Kogrobusz wita
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6355
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kogrobusz wita
Grażynko witam w ten lany poniedziałek u mnie to raczej sypany bo biało za oknem
Piękne ciemierniki i wszystkie maciupkie i większe cebulowe wiosenne
Różyczki rozwijają listki w tempie, spieszy im się do lata
Piękne ciemierniki i wszystkie maciupkie i większe cebulowe wiosenne
Różyczki rozwijają listki w tempie, spieszy im się do lata
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Kogrobusz wita
Mój identyczny 'wielkanocnik' też powtórzył kwitnienie To bardzo wdzięczna i wytrzymała roślinka !
A Twoja kliwia kwitnie chyba w jasnym kolorze a nie na pomarańczowo, prawda ? Marzyłam kiedyś o takiej, więc jeżeli zbytnio Ci się rozrośnie lub wypuści niepotrzebnego maluszka, to rzuć go proszę w kierunku stolicy, a ja będę go z radością łapać
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Kogrobusz wita
Grażynko witaj w ten jeszcze świąteczny, ale już mniej "poważny" dzień Mam nadzieję, że zostałaś pokropiona zgodnie z tradycją?
Tymczasem czytam co napisałaś:
Prognozy na szczęście trochę bardziej optymistyczne niż jeszcze kilka dni temu - już od czwartku ma być ocieplenie i
Patrzę na Twoje ciemierniki i podziwiam. Doszłam nawet do decyzji, żeby zakupić biały (bordowy mam) i może też doczekam się jakichś ciekawych siewek. Biały i bordowy powinny rosnąć obok siebie, czy to nie ma znaczenia?
Tymczasem czytam co napisałaś:
I widzę, że w przypadku śniegu to jednak nie zadziałało Szkoda... Ta pogoda kompletnie mnie załamała, bo przyszły róże z Rosarium i nie miałam kompletnie koncepcji co z nimi począć. W końcu wsadziłam do donicy wszystkie razem, mam nadzieję, że do poprawy pogody tak wytrzymająmoże i masz rację, bo u mnie często zgoła inaczej niż nawet kilkanaście kilometrów dalej.
Prognozy na szczęście trochę bardziej optymistyczne niż jeszcze kilka dni temu - już od czwartku ma być ocieplenie i
Patrzę na Twoje ciemierniki i podziwiam. Doszłam nawet do decyzji, żeby zakupić biały (bordowy mam) i może też doczekam się jakichś ciekawych siewek. Biały i bordowy powinny rosnąć obok siebie, czy to nie ma znaczenia?
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kogrobusz wita
A tu mimo wszystko zielono
Wiesz musimy jeszcze wytrzymać do środy
Wiesz musimy jeszcze wytrzymać do środy
Re: Kogrobusz wita
Skubnęłam jesienią u teścia kulki z kliwii - właśnie mi wykiełkowała. Ale do wielkości Twojej kilka lat będzie musiała rosnąć... Jakiego ona jest koloru, bo takie jasne pąki ma?
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Kogrobusz wita
Grażynko może troszke zimowo ale i wiosennie, roślinki przetrwają u mnie zakwitły pierwsze tulipanki też się o nie martwiłam ale jakoś stoją,
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kogrobusz wita
Gażynko, śnieg nieciekawie wygląda ale roślinom on nie powinien zaszkodzić, byleby ich nie połamał. U mnie dzięki ochłodzeniu nawet krokusy jeszcze kwitną. Ale śniegu za dużo nie miałem.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kogrobusz wita
Napawam oczy pięknotkami u Ciebie Graziu bo ja nawet nie wiem co tam u mnie od dwóch tygodni się dzieje .
Ale dzisiaj słoneczko przyświeca i ogrzewa ziemię więc już niebawem wybiorę się na swoje włości. Takich widoków jak u Ciebie jeszcze się nie spodziewam...
