
A w mojej miejscowości jakby czas się zatrzymał za komunizmu

KarolinaL pisze:Ojej, jak tu sobie poczytałam o takich "profesjonalnych" oczkach, to już lepiej nie powiem w jaki sposób ja zrobiłam oczko ostatnio - wylęgarnia komarów niewiele większa od oczka w pończosze![]()
Na razie wygląda w porządku, komary się cieszą, pies się cieszy, bo ma dodatkowy wodopój, ale zdaję sobie sprawę, że jest to amatorszczyzna pierwszej wody (nomen omen
). Jak nie zda egzaminu, to albo zakopię z powrotem, albo spróbuję podejść do sprawy bardziej naukowo