy, a włoskie kupię w ogrodniczym. Jeśli tam nie dostanę, to zamówię.

Jolu Aprilku z tą wstrzemięźliwością, to nie do końca prawda. Tym z L już się nie oparłam, może i cena była atrakcyjna, ale same powojniki wyglądały ładnie i zdrowo.
Po takich "akcjach" zaczynam tracić wiarę w ludzi...W ich uczciwość, dobroć, szlachetność. Mam wrażenie, że te cechy już zanikają :(
Twoje zniszczone ogrodzenie tylko potwierdza moją opinię, że dla niektórych chlebem powszednim jest cwaniactwo, chamstwo, bezczelność, a w życiu liczą się tylko pieniądze...

Aniu anabuko1 oprysk miedzianem można zrobić, dopóki róże nie mają listków. Potem już nie, bo może popalić młodziutkie przyrosty.

Mati Pashminy nie mam, ale chyba moja odpowiedź już za późno...Z tego co czytałam, to chyba ją zamówiłeś?

Majeczko ;:196 Oj spora, spora, jeszcze trochę się powiększyła ;:224 Też jestem ciekawa szczególnie zestawienia angielek. Mam nadzieję, że wszystkie się przyjmą i pokażą chociaż kilka kwiatów.
Murek będzie z pustaków z kamienia łupanego. Zastanawiam się jeszcze nad kolorem. Jutro zamawiamy. M złamał swój opór, bo codziennie go męczyłam o to, więc już nie chciał dłużej słuchać i zaakceptował dodatkowe zajęcie dla siebie :wink:

Za chwilę cd. odpowiedzi
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko czy możesz zdradzić gdzie kupiłaś te metalowe stelaże/podpory pod róże pnące?

Obrazek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5487
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

cd. odpowiedzi.

Asiorku :wit Po cichu się przyznam, że na to właśnie liczę...

Aluś po chorobach na razie nie ma śladu. I niech tak zostanie.
A na ludzkie cwaniactwo i chamstwo, niestety nic nie poradzimy. Za to nasze dzieci powinniśmy uczyć, że uczciwość powinna cechować każdego człowieka ;:108
Tutaj masz link do sklepu z powojnikami...i nie tylko http://e-clematis.com/pl/c/Roza/142
Lilie przyszły z Li...polu.

Tolinko odpoczęłam w gronie rodziny i przyjaciół. Dobrze zrobiły nam te Święta. Emocje opadły, wyciszyliśmy się i było bardzo miło :)
Alpinę kupiłam w tym tygodniu w L. To teraz poproszę Cię o zdjęcie również tego powojnika. Te L zakupy posadziłam przy ogrodzeniu, właśnie pomiędzy tujami. Zobaczę jak będą sobie radziły.

Daysy też mam taką nadzieję. Ja w zasadzie już zapomniałam...tylko jak spojrzę na auto, to mi się przypomina. Dopiero jak będzie naprawione, to da się zapomnieć.
Na kwitnienie róż, czekamy chyba wszystkie z niecierpliwością ;:65

Elwi masz rację. Takie postępowanie kiedyś się zemści :evil:

Święta były bardzo miłe i dały wytchnienie od dnia codziennego. Był czas na spotkanie z rodziną, przyjaciółmi. Czas na rozmowy, na różne przysmaki świąteczne...szkoda, że tak szybko minęły te sympatyczne chwile.

Murek na nową rabatę już 'zaklepany'. Męczyłam eMa i wymęczyłam. Na początku chciał się wymigać...a to, że czasu brakuje, a to że trzeba robić remont tarasu, ( który i tak już będzie zrobiony ). Wytłumaczyłam mu, że trzeba murek zrobić jak najszybciej, dopóki wszystko jest jeszcze małe, bo potem jak się rozrośnie, to nie będzie dojścia...I przyznał mi rację. No, więc to już tylko kwestia dni...Jak się na coś uprę, to działam szybko i pcham do działania resztę rodziny. Jestem motorem napędowym wszystkich pomysłów...nie tylko tych ogrodowych, ale wielu innych także :wink:

Floresito Nie znam tej rośliny. Nawet nigdy jej nie widziałam. Poszłam do B i popatrzyłam sobie, a potem poczytałam w internecie. Jest dosyć wymagająca i raczej w naszym klimacie ciężko jej przetrwać.

Wandziumoje kartonikowe też mają się dobrze. Nie zaszkodziły im nocne przymrozki.
I ja jestem ciekawa , co też z nich wyrośnie...Lubię to oczekiwanie na pierwsze kwiaty...ten dreszczyk emocji ;:224


Lidlowe powojniki
Obrazek


Kilka wiosennych zdjęć

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A tutaj widać, że niektórym maluchom posadzonym jesienią bardzo się spieszy :D

Larissa


Obrazek

Lions Rose

Obrazek

Schone Koblenzerin

Obrazek


Zakulkowany Souvenir du dr Jamain

Obrazek

Pnąca NN...miała być Alchymistem, ale chyba nią nie jest :?:

Obrazek


A tutaj zdjęcie Queen Elizabeth, które mnie mocno niepokoi. Może ktoś wie, co jej dolega?

Obrazek


Dorfi te podpory kupowałam w Auchanie w zeszłym roku, ale są też na Allegroo


Na koniec zeszłoroczne zdjęcie mojego ;:167 Abrahama Darby

Obrazek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże u Doroty...2015

Post »

Dorotko. No to brawo dla Ema, że dba o Twój kręgosłup. ;:138 I kolejne brawa za ulegnięcie Twojemu chciejstwu. ;:138 Murek z kamienia łupanego będzie na bank przepiękny!
Co do powojników z Lid... nie zdziw się jak wszystkie trzy okażą się takie same. :lol: Przerabiałam te historię rok temu. :wink:
Powojniki włoskie w mojej okolicy nie są dostępne w sklepach i ogrodniczych. Widocznie wolą sprzedawać wielkokwiatowe. I pamietaj, że viticelle uwielbiają słoneczko!

-- 12 kwi 2015, o 20:20 --

A powiedz mi, z ciekawości już tak, czy te zakupione w L powojniki mają inny kształt liści?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”