Ale dzisiaj słoneczko przyświeca i ogrzewa ziemię więc już niebawem wybiorę się na swoje włości. Takich widoków jak u Ciebie jeszcze się nie spodziewam...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kogrobusz wita
Święta, święta i ......po świętach.
Pogoda jaka jest każdy widzi, ale dzisiaj dużo cieplej......
Marysiu - mnie też się spieszy do lata a właściwie to do tej prawdziwej wiosny.
Białego puchu mam już po .....i czas na ciepło wreszcie.
Za to natura zadziwia mnie coraz bardziej.
Marysiu mufeczko - fajne, prawda......szkoda tylko ze tak szybko kończą kwitnienie.
Moja kliwia jest niestety typowo pomarańczowa.
Ma takie białe pączki bo na razie w cieniu siedzi, dopiero kiedy pójdzie na balkonik wybarwi się prawidłowo.
Więc niestety nie mam dla Ciebie dobrych wieści, ale jeśli chcesz taką to jest twoja.
Elwiś - pokropił mnie ale deszczyk, którego mam już dosyć.
Dziś już bardziej wiosennie, więc mam nadzieję, że i twoje róże wytrzymają chwilkę w tej donicy.
Ciemierniki powinny rosnąć obok siebie jeśli chcesz doczekać się szybko krzyżówek.
Ale i bez tego owady zrobią swoje i na pewno doczekasz jakichś nasion.
Mati - no mam nadzieje, że to się sprawdzi.
Zimy mam powyżej......
Vimen - witaj.
No to musisz uzbroić się w cierpliwość, bo ona kwitnie dopiero po kilku latach.
Moja typowo pomarańczowa tylko nieco wybielona przez to, że jest w pełnym cieniu.
Jak tylko pójdzie na balkonik to zaraz rumieńca nabierze.
Asiu - u mnie tulipanków nie widać za wiele.
Tych wczesnych nie mam prawie wcale a miałam kilka kęp, dość dorodnych.
Niestety wszystko zgniło jesienią po tych długich deszczach.
Został mi tylko jeden z tych najwcześniejszych.
Jacku - no właśnie, mam kilka złamanych pędów ciemiernika.
Trochę maluchów tez leży , ale reszta jest na szczęście OK.
Kilka krokusowych kępek też jeszcze kwitnie i o dziwo nawet stoją.
Ale większość już niestety przekwitnięta.
Śnieżyce już też skończyły pokaz.
Ale idą następne.
Maryniu - na pewno się zdziwisz.
U Ciebie jest dużo cieplej niż u mnie.
Ale będą to same miłe niespodzianki.
I nareszcie się doczekałam......ta dammmm.....
Tyle zachodu, tyle razy sadziłam i nic aż wreszcie są , udało się.....
Oto one........białe fiołeczki.
I ostatnie krokusy, które o dziwo przetrwały pod mokrym śniegiem.
Teraz znowu będziemy na nie czekali rok.
Ale w tym sezonie kwitły długo i pięknie.
Muszę znowu kilka kęp rozsadzić, żeby były dorodne.
A z nowości na dzień dzisiejszy.......dzieje się i to dużo.
Hiacynty dostają kolorków, tu jakiś niedobitek z tych co nie zgniły.
Ale będzie więcej, jednak coś zostało.
Jedyne tulipanki z wczesnych jakie się ostały po zimie i mokrej jesieni.
Muszę znowu w tym roku dokupić cebulek, bo jakoś smutno bez nich w ogrodzie.
Żywiec gruczołowaty już lada moment rozwinie swoje cudne, fioletowe kwiatki.
A jeszcze kilka dni temu było widać tylko liście.
Jagoda kamczatska ma już kwiaty..... , kiedy ona je zrobiła, pod śniegiem ?
Narcyzom zaczynają pękać pąki.
Pewno jeśli zrobi się tak ciepło jak wieszczą to za kilka dni będzie kolorowo.
Nie wiadomo kiedy rozkwitła biała prymula.
I już odziobują ją ptaki, co im tak w niej smakuje ?
Martagony idą w górę, chyba ten wodny opad im posłużył, bo przed świętami ich jeszcze nie było.
Ta prymula kwitnie już dość długo i jak na razie ma sporo nierozwiniętych pączków, będzie piękna.
A tu mnie aż wcisnęło w ziemię, wiecie co to ?
Lilia Lankon, mówi wam to coś ?
To pierwsza lilia na wierzchu i przetrwała przymrozki bez uszczerbku, nie do wiary.
Ciekawe czy zakwitnie.
I moja papryczka z B-ki, pamietacie ?
Taka długa i wyjątkowo smaczna, zwie się Ramiro.
Mam też już przygotowane ziemniaczki do donic.
Ci, którzy pamiętają mój zeszłoroczny eksperyment wiedza, że był bardzo udany, wiec zamierzam w tym sezonie go powtórzyć na nieco większą skalę.
A tak w ogóle to już jutro chyba wezmę się za sianie w warzywniku.
Marchewka, pietruszka, sałata itp, .
Aha....rzodkiewki wysiane za radą Asi - Camelii już wzeszły.
No i wysadzę szczypiorek z marketu do szklarni, niech rośnie na następne cięcie.
A więc do miłego.....
Pogoda jaka jest każdy widzi, ale dzisiaj dużo cieplej......
Marysiu - mnie też się spieszy do lata a właściwie to do tej prawdziwej wiosny.
Białego puchu mam już po .....i czas na ciepło wreszcie.
Za to natura zadziwia mnie coraz bardziej.
Marysiu mufeczko - fajne, prawda......szkoda tylko ze tak szybko kończą kwitnienie.
Moja kliwia jest niestety typowo pomarańczowa.
Ma takie białe pączki bo na razie w cieniu siedzi, dopiero kiedy pójdzie na balkonik wybarwi się prawidłowo.
Więc niestety nie mam dla Ciebie dobrych wieści, ale jeśli chcesz taką to jest twoja.
Elwiś - pokropił mnie ale deszczyk, którego mam już dosyć.
Dziś już bardziej wiosennie, więc mam nadzieję, że i twoje róże wytrzymają chwilkę w tej donicy.
Ciemierniki powinny rosnąć obok siebie jeśli chcesz doczekać się szybko krzyżówek.
Ale i bez tego owady zrobią swoje i na pewno doczekasz jakichś nasion.
Mati - no mam nadzieje, że to się sprawdzi.
Zimy mam powyżej......
Vimen - witaj.
No to musisz uzbroić się w cierpliwość, bo ona kwitnie dopiero po kilku latach.
Moja typowo pomarańczowa tylko nieco wybielona przez to, że jest w pełnym cieniu.
Jak tylko pójdzie na balkonik to zaraz rumieńca nabierze.
Asiu - u mnie tulipanków nie widać za wiele.
Tych wczesnych nie mam prawie wcale a miałam kilka kęp, dość dorodnych.
Niestety wszystko zgniło jesienią po tych długich deszczach.
Został mi tylko jeden z tych najwcześniejszych.
Jacku - no właśnie, mam kilka złamanych pędów ciemiernika.
Trochę maluchów tez leży , ale reszta jest na szczęście OK.
Kilka krokusowych kępek też jeszcze kwitnie i o dziwo nawet stoją.
Ale większość już niestety przekwitnięta.
Śnieżyce już też skończyły pokaz.
Ale idą następne.
Maryniu - na pewno się zdziwisz.
U Ciebie jest dużo cieplej niż u mnie.
Ale będą to same miłe niespodzianki.
I nareszcie się doczekałam......ta dammmm.....
Tyle zachodu, tyle razy sadziłam i nic aż wreszcie są , udało się.....
Oto one........białe fiołeczki.
I ostatnie krokusy, które o dziwo przetrwały pod mokrym śniegiem.
Teraz znowu będziemy na nie czekali rok.
Ale w tym sezonie kwitły długo i pięknie.
Muszę znowu kilka kęp rozsadzić, żeby były dorodne.
A z nowości na dzień dzisiejszy.......dzieje się i to dużo.
Hiacynty dostają kolorków, tu jakiś niedobitek z tych co nie zgniły.
Ale będzie więcej, jednak coś zostało.
Jedyne tulipanki z wczesnych jakie się ostały po zimie i mokrej jesieni.
Muszę znowu w tym roku dokupić cebulek, bo jakoś smutno bez nich w ogrodzie.
Żywiec gruczołowaty już lada moment rozwinie swoje cudne, fioletowe kwiatki.
A jeszcze kilka dni temu było widać tylko liście.
Jagoda kamczatska ma już kwiaty..... , kiedy ona je zrobiła, pod śniegiem ?
Narcyzom zaczynają pękać pąki.
Pewno jeśli zrobi się tak ciepło jak wieszczą to za kilka dni będzie kolorowo.
Nie wiadomo kiedy rozkwitła biała prymula.
I już odziobują ją ptaki, co im tak w niej smakuje ?
Martagony idą w górę, chyba ten wodny opad im posłużył, bo przed świętami ich jeszcze nie było.
Ta prymula kwitnie już dość długo i jak na razie ma sporo nierozwiniętych pączków, będzie piękna.
A tu mnie aż wcisnęło w ziemię, wiecie co to ?
Lilia Lankon, mówi wam to coś ?
To pierwsza lilia na wierzchu i przetrwała przymrozki bez uszczerbku, nie do wiary.
Ciekawe czy zakwitnie.
I moja papryczka z B-ki, pamietacie ?
Taka długa i wyjątkowo smaczna, zwie się Ramiro.
Mam też już przygotowane ziemniaczki do donic.
Ci, którzy pamiętają mój zeszłoroczny eksperyment wiedza, że był bardzo udany, wiec zamierzam w tym sezonie go powtórzyć na nieco większą skalę.
A tak w ogóle to już jutro chyba wezmę się za sianie w warzywniku.
Marchewka, pietruszka, sałata itp, .
Aha....rzodkiewki wysiane za radą Asi - Camelii już wzeszły.
No i wysadzę szczypiorek z marketu do szklarni, niech rośnie na następne cięcie.
A więc do miłego.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kogrobusz wita
GRAŻYNKO,niby zima u Ciebie,a na fotkach wiosna w pełni
Białe fiołki też mam ale czy oni są takie cudne No,nie wiem ...
Ciekawy jestem tych tulipanków w pąku,może masz nazwę
Pozdrawiam,
Sławek
Białe fiołki też mam ale czy oni są takie cudne No,nie wiem ...
Ciekawy jestem tych tulipanków w pąku,może masz nazwę
Pozdrawiam,
Sławek
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kogrobusz wita
Wpadłam się poświątecznie przywitać a tu znów feria barw i kształtów.Grażynko chyba już wszyscy maja dosyć tego białego puchu. Chyba jedynymi ,którzy się z niego cieszą są narciarze Ja jeszcze czekam na kępkę krokusów ,ale chyba nie zakwitną ,bo dopiero pokazują szczypiorki
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kogrobusz wita
Jacie ! Ale kolorów dużo ! U ciebie to śnieg chyba pomógł roslinom
Ten eksperyment był dośc orginalny smakowały ?
Ten eksperyment był dośc orginalny smakowały ?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kogrobusz wita
Bardzo duża papryka, moja tego roku marna, może po wczorajszym pikowaniu coś się poprawi.
Żywiec gruczołowaty nie znam tej roślinki, nazwa mi obca nie mówiąc o wyglądzie.
Żywiec gruczołowaty nie znam tej roślinki, nazwa mi obca nie mówiąc o wyglądzie.